reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

reklama
MiLadyyy to nie prawda, że lekarz nie może jak to napisałaś konkubentowi podawać informacji o stanie zdrowia. Mój R. był na każdej wizycie, kiedy chcieliśmy i uczestniczył w porodzie-na tyle na ile mógł być przy cc. Gdy byłam w szpitalu i były komplikacje udzielał R. informacji nawet przez telefon. W szpitalu z dok. ciąży zaznaczyłam dane R. jako osoby do kontaktu i tak robię u każdego lekarza - zawsze u specjalisty dają mi kartki z osobą do kontaktu (a nie wiedzą przecież jaka jest moja syt. więc można wpisać dziadka, męża, nie męża, siostrę...)) i jako ojciec też ma oczywiście pełne prawa nie różniące się od praw "porządnego ślubnego taty":-D (tutaj nigdy nie musiałam żadnych upoważnień pisać) jedyne co to USC - to mnie złościło-mają biurokrację i jako matka dziecka muszę jechać i potwierdzić że ten oto mężczyzna, który chce uznać moje dziecko rzeczywiście jest jego ojcem:wściekła/y: pan po ślubie nic takiego nie robi a może tak samo nie być ojcem jak konkubent. (W USC można załatwić pierwszą część jeszcze przed narodzinami i wówczas może po akt urodzenia jechać tylko tatuś, czyli tak jak w przypadku męża)
Więc jeżeli ktoś się martwi tymi sprawami, uspokajam.

Ja chyba wróciłam do żywych:-D czego życzę wszystkim. Miłego dnia.:tak:
 
A ja zrobiłam dzisiaj rano w drodze do pracy małe przedstawienie w autobusie, bo zemdlałam. Ale już jest ok.
Właśnie jem sobie na śniadanie chlebek z pastą jajeczną którą zrobiłam sobie wieczorem (jajka, szczypiorek, sól i majonez). Mniam mniam :-)
 
Witam Was :) czytam nasze forum ale jakos brak weny. Druga ciaza jest dla mnie sporo 'ciezsza' bole brzucha glowy, mdlosci wzdecia ospalosc brak checi do zycia. Jednym slowem jestem wykonczona i czekam z nadzieja do deugiego trymestru. Zdj brzuszka zrobie po poludniu jak dam rade podniesc ciezka i bolacom glowe. Wizyta u ginki 8 pazdziernika. Pozdrawiam serdecznie :)
 
Martita ja osobiście nie brałam ale jak byłam w szpitalu to dziewczyna która leżała ze mną na sali prosila pielęgniarki o espumisan i bez problemu jej wydawaly wiec jest bezpieczny

Beatkodbaj o was ;-)teraz jesteście najważniejsi trzymajcie sie cieptko

U mnie większość uciążliwych objawów odeszla teraz meczy mnie za to przeziębieni cos nie mogę sie odczepić od tego mojego lozeczka hihi dzis wizyta u lekarza i usg tatuś dzis pierwszy raz zobaczy dzidzię będzie ciekawie juz sie cieszę
 
Ostatnia edycja:
Hej Magda2409 jak ja Cię rozumiem. To też moja 2 ciąża i o wiele gorzej ja przechodzę mimo iż pierwsza tez nie była łatwa. Jestem w 12 tyg. mdłości nic nie przechodzą, rzadziej tylko wymiotuję. Jestem juz 4 tyg. na zwolnieniu i chyba jeszcze przedłużę mimo żebym chciała wrócić do pracy. Leżę tylko w łóżku, wstaje jak juz muszę. Apetytu zero, jak czytam na forum o zachciankach jedzeniowych to żołądek mi się przewraca.
Robiłam sobie badania i ciekawi mnie czy wszystko ok. bo naprawdę mało jem i takie proste rzeczy jak bułka z masłem.
Czytam forum, ale nie mam co pisać codziennie tak samo. Odezwę się jak mi miną mdłości i wrócę do życia.
 
Anna ja mam prawie 36 lat...ale wiek naprawdę nie ma znaczenia jesli chodzi o zdrowie dziecka...moje pierwsze dziecko urodziło sie z wadami rozwojowymi a ja miałam wtedy 22 lata ...u mojego kolejnego dziecka były podejrzenia mukowiscydozy i zespołu Dawna a ja miałam 28 lat ..teraz mam znacznie wiecej i dziecko jest według oględzin usg bardzo silne i zdrowe..testy genetyczne musze przejść bo taka jest tutaj procedura a za nic nie płace wiec...poradnie genetyczne to naprawdę świetna sprawa bardzo mi pomogły w moich 3poprzednich ciążach jakos przejść przez ten okres niewiedzy i niepewności ..bardzo nam pomogli konsultanci genetyczni...ja tez odmówiłam amnio ..za każdym razem odmawiam ;)
 
Sylwus,Madzia ...jej dziewczyny trzymam kciuki zeby te paskudne dolegliwości wam ustąpiły....powinno być niebawem lepiej u mnie od dosłownie niedawna wszystko ustąpiło...az sie zaczęłam martwić czy z ciąża wszystko ok bo nie czuje sie na ciąże :)...jeszcze troszkę ..1trymestr sie skończy i dolegliwości napewno tez..pozdrawiam :)
 
reklama
Marita ..ja tez mam wzdęcia...i mowię mężowi ze to od kapusty.. a kapusty nie jadłam ;) Haha..... jelita zmieniają miejsce i to chyba dlatego...chetnie sama poczytam i tez cos kupie ..
 
Do góry