reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

Cześć dziewczyny.Czy mogę dołączyć do Waszego forum? Będąc w ciąży trochę się zgapiłam, że istnieją fora dla mam kwietniowych. Teraz gdy mój maluszek pozwala na chwile dla siebie postanowiłam nawiązać nowe kontakty. Mieszkam w Warszawie. Moje koleżanki nie mają jeszcze dzieci więc brakuje mi osób, z którymi mogę porozmawiać na tematy związane z niemowlakiem. Mam nadzieję, że będę mogła z Wami popisać. Dajcie znać,cze nie macie nic przeciwko.
 
reklama
Hej Wawka, witaj, ja też niedawno dołączyłam, dziewczyny są wspaniałe, cudowne, bardzo pomocne. Jest fajnie. Miło i przyjemnie. :-)

Twój brzdąc kończy dzisiaj 3 miesiące? :) Chłopczyk?
 
Witam. Bardzo się cieszę na Twoją odpowiedź. :) Mam już trochę dość samotnej egzystencji w Warszawie. Dzieciaczek mój to dziewczynka, Michalina. Dopiero zgłębiam tajniki forumowania i dość opornie mi idzie z profilem i detalami. Mam nadzieję, że uda mi się załączyć do profilu zdjęcie mojej malutkiej. Ale to trochę musi potrwać.
Przyznam się, że do tej pory opieka nad małą szła mi opornie. Nie miałam nigdy do czynienia z bobasami i była to dla mnie zupełna nowość. Wszystko wydawało się dziwne i podejrzane. Każdy nowy gest, zachowanie. Teraz nabieram dystansu no i mała robi się komunikatywna, na swój sposób oczywiście. Już się do mnie uśmiecha. Jest słodka.
 
Wawka - chyba każda z nas tak miała przy pierwszym maleństwie. Ja miałam ochotę dzwonić do znajomej połoznej trzy razy dziennie. :) a teraz jeżdżę tylko do niej na kawkę, żeby pogadać. :) początki zawsze są trudne. A i z profilem dasz radę! To nie moje pierwsze forum, w którym się udzielam, więc mi jest łatwiej, hehe (kiedyś uczestniczyłam w forum o Archiwum X :-D). Zapraszamy na tematy Poznajmy się ​i z fotkami.
 
anka87a - chętnie zajrzę także na inne fora. Powalczę jeszcze ze zdjęciem, by było widoczne jak u Ciebie koło suwaczka. A na razie pędzę na spacer bo dziś w Warszawie piękna pogoda. Ciepło, aż miło.Trzeba korzystać i złapać trochę opalenizny :-D A tak doraźnie to wstawiam zdjątko mojej małej 2013-04-27 20.15.55.jpg
 

Załączniki

  • 2013-04-27 20.15.55.jpg
    2013-04-27 20.15.55.jpg
    14,7 KB · Wyświetleń: 28
Hej:-) wawka witaj w gronie kwietnioweczek:-) bobasek śliczny :) jeju jak fajnie dzisiaj , moja Lenka trochę sie pobawi i spi i taka kółko:) bo ostatnie dwa dni to masakra byla... Spac nie chciala, dopiero lulala o 23:szok: nie wiem moze to te skoki rozwojowe... I wogole taka marudna była :/ byłam dzisiaj w CH (czyt chciałam kupić kiecke na chrzest) ale te co mi sie podobały na mnie jakoś dobrze nie wyglądały i wkoncu kupiłam kiecke w reserved:sorry: no i planowe kupienie kiecke na ślub kuzynki daleko w doop... Ahh szkoda gadać :dry: A i na dodatek dostałam @. Brzuch boli ale nie jest tak tragicznie jak niektóre Kobity pisały ze miały masakre. Aa i kupiłam młodej sukienecze na chrzest. Biała ale ma różowego kwiatyszka na lewej piersi. A na dole ma wstawione paski zieleń żółc i jakiś kolor jeszcze. Zostało kupić sweterek do kościoła buciki i kapelusik. Stwierdziłam ze całej białej nie trzeba bo to przeciez mała dzidzia musi wyglądać pięknie :))
 
witaj wawka i pisz pisz pisz

anka no widzisz po co było sie denerwowac

nef a ja odkad sie zaczeły wakacje to wstaje po 7, jaki to luksus, a dzisija nawet o 7.30:-D:-p

Z olkiem lepiej, w nocy wcale nie kaszlał i nic mu nie charczało, walcze dzisiaj z truskawkami, kupiłam 20 kg, jaaki zapach, no i upiekłam chlebe, poł już żeżarty zrobiłam lody, ale się jeszcze mrożą, a mnie gardło zaczyna boleć, byle nie angina
 
Hej Iza876. No i nici ze spaceru. Moja piękna zaczęła płakać i musiałam wiać do domku. Może za chwilę zrobię drugie podejście. Twoja dzidzia też słodka.
Poruszyłaś temat, z którym muszę się zmierzyć: chrzest. U mnie jest już presja ze strony rodziny męża. mi się na razie nie chce zabierać za organizację. Co spotkanie słyszę tylko jedno pytanie: kiedy chrzest? Masakra. A Ty kiedy będziesz chrzcić? Rozumiem, że już niedługo skoro ubranko kupiłaś.
Co do marudzenia to coś o tym wiem. Michalinka ma ciągłe bóle brzuszka więc do marudzenia już przywykłam. Czekamy na wizytę u gastrologa to może coś poradzi. Wizyta niestety za trzy tyg. więc muszę czekać.
A co do @ to współczuję. Ponoć po porodzie to właśnie nie powinno już boleć.Na to liczę, bo przed porodem to miałam bardzo bolesne. Tylko, że nie wiem kiedy dostanę. Gin powiedział, że póki karmię to okresu nie będzie :szok:
 
Wawka przykro mi ze spacer sie udał :zawstydzona/y: Ja siedzę z młoda na balkonie:-p chrzest robimy 21 i juz powoli trzeba sie przygotować :/ rrozumiecie czujesz bo u mas to samo było ale juz załatwiona restauracja goście prawie zaproszeni : jesCze została babcia i szwagier z Zona . Ajj przynajmniej juz młoda będzie ochrzczona i nie bede sie martwić i pozniej załatwiać wszystko jak będzie juz zimno:/ ja karmie młoda mm także @ przyszło . A zbierała sie chyba z 2 tyg . Bo brzuch pobolewal:/ kurcze dalej nie pamietam co odp bo pisze z tel. A Lenka trzymaj sie , mam nadzieje ze chorobsko Cię nie dopadnie i chłopaki szybko wyzdrowieja. Ale narobilas ochoty na te lody. Chyba jutro tez zrobię :tak:Nie ma to jak domowe :-)
 
reklama
Witaj Wawka :)
Dzisiaj udało nam się wyjść na dłuższy spacer, mała za bardzo nie marudziła :) z nadmiaru wrażeń Mimi spała ponad 3 godziny.
 
Do góry