reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2013

Pscółka też byłam w szoku...wiedziałam, że karmienie nie zabezpiecza przed ciażą, ale jakoś nie myślałam, że @ może przyjść tak szybko po połogu:confused::confused:... spodziewałabym się jakiejś przerwy chociażby miesiąca:baffled:

nam też coś brzuszek chyba zaczyna doskwierać... kupiłam bobotik i daje 4x8 kropel zobaczymy może pomoże, jak nie to mąż juz wiezie z niemiec ten sab simplex, aczkolwiek jak nocka dzisiaj będzie marna to jutro ide do lekarza po debridat...
Ktoś polecał biogaię (myślałam, że to też simeticon :-), ale już doczytałam, że to probiotyk ), ja daję młodemu już gdzieś 2 tygodnie Diclofor 30 1x5 kropelek (nawet w pon. pediatra nam kazała zacząć dawać ;-) ).
Starszej też daje ten diclofor tylko w saszetkach, podobno wg badań ten szczep bakterii może chronić ukł. pokarmowy na tyle, że organizm jest w stanie "wyjść" z alergii.
 
reklama
phel wiem :-) to dwie zalety tego mleka, cena na receptę i to ,że kolki przechodzą...
DZIŚ BYŁA PIERWSZA KUPA OD WTORKU. bez żadnej pomocy, zrobił sam na spacerze...męczył się okrutnie ale nie płakał...zaraz wróciłam do domku przewinęłam i zapodałam swoje mleczko którego uzbierało sie w dwóch porcjach 60 ml...potem dopił 30 ml mieszanki..20 min i ryk...no masakra :-( i tak ryczał z przerwami do kąpieli :/ męczy się ten mój bidulek...z tego powodu, jutro eksperyment i zobaczymy cyz jak nie dostanie mojego mleczka to też będzie kolka. i dziad mi się w nocy w łóżeczku na plecy z boczku przekręca, choć podparte ma plecki wałkiem z kołderki...

aha i Olek za chiny ludowe nie chce jeść samego nutra :/ zjada z domieszką nan, a samego nie i koniec...ciekawe ile nam zajmie przechodzenie na czysty nutramigen :/...bo to juz 3 dzień..a Michał po 24h jadł czysty nutramigen :...

wg zalecenia też podajemy dicoflor 30 i espumisan ( no chyba że dorwę...Lefax lub sab simplex...położna i dr mówiły ze z relacji rodziców wiedza, że jest skuteczniejszy chociaż skład maja zbliżony do boboticu)

Smile_ mały przyzwyczajony do hałasu jaki był kiedy mieszkał w brzuszku, to takie swojskie hałasy :-) czyżbyś była z Franiem na kontroli w medinecie??? przeraził mnie ten sposób przyjmowania małych pacjentów tam.

pscółka pytałaś o nietolerancje mleka mamy no mam wrażenie, że Olek takową posiada :-(
 
Ostatnia edycja:
hej laski,
podczytuje was ale od wczoraj klawiatura w laptopie przestala dzialac przez starszaka(zalal sokiem)ciekawe ile bedzie to kosztowac dzis kumpel mi przyniesie pod usb i popisze z wami bo narzie ciezko mi pisac przez tab komputerowy myszka wrrrrr

milego dnia
 
Czekolada u nas to norma. Moj Leon tez wymaga opieki non stop. Sa dni kiedy spi duzo ale i takie kiedy tylko cycek. Przez to mam rozregulowana laktacje:/ jeszcze starszy wymaga opieki takze jest fajnie:D przezyjemy !;)

Smile- moj mlody tez spi jak odkurzam ogladam tv. Czy jak maz kosi trawe trzeba uczyc od malego ze spi sie w roznych warunkach ;-) co do serducha tez mamy zalecona wizyte na kamienskiego do kardiologa przez szmer , ale teraz pediatra go nie slyszal i nic nie wspomnial o tym. Sama musze sie upomniec. Trzrba wszystko sprawdzic.

Pisze z telefonu i juz nie pamietam co komu mialam odpisac;p
 
Czekolada – a to podział obowiązków to już inna kwestia, ja mojego jeszcze przed poczęciem wdrażałam w temat wychowywania dzieci i podziału obowiązków jak pojawi się dziecko i teraz mamy w tej kwestii jasność:-D. Jeśli liczysz, że on się domyśli, że trzeba pomóc to powiem Ci, że wśród mężczyzn to chyba białe kruki, niestety wszystko trzeba usiąść i omówić, czasem ponegocjować. Nasz skrajny przypadek to okna, negocjujemy od 2,5 roku kto umyje:-D, raz umyła nam je teściowa jak byłam w ciąży. Na szczęście pozostałe prace rozdysponowane, niektóre ustalenia mamy nawet na piśmie, ale to dziewczyny które były od początku na forum wiedzą dlaczego;-)

Smile – z moim M fajnie jest jak jest na miejscu, ale ma zakontraktowane kilka tygodni delegacji zagranicznych w roku i niestety teraz właśnie na takowej jest, a ja zostałem przewieziona do teściów, bo bałam się zostać sama w domu z małym

Dominiczka – u mnie dzisiaj czysto, ale chyba i tak przejdę się do gina na jakieś usg, przy okazji zrobię badanie sprawdzające czy już się na męża plemniki odczuliłam:-D
 
a my dzisiaj po pierwszej wizycie u pediatry. częste ulewanie Małej jest prawdopodobnie związane z nietolerancją białka krowiego, więc muszę odstawić nabiał. jakoś przeżyję dla dobra córki, bo nie mogę patrzeć jak się biedna męczy... :( jak to nie pomoże to będziemy pokarm zagęszczać. nic nie wspominał mi jednak o kroplach. w poniedziałek wizyta położnej to jeszcze spytam o to.
 
pscółka i spółka problem w tym że nie chcę go za bardzo zmuszać do jakiś zajęć bo mam wyrzuty sumienia no bo on po pracy zmęczony to czemu ja mam odpoczywać a on sprzątać, więc miło by było jakby sam na to wpadł. Ale jak to mówią umiesz liczyć licz na siebie i chyba sama będę musiała ogarnąć cały temat dziecka i mieszkania :-D
 
Witajcie :-)

wczoraj cały dzień na dworze u dziadków i padłam jak mucha...
przed wczoraj miałyśmy pierwsze szczepienia... jak strasznie ta moja córeczka płakała - a ja razem z nią... :baffled: i od razu doceniłam szczepionki skojarzone... zamiast 6 wkłuć 3 - i tak dużo, ale...

na szczęście szybko udało mi się utulić płacz i maleńka znów się uśmiecha wesoło. bardzo dobrze znosi szczepienie - nawet miejsce wkłucia jest ładne, bez zaczerwienienia czy opuchnięcia...

nam pediatra polecił dicoflor i to podaje małej (strasznie nie lubi - sama spróbowałam to jest obrzydliwie słone).
kupki rzadkie (jedna na dobę) i wymęczone ale ładne...

a dziś ja idę na przegląd... i też rozmyślam nad jakąś antykoncepją... karmienie piersią niestety bardzo ogranicza możliwości... strasznie się już stęskniłam za normalną bliskością bez obaw, bez przeszkód...

i też staramy się nie uczyć spania w ciszy absolutnej, ale różne dzieci mają różna wrażliwość... nam się udało i mała raczej nie wymaga jakiś szczególnych warunków do spania, ale wieczorem do wyciszenia monotonii dzwieków - może więc być telewizor w tle byle nie zaczynały się właśnie dużo głośniejsze reklamy :happy2:

chyba się właśnie obudziła i gaworzy... mały szkrabek - pędzę do niej :-D
miłego dnia!
 
czekolada - a opieka nad dzieckiem to nie praca?:tak: ja bym tak łatwo nie odpuszczała i porozmawiała, ale oczywiście decyzja należy do Ciebie

Zibka - a czy oprócz ulewania były jakieś inne objawy tej nietolerancji?
 
reklama
pscółka - od paru dni, między 15 a 19 rozdrażnienie, łapczywość na jedzenie i ewidentne przeszkadzanie przy zasypianiu. płacz prawie jak przy kolce, ale to ze zmęczenia, bo co zasnęła - czy ululana czy ze smoczkiem to budziła się rozgoryczona, bo refluks to tak jak zgaga...

no i teraz ma lekkie krosteczki na policzkach, ale obstawiam, że to raczej przez pomidora, którego zjadłam. ale mogę się mylić...

kupy musztardowe, z takimi jaśniejszymi grudkami, ponoć w porządku.

teraz mi smacznie śpi na balkonie w wózku, mam nadzieję, że będzie spokojne popołudnie :)
 
Do góry