bakteria
Fanka BB :)
Ja się tam męża nie wstydzę od czasu porodu, ale np. nie chcę, by mnie teraz „tam” golił, choć pewnie by było mi łatwiej.
Smile, ja mam ustalone z teściową, że mówię, czego ew. potrzebuję (dla dziecka/dzieci), jeśli marzy, by robić nam prezent. Jej gust nie jest jakiś najgorszy, ale czasami ma średnie pomysły
wtedy np. nie zakładam czegoś dziecku i tyle. Ostatnio takim prezentem była elegancka koszula, która moim zdaniem jest okropnie brzydka (ma inne koszule na okazje). Ma ona też swoje manie, np. jak bluzka to z kołnierzykiem (mojego męża tak ubierała non stop, jak był dzieckiem)
pewnie, kilka może mieć, ale ja wolę zwykłe bluzeczki, no dajcie spokój, wszystko wykończone jak polo?! teraz już ma zapowiedziane, że nie szalejemy z różem, zwłaszcza takim ostrym. Zobaczymy, jak będzie się „stosować” ;-)
Smile, ja mam ustalone z teściową, że mówię, czego ew. potrzebuję (dla dziecka/dzieci), jeśli marzy, by robić nam prezent. Jej gust nie jest jakiś najgorszy, ale czasami ma średnie pomysły

