bakteria - mi sinupret przepisał to laryngolog. oczywiście wiedząc, że jestem w ciąży. Często na lekarstwach piszą takie ostrzeżenie, bo po prostu producent nie robił badań.
wiosna - ja już mam chyba z 5 koszul do karmienia i 3 tuniki takie do chodzenia po domu

, ale stwierdziłam, że to będzie mój główny ubiór na pierwsze kilka miesięcy, więc trzeba mieć awaryjny zestaw na zmianę;-)
anila - też się zastanawiałam nad tym Coletto, bo ładnie wygląda
Tasia - to szacun dla siostry

i dobrze wiedzieć, że nawet jak duże dzidzi to może poród pójść sprawnie. Ja się mega pocę, poskręcałam grzejniki, chodzę w tunice z krótkim rękawem i bez skarpet, a mimo to jest mi ciepło (M siedzi w koszulce i swetrze). Ale pocieszam się, że może dzięki temu poceniu nie puchnę.;-)
muro - mi też było wstyd na pierwszym usg dowcipnym, zwłaszcza, że facet robił, ale już później chodziłam do kobiety i jest luzik, mąż stoi obok i jest ok
Smile - może tym razem teściowa sie wstrzeli w rozmiar
Anrezam - to ja na wizycie kontrolnej u gina odwrotnie, zostawiam męża za drzwiami

, bo jak raz był to zapomniałam połowy pytań zadać. Tylko na usg go zabieram. A ten Twój specjalista od pieprzyków to w jakim mieście?
zozzolka - dodawaj sobie do czego się da len mielony, do jogurtu, muesli, zup, sosów. ja zaparć nie mam, ale hemoroidy i owszem, ostatnio się pojawiły, tak więc ja już jadę na posterisanie, co by podleczyć jeszcze przed porodem. A co do pajaców - wystarczy jeden, ale śmieszny

. A tak na serio to ja mam odwrotnie, mało body a kilkanaście pajaców, bo ja mam ciuszki po zimowych dzieciaczkach. Tak więc mi na rękę byłaby długa, niezbyt ciepła wiosna:-)