reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

ok, chałupka ogarnięta, obiad w połowie zrobiony, pranie nastawione. u mnie dziś skleroza- załaczyłam pralkę, ale węża odpływowego nie wsadziłam do kabiny i zalało łazienkę:wściekła/y:.

co do wizyt to mój T jest praktycznie na każdej wizycie o ile tylko może. wszytsko ma swoje plusy i minusy. :zawstydzona/y: czasem się wstydzę:eek::-)
 
reklama
Ja się właśnie pokłóciłam z mężem. Wrócił do domu.. Przebrał się. ja się pytam gdzie on jedzie, a ten że ze mną do lekarza. Mówię mu, że przecież na 14! Ten wściekły, że jak to na 14 jak on na 13 sobie zaplanował. Boooooże... Zabić to mało!
Ja bym pojechała sama, ale teściowa ma wolne i jak tylko się dowiedziała, że ja dzisiaj mam wizytę to przyleciała do męża, że jak on może mnie puszczać autem do miasta :nerd:. To przecież jest takie niebezpieczne.
I żeby było śmiesznie przyniosła prezent dla Franka. Kombinezon zimowy w rozmiarze 74 :eek:. WTF? Mam przejściowy w rozmiarze 62 i nawet jej go pokazywałam jakiś czas temu żeby tylko nie wpadła na pomysł kupna kolejnego. A porównująć USG Antka i Franka to Franek mniejszy będzie.. ale co tam :confused2:. Dla Antka tez mi kupiła podobny w rozmiarze 80 i ani nie był dobry jak sie urodził.. ani jak miał rok. W jakimś worku na strychu leży. Tylko czekam aż kupi kolejny prezent w stylu kołyski czy czegoś innego co mi nie jest potrzebne.

Ale mam podniesione ciśnienie.
 
eh dziś znów dzień pełny wrażeń.
Załatwiłam urząd skarbowy jejku naprawde podziwiam dziewczyny co tam siedzą ja bym się zanudziła!!
Ale jakoś udało mi się samej rozliczyć z podatku od remontu ( jestem dumna z siebie :))
Obiadek w sumie gotowy. Miałam odwiedziny mamy hmm zostało poukładać w szafie i wyprasować pare ubranek dla hmm wujka męża heh który ma 7 miesięcy.
I chyba w sio :)
Muro - to współczuje tego zalania. Mi się ciężko schyla i jak pomysle że miałabym teraz wycierać podloge to masakra.
Przszczółka- mi się nie chce kwaśnego tylko ciagle mam taki posmak w buzi
My z mężem na wszystkie wizyty chodzimy razem bo ja jakoś w amoku jestem połowy nie słysze a tak on zawsze coś pomoże przypomni jak zapomne :) o coś zapytać. Ale to nasze 1 dziecko nie wiem jak będzie przy drugim :)
A co do wstydu nie wiem to jest moj mąż ja nie wstydze się go w ogóle. To jest moj partner przyjaciel no druga polówka.
 
Smile przytulam. I wierzę, że niby takie drobne kłótnie a potrafią dobić. A prezenty teściowej... nawet nie będę komentować. Chyba, że wakacje planujecie na Grenlandii, wtedy ten 74 rozmiar się przyda
 
spokojnie Smile :)
Ja dostałam ciuszki po kuzynce synku i tam jest taki komplet biały spodenki i kurteczka moja siostra ma podobną czapkę wszyscy zachwyceni jakie to piękne. Opowiadają że ktoś tam pożyczał na chrzest od nich że rewelacja a ja jak na to patrzę to myślę sobie gdzie oni maja oczy :). W ogóle tego nie wyprałam spakowałam do oddania. Oddam im za nie długo że niby mała wyrosła bo co zrobić.
Ja nie lubię takich rzeczy albo spodnie jeansy ja jestem przeciwna wole materiałowe a tu mi nanosili po chłopcach jeansy w ogóle ich nie założę mam mnóstwo materiałowych przyniosłam z lumpa :) takie śliczne jak nowe i mam w nosie ich spodnie ale podziękowałam powiedziałam że ładne i fajnie oddam jak będą za małe heh a wcale ich nie założę.

A co do męża macie oboje dużo na głowie firme itp. ciężko wszystko pogodzić. Może M ma zły dzień
 
Ostatnia edycja:
Anezram- wstydzę się w sensie że cięzko mi się wgramolić np na fotel, ruszam się jak słonica i tak tez teraz wyglądam, szczególnie jak próbuję się wdrapać na fotel:confused2:. kiedyś zgrabna i powabna:-D. innych " rzeczy"się nie wstydzę . toż to mój towarzysz zycia:-)
 
oj tam muro szybko dojdziesz do formy a może bedziesz po ciąży jeszcze wiekszą laską :)
Moja siostra z rozmiaru 41-42 spadła po ciąży do 36-38 a wcześniej nie mogła zgubić zbednych kg.
Mój mąż patrzy na mój brzuch i zawsze komentuje jejku on ciągle rośnie może po prostu usiądź i nie mogę wtedy nic robić. Robi ze mnie niepełnosprawna ;)
 
A ja tak z innej beczki: czy Wy też tak się pocicie? Ja w tej chwili nic nie robię, siedzę w koszulce i majtkach i leci ze mnie. Zaraz idę do wanny, bo czuję się jak po jakimś intensywnym treningu.
 
reklama
Jedyna rzecz jaka mnie niepokoi to znamiona i pieprzyki wysypało mnie strasznie i tu jest moja obawa żeby tylko nie było czerniaka.
Ja jestem pod obserwacją od 15 roku życia wtedy wycięto mi i to bezmyślnie 5 pieprzyków. Na studiach 3 znamiona a teraz podczas ciązy wycięto mi 2 cuda natury które wyszły przez ciąże i były w stanie zapalnym.
A jak oglądam się w lustrze to widzę tyle nowych i powiekszonych starych że aż jestem blada.
 
Do góry