reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

reklama
A u nas w domu chorobowo:baffled:
Gosia przytargała jakiegoś zarazka z przedszkola, młoda już w miarę, ja za to wczoraj zdychałam, cały dzień 39 C, ból gardła, mało jadłam, a bardzo duzo spałam, az mnie gnaty od tego leżenia rozbolały.
M został w domu, zabrał sobie tylko papiery do zrobienia, ale wiadomo jak można popracowac przy marudnym dziecku.

W końcu wieczorem zadzwonił do tego naszego znajomego gina - brać apap, w odstępach co 8 godz, az do zbicia temp. do 37C. Mi już po 1 tabletce pomogło, ale nadal czuje sie osłabiona.

M ma dzisiaj jakiś pogrzeb w rodzinie (wujek którego nie widział 10 lat) i miał nie jechać z naszego powodu, ale chyba go wypchnę, zwłaszcza, że tesciowa dosyć mu marudzi, a mi nie potrzeba, żeby potem o mnie gadała, że to przez mnie nie był na tym pogrzebie:baffled:


Do mam przedszkolaków
a jak wasze dzieci chorowały podczas pierwszych dni pobytu w przedszkolu/żłobku?

U nas choroba po tygodniu uczęszczania, a u kuzynki młodej - już po 2 dniach była chora.
Troche się przeraziłam, bo wiąże się to z zarażaniem ciężarnej, a potem maluszka.

A może rozsądniej było wysłać latem, a nie późną jesienią:baffled:
 
Nef mój Młody poszedł do przedszkola teraz od września. Nie był w przedszkolu w sumie 5 dni. Męczył go suchy kaszel i zostawiałam go w domu. Szczerze mówiąc myślałam że będzie wiecej chorować...ale są i dzieciaki co 2 tydzień w domku na antybiotyku.
Zdrówka Wam dużo życzę!!

a co do bałaganu to ja w tej ciąży mam dosłownie wyrypane na wszystko..i nie podoba mi się to ;-)
 
coś piszecie o wizytach i usg
ja pałcę za wizytę 100zł, zawsze robi takie krótkie badanie usg (zwłaszcza, ze mam problem z plamieniami), ale to jest kiepski aparat, lekarz jest niby na NFZ, ale jakbym chciała iść na NFZ, to wolne terminy sa za 2 m-ce:baffled: więc chodze do niego prywatnie. Co mnie jednak wkurza, to robi spęd pacjentek prywatnych na jedną godzinę przed tymi z NFZ i robi się straszny korek.

a na porządne usg chodzę do tego znajomego gina, on się w tym specjalizuje i ma bardzo dobry sprzęt, rózwnież ten 3d czy 4d. I tutaj nic nie płacę i zawsze dostaję płytke z nagraniem i wydruk. No ale to znajomy.
 
ja chodzę prywatnie. płacę 100zł z USG.
ostatnio robiła mi cytologię i płąciłam 150.

i najgorsze są kolejki w poczekalni...niby ide na 12:15 a wchodzę do pani doktor np. o 13:30. Drażni mnie to okropnie!
 
Notka ja niestety odkurzam co najmniej dwa razy dziennie i codziennie myję podłogi,ze względu na mojego małego tajfunka,który każdy okruszek musi spróbować:-)I na moje dwa kocury,które jak się piorą to zostawiają kudły,które mała natychmiast wkłada do dzioba.Ja w ogóle bardzo lubię porządek,a już w łazience to musowo musi być czysto bo inaczej się nie wysikam:-).
Ja USG mam w pakiecie LUX MED,ale idę na genetyczne dodatkowo,i zapłacę150zł.
 
Co prawda to prawda, kolejki są po prostu superrr:wściekła/y: ostatnio czekałam 2 godz na przyjęcie :/ Kobitki mam pytanko czy wy tez wstajecie w nocy żeby cos zjeść?! Bo ja jUz wieczorem muszę cos uszykowac słodkiego na noc żeby nie budzić domowników :szok: Normalnie masakra:baffled:
 
Notka ja niestety odkurzam co najmniej dwa razy dziennie i codziennie myję podłogi,ze względu na mojego małego tajfunka,który każdy okruszek musi spróbować:-)I na moje dwa kocury,które jak się piorą to zostawiają kudły,które mała natychmiast wkłada do dzioba.Ja w ogóle bardzo lubię porządek,a już w łazience to musowo musi być czysto bo inaczej się nie wysikam:-).
Ja USG mam w pakiecie LUX MED,ale idę na genetyczne dodatkowo,i zapłacę150zł.

hehee :D ja sie tak czystościa przy małej nie przejmowałam :p ona wszystko zbierała z podłogi :D zabawki walały sie po podłodze, jakbym to miała co 5 minut sprzątać to bym chyba w psychiatryku wylądowała :p
teraz mamy psa, i kilka dni temu dostał taką kostke o zapachu wanilii do gryzienia i pogryzł troche i mu Majka ukradła i ona zaczeła ją gryźć :szok: haha smoczkiem w samochodzie tez sie z nim dzieliła :p dopóki nie zaczął w bagażniku jeździć :D
 
reklama
Do góry