zonqa
Szał, dziki szał...
hej Dziewczyny
sorry że się przez dłuuuuuuugi czas nie odzywałam ale moje hormony zaczeły szaleć i sobie sama ze sobą nie radziłam aż w końcu wypłakałam się Ł. i on powiedział że się nie denerwuje na mnie i moje zachowanie i się przyzwyczaił do tego jak byłam z Fifkiem i że wie, że to przejdzie![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Ale już jakoś się ogarnełam i mam nadzieję że już taka burza się nie powtórzy bo to jest okropne
Pozdrawiam Was cieplutko i postaram się Was nadrobić
sorry że się przez dłuuuuuuugi czas nie odzywałam ale moje hormony zaczeły szaleć i sobie sama ze sobą nie radziłam aż w końcu wypłakałam się Ł. i on powiedział że się nie denerwuje na mnie i moje zachowanie i się przyzwyczaił do tego jak byłam z Fifkiem i że wie, że to przejdzie
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Ale już jakoś się ogarnełam i mam nadzieję że już taka burza się nie powtórzy bo to jest okropne
Pozdrawiam Was cieplutko i postaram się Was nadrobić