reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

Ja wróciłam z prawie dwugodzinnego spaceru :-) i zjadłam jakiś obiad (bez przekonania).....

Co do butów, to ja podchodzę to tego tak- jak mam mieć buty do chodzenia, to muszą być porządne (półbuty, kozaki koniecznie skórzane) nie muszą być super firmowe, ale ważne żeby były wygodne, noga się nie pociła itd. Natomiast letnie klapeczki, albo buty do weselnej sukienki (które założę raz lub dwa) mogą być byle jakie :) Kupuję rzeczy drogie, gdy widzę że ma to sens. Np. 4 lata temu zainwestowałam kupę kasy w kozaki, to będzie ich 5 zima i nadal wyglądają świetnie nie mówiąc o tym jakie są wygodne!
 
reklama
(...)chociaż ogólnie uważam, że tak wczesne "przymuszanie" bardzo skraca dzieciństwo no i umówmy się, że mimo wszystko takie 5-cio czy 6-cio latki nie są gotowe na szkołe...aczkolwiek chłopcy mojej siostry w Chinach (pojechali w wakacje) okazało się, że jeden ten młodszy w wieku Amelci już ustawowo idzie do pierwszej klasy (nie zerówki) normalnie mają zadawane lekcje, a starszy o 3 lata od razu z Przedszkola do którego chodził w PL trafił do trzeciej klasy szkoły podstawowej, to jest dopiero koszmar :no:

oj :no: dramat! biedaczek
a do jakiej szkoly chodza, w jakim jezyku sie ucza? tak z czystej ciekawosci pytam

co do reformy szkolnej, to ... eeee, nie bede sie nakrecac! :angry:
 
jestem zapisana do stowarzszenia, ktore wysyla mi zawsze biezace info w sprawie reformy...
jeszcze wszystko sie moze zmienic, oby!

"Witamy,

Dzięki Waszemu zaangażowaniu Raport ,,Warunki edukacji przedszkolnej 2012'' został wczoraj przedstawiony opinii publicznej na konferencji prasowej w Warszawie!
Raport można już przeczytać na stronie www.rzecznikrodzicow.pl/ratujmy-pieciolatki-raport
razem z materiałami dodatkowymi i wersją angielską.

Informacja o warunkach edukacji 5latków trafiła do wielu mediów: stacji radiowych, gazet, portali oraz telewizji. Szczególnie polecamy dzisiejszą Rzeczpospolitą, która dokładnie zrelacjonowała główne wnioski raportu w tekście (Przed)szkolny horror pięciolatka
Wszystkie medialne relacje o raporcie sukcesywnie zamieszczamy na stronie rzecznikrodzicow.pl i ratujmaluchy.pl oraz na Facebooku Stowarzyszenia.

Raport skierujemy teraz do ministerstwa, urzędów państwowych a jego angielską wersję do instytucji międzynarodowych.

Dziękujemy Wam wszystkim za pomoc, za wsparcie fundacji, udział w ankiecie, za pracę wolontariuszy. Bez Was ten sukces nie byłby możliwy.

Publikacja raportu to bardzo ważny etap na drodze do całkowitego wycofania reformy obniżenia wieku szkolnego. Działamy dalej! Już niebawem przekażemy Wam kolejne informacje.

pozdrawiamy serdecznie
Katarzyna Mastalerz-Jakus, Tomasz i Karolina Elbanowscy, Krystyna Bula

Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik Praw Rodziców"
 
oj :no: dramat! biedaczek
a do jakiej szkoly chodza, w jakim jezyku sie ucza? tak z czystej ciekawosci pytam

co do reformy szkolnej, to ... eeee, nie bede sie nakrecac! :angry:
to co wkleiłaś super, ale moje dziecko już się raczej na to nie załapie, a szkoda :-( a co do szkoły, poszli do szkoły anglojęzycznej, całe szczęście okazuje się, że sporo tam polaków, tzn porównując ilość mieszkańców, mała garstka, ale zawsze coś, młodszy ma to szczeście, że 3 chłopców oprócz niego w jego klasie to też polacy, a u starszego niestety nikt :-( i tak został rzucony na głegboką wodę...uczą się w jęsyku angielskim, ale mają także zajęcia z mandaryńskiego, pokazywali mi dziś przez skype swoje znaki chińskie :-)

Dotkass dobrze wiedzieć, dzięki :tak: mój jest 2009, wiec ciekawe co jego obejmie
Faktycznie w różnych krajach różnie ta edukacja wygląda
poczytaj tutaj jak jest na dzień dzisiejszy http://www.kuratorium.lublin.pl/?akc=akt&op=szcz&id=4315
 
Dotkass, niezla przygoda dla Twoich siostrzencow! mlodszy dobrze trafil, zawsze to razniej ;-)
no i eng beda miec w malym paluszku :-)

ja mam jednak nadzieje ze cos sie z ta reforma zmieni i w koncu pojda po rozum do glowy...
moj synek w przyszlym roku idzie do zerowki,a za 2 lata do I klasy jako siedmiolatek, no ale ja mialam jeszcze wybor
ale przy moim mlodszym juz tego wyboru miec nie bede :-(

znikam po swego Ksiecia niebawem, jemu sie tak podoba ze juz ciemno jak z przedszkola wychodzi ;-) i moze z mama "po nocy" chodzic chi chi kochaneczek moj!
dobrego wieczoru!
 
myszka pisałaś coś że chcesz małą wcześniej do szkoły posłać - to ile będzie miała - 5 lat? a co już umie, np czyta? ona jest rocznik 2008? pytam z czystej ciekawości tylko, mój synek jest niewiele młodszy, ale na pewno sie nie nadaje na wcześniejszą szkołę, no i też nie chcę nic przyspieszać, i tak pójdzie na pewno jako 6-latek tak myślę wiec i tak wcześnie
tak to jest rocznik 2008, i jak napisala dotka taki jest przykaz slania dziecka do zerowki ;-) zreszta moim zdaniem lepiej do podstawowki bo jak bedzie miala 6 lat to do 1 klasy bedzie juz przystosowana....
moze czytac nie umie ale literki poznaje, umie je napisac i liczyc umie do 20, sama sie ubiera, podciera, myje kiedy potrzeba, sprzata po sobie.... wydaje mi sie ze lepiej jej bedzie w szkole niz w przedszkolu, zreszta sama chce isc.... :-)
 
Dotkass, niezla przygoda dla Twoich siostrzencow! mlodszy dobrze trafil, zawsze to razniej ;-)
no i eng beda miec w malym paluszku :-)
to fakt, przygoda przednia, miłe wspomnienia no i dokładnie angielski, do tego mandaryński to bardzo dużo, angielski to już w tych czasach nie nowość, moja Amelcia uczy się w przedszkolu angielskiego i niemieckiego i wchodzi Jej to jak masełko gładko, ale mandaryński znać to już jest coś, jak wrócą za kilka lat (o ile wogóle) to się do nich na lekcje zapiszę ;-):-D...najmniej zapamięta z tego wszystkiego najmłodsza pociecha, siostra ma jeszcze roczną córcię :tak:

tak to jest rocznik 2008, i jak napisala dotka taki jest przykaz slania dziecka do zerowki ;-) zreszta moim zdaniem lepiej do podstawowki bo jak bedzie miala 6 lat to do 1 klasy bedzie juz przystosowana....
moze czytac nie umie ale literki poznaje, umie je napisac i liczyc umie do 20, sama sie ubiera, podciera, myje kiedy potrzeba, sprzata po sobie.... wydaje mi sie ze lepiej jej bedzie w szkole niz w przedszkolu, zreszta sama chce isc.... :-)
dokładnie, tak samo Amelcia i też wolę, żeby dostosowała się do szkoły poprzez chodzenie do zerówki, szkoda tylko, że muszę Jej skracać dzieciństwo :-(
 
Dziewczyny mały zadowolony prezentów dużo przytaszczył :-D jestem ciekawa z którym będzie spał

co do samochodu to powiedziałam Ł. o nim i się okazało że rośnie ze mnie mechanik bo bez niego dobrze stwierdziłam awarię samochodu teraz co jakiś czas sprawdzam czy dam go radę wprowadzić na miejsce garażowania

złość mi już trochę mineła ale co wypłakałam to moje:-p

co do szkoły to u nas w przedszkolu nie ma zerówki więc siłą rzeczy Fifik już za 2/3 lata będzie w szkole:szok:
 
Ostatnia edycja:
Witajcie kochane jutro mój ostatni dzień pracy z jednej strony ogarnia mnie taki smutek żal....że nie będzie mnie tyle czasu, pracuję z tymi ludźmi tyle lat :-( a z drugiej cieszę się bo ostatnio jak przeszły mi już mdłości to teraz mam okropny ból kręgosłupa w dolnym odcinku, że nie mogę się wyprostować i chodzę jak ten tofik z kabaretu ani mru mru 21212121bx3.jpg nawet położenie się na łóżku i wstanie graniczy z cudem... normalnie jak 90 letnia babcia, żeby było śmieszniej to brzucha nie mam prawie w ogóle a przytyłam tylko kg, a ból jest taki że promieniuje mi na pośladki i do ud ale po 8 godzinach snu, wstaję jak nowo narodzona!
Jutro mam wizytę i tak schizuje bo ani brzuch mi nie rośnie ani nie tyję, nie mówiąc już o ruchach że nic nie czują a do tego 3 znajomy w różnym czasie rzuciło do mnie tekstem "ty na pewno jesteś w ciąży"... normalnie zaczęłam się zastanawiać czy z maluchem wszystko ok... mam nadzieję, że zrobią mi usg na jutrzejszej wizycie!
 
reklama
Do góry