reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2013

Witajcie,
Czy można się dołączyć u nas wczoraj wieczorem wyszły 2 kreseczki, dzisiaj byłam u lekarza usg prawidłowe tylko prawy jajnik powiększony trochę ( nie wiem co to oznacza i czemu tak ) ale z groszkiem wszystko w porządeczku termin według miesiączki mam na 5 kwietnia, lecz według usg na 12-13 kwiecień :)
 
reklama
Cześć Dziewczyny,
dziś pierwszy test pokazał mi dwie upragnione kreseczki :) Jestem z tych kobitek, których poziom hormonów jest nie wykrywalny w dniu spodziewanej @mimo tych wszystkich mega czułych testów. A i tak je robiłam :) i już myślałam, że się nie udało a tu taka niespodzianka. Mam nadzieję, że lekarz potwierdzi i wszystko potoczy się zgodnie z planem i w okolicach 16 kwietnia :-D nasza kruszynka będzie z nami! Lekarza do prowadzenia ciąży muszę wybrać, bo mój poprzedni się nie sprawdził o zgrozo.

Pozdrawiam Wszystkie Mamusie
 
hej dziewczyny

u mnie paskudna pogoda najchętniej bym nie wychodziła z łóżka no ale cóż Dzięcie woła do zabawy.

Czy wasze starsze dzieci wiedzą że będzie maluszek? Mój niby wie i jak mówię mu by uważał na brzuszek to mówi dzidzia. Ale staramy się tak mu uwagi nie zwracać często bo jeszcze u nas nikt nie wie o radosnej nowinie a on mały papla się wygada i dopiero będzie heca.

Już nie mogę się doczekać wizyty u lekarza jeszcze dwa tyg
 
Ostatnia edycja:
zonqu - mój mały jest lepszy niż budzik. 7.00 wstaje i koniec spania. Dobrze, że chociaż zasypia wieczorem o 20.
My planujemy małemu zacząć tłumaczyć, że będzie miał rodzeństwo jak się brzuszek powiększy. Na rękach go mało noszę, bo mu powtarzam, że ma fajne nóżki i ma na nich chodzić. Tutaj więc problemu nie ma. Boje się tylko, ze zafundujemy małemu dużo zmian na raz. Smoka chciałoby się pozbyć.. i pampersów do kwietnia. A tutaj jeszcze przeprowadzka do nowego domu i rodzenstwo.
 
U mnie aż takich rewolucji nie będzie bo jest od pieluchowany, śpi w dużym łóżku, a smoczek to w ogóle dla niego kosmos bo skończył z nim przygodę jak miał 7 miesięcy

wszystko wyjdzie w praniu jak to się mówi i zaadaptuje do nowej rzeczyswistośći
 
Oooo jak obrodziło w Nowe Kwietnióweczki- Witajcie Nowe Mamuśki :-):-):-)

Dorotka- Powiem Ci że to kłucie o którym pisałam wczoraj z lewej strony to właśnie chyba było "zakończenie" blizny po cc- takie dziwne bardzo nieprzyjemne. W poprzedniej ciązy czegoś tekiego nie czułam. Ciekawe jakie atrakcje zafunduje ta blizna w dalszym etapie ciąży.:eek::eek::eek:

U mnie zwała ;-) Nic mie się nie chce, deszcz leje, jesień za oknem i spać mi się chce masakrycznie :baffled: Chyba wszystko ok, choć żadnych objawów mi nie przybywa...tylko zmęczenie, siku i ból piersi..choć ten jakby ciut mniejszy :sorry:

Miłej soboty Wam życzę:tak:
 
Hej dziewczyny:)
Zajrzałam sobie do Was, bo spóźnia mi się okres...Nie planowałam póki co więcej dzieci. 7 m-cy temu zostałam mamusią:) Jestem pewna, że tym razem to nie ciąża, ale będę na 100% pewna jak pojawi się @;)W każdym razie gratuluję Wam z całego serca:) Będę zaglądać do Was choćby z sentymentu:)
 
hej kochane,

natalia, to ja już nic nie wiem, co innego jakbyś prowadziła obserwacje cyklu wtedy byłoby wszystko wiadomo :tak:, a napewno więcej :-) ważne, że maleństwo jest, a kiedy się "zainstalowało" to jużnie istotne :-)

aneczka, Antikleja, gratuluję, witaj wśród szczęśliwych kwietniówek 2013 :-)

zonqa, Amela wie, hmmmm...powiem więcej, wiedziała wcześniej niż ja ;-):-D, siedziałam u znajomej i była rozmowa na temat dzieci, nagle wpada Jej córka i mówi, że chciałaby siostrzyczkę, Amelcia też mówi, że chce siostrzyczkę, na co moja znajoma: "a skąd mama ma wziąć siostrzyczkę?" (moje dziecie na to pytanie popatrzyło, ze zdziwieniem, skąd wogóle takie pytanie, bo przecież dzieci wiadomo skąd się biorą odpowiedziała "przecież jest u mamy w brzuszku" ...znajoma na mnie pytająco, na co ja: "nie patrz tak, ja nic nie wiem" (podejrzewałam fakt, ale jeszcze nawet testem nie potwierdziłam :-D)

Ella, mnie właśnie też tak i to bardziej po lewej stronie jak Ciebie...ulżyło mi, bo myślałam, że coś nie tak, ale przypomniałam sobie, jak siostra mówiła, w drugiej ciąży, że strasznie ją bolało właśnie w miejscu blizny :tak:...tak więc, jest ok, bo macica nam rośnie :-)


Miłej nocki
 
Witajcie Dziewczyny:)

Jesli pozwolicie dolacze do waszego grona mam z terminem na kwiecien:) MOja mrowka jest zupelnie niespodziewana i nieplanowana a mamy ja powitac na swiecie 7 kwietnia:)
To moja pierwsza ciaza, choc mam 30 lat, wiaze sie z nia wiele obaw, nie jestem zupelnie do niej przygotowana choc z radoscia przyjelismy te wiadomosc.
Rozpoczynam 6-ty tydzien(4 po zaplodnieniu). Tydzien temu widzialam juz mrowke u Pani doktor i z duma nosze wydruk w portfelu. To niesamowite, gdy spotyka nas tak wiele, zupelnie nagle...
Mam pytanie do was: czy to normalne, ze ja czuje sie bardzo dobrze? Nie mam zadnych nudnosci, czasami boli mnie glowa i lekko podbrzusze jak przy zblizajacycm sie okresie (Pani doktor mowila ze to normalne), ale poza tym czuje sie rewelacyjnie i nic mi nie dolega. Troszke mnie to niepokoi-czy wy przechodzicie poczatek ciazy tez tak latwo?
Caluje was cieplo i czekam na odpowiedzi:)
 
reklama
Cześć :-)

Chyba mogę już do Was dołączyć :)
W czwartek pierwszy raz zobaczyłam na teście dwie kreseczki, w piątek rano test powtórzyłam i znów dwie kreseczki :-) Radosc ogromna tym bardziej, że udało się już w pierwszym cyklu starań ;) W maju stwierdzilismy, że fajnie byloby urodzic na wiosne, bo od razu mozna wyruszyc na spacerki no i wogole wiosna-lato super czas na macierzynski. Po 8 latach brania tabletek anty odstawiłam je, przebadałam się na prawo i lewo (mąż również :)), zaczęliśmy oboje brać 'beparenta' (mąż stwierdził, że jakieś witaminki nie zaszkodzą szczególnie, że niczym więcej się nie faszerujemy, więc stanęło na tych:)). Odczekałam dwa cykle od odstawienia i po @, ktora się zaczęła 13 lipca zaczęliśmy starania:) No i szybko poszło :)
W piątek udało mi się dostać na wizytę do jakiegoś gina (na razie pierwszego z brzegu z Medicovera) i poszłam poprosić o skierowanie na betę. W piątek od razu pobrali mi pierwszą probóweczkę z krwią, jutro rano idę oddać drugą.
To moja pierwsza ciąża więc baaaardzo przeżywam... do tego stopnia, że jak rano po przebudzeniu nie czuję bólu/ucisku/czegoś w okolicach jajników i macicy to zaczynam sie martwić. szaleństwo :-D
Lekarz przepisał mi na tej piątkowej wizycie luteine (chyba tak na wszelki wypadek... z wrażenia nawet nie zapytałam o powód :p), która mam sobie aplikować "dowcipnie" dwa razy dziennie... no i stwierdził, że kwas foliowy to za mało (po dwoch opakowaniach 'beparenta' byłam praktycznie pewna, że jestem w ciąży (różne znaki na niebie i ziemi :D), dlatego juz trzeciego nie kupowałam;)) poprosiłam kobietkę w aptece o doradzenie w sprawie witaminek i w rezultacie łykam sobie codziennie 'Vita-min plus Mama'.

jak tak sobie wyliczam termin porodu (jeszcze sama:)) to wychodzą mi okolice 17 kwietnia (choć w zależności od kalkulatora są różnice). 20 sierpnia ide na USG, a 22-go mam pierwszą wizytę u ginki, która prawdopodobnie będzie prowadziła moją ciążę... i wiecie co? już nie mogę sie doczekać ;) ciekawe jaki termin mi wyliczy ;)
w ogóle to wszystko takie nowe jest, że wow :-D

na koniec mam pytanko do tych z Was, które też brały luteine. czy to normalne, że na bieliźnie zostają śnieżnobiałe ślady jakby sie pociapało białą farbą?:D bo ja takie coś mam :eek:


Katarzyna
ja wlasnie tez czuje sie doskonale ;) poza tymi uciskami/bolami w podbrzuszu ktorych wyczekuje, nie mam zadnych innych objawow. Ale tak sobie myślę, że jeszcze się pewnie zdążą pojawić ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry