Kwiecień 2013

[pscółka i spółka]

nie chrztu, tylko urodzenia;-)

 

[ladies]

ladies: nie stresuj sie tak, na pewno wszystko bedzie ok w tych testach u mojego męża w rodzinie tez jest niepełnosprawna kuzynka, ale u reszty wszystko ok jak narazie nie trzeba sie denerwowac

u nas z racji tego ze mamy jedną sypialnie dla całej naszej 4 hehe to mała śpi w swoim łóżku a jakoś w połowie nocy słychać tuptuptup i już leży w środeczku nas i sie tuli haha

dzieki :* ja wogole jestem jakas zestresowana w tej ciazy niue wiem chyba te hormony paskudne mam juz ich dosyc...
ja lubie spac z Bryankiem ale wiem ze tak byc nie powinno ale lubie sie przytulic do jego cialka pizamki jeej
ale niedlugo sie nie zmiescimy razem w jednym lozku zreszta spiac z nim ciagle czuwam bo nie raz oberwalam w brzuchol z nogi od niego przez sen
dotas ss ja sie kompletnie nie znam ale lubie kurki moja babcia robila taka pyszna jajecznice z kurkami jeeej to byl smak

 

[white_orchid]

white: w narutowiczu są położne które odbierają poród w wodzie, a masz luteine doustną ?? moze niech Ci zmienią na dopochwową i odstaw duphaston ?? u mnie to własnie duphaston wywoływał wymioty jak mi lekarz zmienił na luteine dopochwową to wszystko mineło
a jeszcze CI dopisze, niestety w polsce i także w tej ustawie z zeszłego roku nie ma nic o zzo, wszędzie o tym piszą, szpital nie ma obowiązku dawać ci tego znieczulenia bo nadal w polsce jest to traktowane jako jakas ingerencja niestety nie rozumiem tego ;|
tak więc jesli chodzi o znieczulenie to zależy jak trafisz, jak ci bedą chciali dac to dadzą a jak nie to nie ;/;/;/

uuuu o tym, ze w Narutowiczu sa takie polozne nie slyszalam. bo na razie zostala poinformowana, ze w calym Krk nie ma takiej poloznej.... podraze temat w takim razie

mam doustna. dopochwowa mialam wczesniej, ale moja ginka woli doustna, bo uwaza ze po dopochwowej to sie mozna grzybka nabawic i potem jest zabawa z kolejnymi lekami :/
ja wlasnie mam wrazenie, ze na mnie luteina gorzej dziala... jak biore wczesnie rano Duphaston to jest ok, ale pozniej jak o 11 wezme luteine to sie pogarsza... no i tego smaku juz zdzierzyc nie moge chyba wole polknac Dupka i miec z glowy. kolejna dawka luteiny za 1,5h i juz mnie skreca na sama mysl :/

co do znieczulenia to moze zadzialam z moja mama zeby jakas presje tam wywarla, bo pracuje w Zeromskim (czyli tam gdzie poki co chce rodzic) tyle ze na innym oddziale... licze na nia :-)

 

[Dotkass]

Ankzoc - za to w urzędach 19 wiek. Jak kiedyś potrzebny mi był skrócony akt chrztu, to czekałam 2 tygodnie i doczekałam się… ręcznie wypisywany druczek, z imionami rodziców ojciec Stanisław, matka Józef. Ciekawe ile nad tym myśleli?

co? nie mówiłaś, że masz dwóch tatusiów ;-)

 

[white_orchid]

ja bym sie bala zbierac grzyby ale ja to kompletnie niewprawiona jak jezdzilam z rodzinka na grzyby w swietokrzyskie to zbieralam w zasadzie co popadlo, a selekcje robila osoba ktora sie znala

co do becikowego to nas po tych zmianach nie obejmie... chociaz jeszcze krakowskie zostanie. tu chyba nie ma zadnych progow dochodowych :-) no i dostaniemy 'odszkodowanie' -D) za urodzenie dziecka z polis mojej i meza... jak sie tak doda to z 5 tys. sie uzbiera :-)

 

[krolewnazmarcepana]

Ankzoc - za to w urzędach 19 wiek. Jak kiedyś potrzebny mi był skrócony akt chrztu, to czekałam 2 tygodnie i doczekałam się… ręcznie wypisywany druczek, z imionami rodziców ojciec Stanisław, matka Józef. Ciekawe ile nad tym myśleli?

haha padłam

ladies: ja sie odwracam w drugą strone i mnie mała nie kopie, z resztą w nocy ona do tatusia sie przytula a mąż sie od niej odsuwa bo chce spać i wygląda to tak ze on śpi prawie na podłodze Maja na nim a ja mam 3/4 łóżka dla siebie dobrze ze mamy małżeńskie łoże to i miejsce jest

white: tzn nie wiem ile jest taki położnych, ale wiem ze kilka osób rodziło tam w wodzie tylko to było juz kiedys wiec najlepiej jak zadzwonisz
a now idzisz na każdą leki inaczej działają
ja tez mam polise w pzu i tez z tego przynajmniej bedzie kasa, bo z krakowa nie dostaniemy bo nie jestesmy zameldowani tylko u rodziców a tam niestety nie ma takiego miejskiego becikowego, a szkoda

 

[myszka_1405]

no na moje oko nawet wiecej bo ok 6ooo ;-) tez u nas jest ale nie odszkodowanie tylko mobilizacyjne za urodzenie dziecka :-)

 

[ladies]

haha padłam

ladies: ja sie odwracam w drugą strone i mnie mała nie kopie, z resztą w nocy ona do tatusia sie przytula a mąż sie od niej odsuwa bo chce spać i wygląda to tak ze on śpi prawie na podłodze Maja na nim a ja mam 3/4 łóżka dla siebie dobrze ze mamy małżeńskie łoże to i miejsce jest

white: tzn nie wiem ile jest taki położnych, ale wiem ze kilka osób rodziło tam w wodzie tylko to było juz kiedys wiec najlepiej jak zadzwonisz
a now idzisz na każdą leki inaczej działają
ja tez mam polise w pzu i tez z tego przynajmniej bedzie kasa, bo z krakowa nie dostaniemy bo nie jestesmy zameldowani tylko u rodziców a tam niestety nie ma takiego miejskiego becikowego, a szkoda

no my tez mamy duze sypialniane lozko ale chcemy wymienic na wieksze king size..
bo moj M jest bardzo wysoki i podkurcza nogi pomimo duzego loza heheh
a teraz tez sie odwracam dupa zeby mnienie koppnal synekale polozy czasem noge na brzuszek ale co tam taka malutka nozka)byle by tylko kopa nie sprzedala mocnego chociaz i one nie zaszkodzily bo na usg dzidzius zdrowy itp a kilka razy dostalam od niego

 

[krolewnazmarcepana]

hehe nam sie juz większe nie zmieści narazie bo i tak mamy sypialnie na styk a jak sie tu zdecydowalismy przeprowadzic to jeszcze nie wiedziałam o ciąży a umowa juz podpisana była, nie pomirzylismy sypialni i tylko sie modliłam zeby sie nie okazało ze 3 łóżka sie nie zimieszczą
ale spoko jest nasze łoże, łóżeczko Mai, małe łóżeczko dla dzidzi, komoda i jeszcze jedna komoda sie zmiesci dla malenstwa takze jest luzik

 

[Tasia001]

hehehhhheheheh ale mi humor poprawiłyście.

Ale powiem Wam, że mój wybrany szpital to nie jest taki zły (mały szpital powiatowy). ZZO bez problemu, poród rodzinny za darmo (a podobno nie wszędzie), szkoła rodzenia za darmo, możliwy poród w wodzie. Położne są różne, ale ja mam na nie sposób. Zabieram babcię męża co pracowałam tam całe życie:-) Wszyscy ją jeszcze pamiętają i szanują więc wykorzystam:-)