Witajcie Kochane
Normalnie ciężko Was ogarnąć, ile Wy piszecie
aaaa19 witaj fajnie że mamy ten sam dzień, ciekawe jak będzie w rzeczywistości.
Trzymam kciuki żeby przeziębienie do wtorku odpuściło. U mnie mam warażenie (odpukać w niemalowane) że trochę lepiej.
Tasia OO1 to ładną miałam przygodę w kościele...wiem że moja znajoma ma z koleji problem bo mdleje i teraz to już całą mszę siedzi co by nie było niepotrzebnych stresów.
Miejmy nadzieję że okres wymiotów i nudności już mija. Ja właściwie już prawie nie mam mdłości, a jeśli już to bardzo rzadko.
pscółka i spółka witaj
ja też w ciąży jestem strasznie zakręcona. Ostatnio Pani na pobraniu krwi kazała mi napisać cytuje "wyrażam zgodę na badanie i podpis"....Co zrobiła Monika ...napisała to co usłyszała, łącznie ze słówkiem podpis...pozostawie bez komentarza

)
mamakruszynki witam
Co do kataru to pamiętam że ja dawałam wodę morską i odciągałam potem nose fridą i to ładnie oczyszczało nos, choć Krzyś tego nie lubił.
Nie wiem tylko czy u 7 miesięcznej niuni już tak można bo mówiac szczerze nie pamiętam, trochę dawno to było, wiem też że przy katarze lekarka kazała mi pod noskiem maścią majerankową smarować ale to też już nie wiem na jakim etapie to było.
Najlepiej skonsultować z lekarzem nawet telefonicznie bo katarki nie dają spać i spokojnie ssać mleczka i dziecię się frustruje.
Pchła_Szachrajka witaj
Życzę aby jednak w dniu ślubu nie padało i żeby jednak zaświeciło Wam pięknie słońce
Kruczka wita i trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło.
Najważniejsze że dzidzia żyje i nie poddawaj się złym myślom.
Ja też drżę o malucha ale staram się nie nakręcać bo to dzidzi też nie służy.
Daj znać co powiedziała lekarka.
krolewnazmarcepana
a to dzisiejsze usg to takie normalne masz zlecone przez lekarza czy sama idziesz bo tak jak patrzę na Twój paseczek to taki nietypowy moment na usg.
Ja co prawda najchętniej codzień bym patrzyła czy wszystko jest w porządku

Co do badań to generalnie w ciąży się obniżają.
Dla pocieszenia mogę dodać że ja całe życie cały profil czerwonych krwinek mam poniżej normy i żyję, taka genetyka
klaudia011 straszne z tym rossmanem. Mówiąc szczerze jak Krzysiek był młodszy to używaliśmy ale teraz już nie, jadnak to przerażające że nie wychwycili tego na etapie produkcji...
Dotkass witaj

widzę że też jesteś fanką popcornu. Ja niestety ze względu na cukrzycę większości rzeczy nie mogę jeść. Było to dość męczące w I trymestrze bo przy mdłościach to był koszmar jeść rzeczy bez smaku, ale teraz czasem grzeszę co prawda pod konrolą glukometru, jednak popcorn jakoś też mi nie wchodzi ...
myszka_1405
Ja też pracuje w urzędzie.
W pracy nie byłam od ponad 2 miesięcy (przed ciążą byłam chora a jak się dowiedziałam o ciąży to już nie poszłam bo zaczęłam brudzić)
Teraz z uwagi na liczne obciążenia i zagrożenie ciąży lekarze kategorycznie zabraniają nawet myślenia o pracy...
Szefową mam straszną więc w ogóle do niej nie dzwonię co by się nie denerwować

informuję tylko kadry a całą resztę mam w nosie. Ci którzy sami się mną interesują to z nimi gadam, reszta mnie nie interesuje.
Bardzo dobrze mi z taką postawą a przedewszystkim się niepotrzebnie nie stresuję i Tobie też tak radzę, jak lekarz każe odpoczywać to odpoczywaj, praca nie ucieknie a dzidzia najważniejsza!
Ewafoto zazdroszczę tej stadniny, super sprawa, ja niestety szybko się męczę więc pozostają parki to jak jest cieplusio.
Mi też się śniło że mam na rękach noworodka, ale nie miałam ochoty się budzić....
Paulina_
Myślę że dużo masz na głowie i jeszcze te dolegliwości ciążowe też na pewno nie pomagają.
Ja jestem w 13 tygodniu i już jes lepiej a było naprawdę masakrycznie, miałam dość dosłownie wszystkiego łącznie z ciążą.
Wierzę że do ślubu wszystko Ci się już ułoży a wątpliwości sie rozwieją

Może pogadaj z narzeczonym o swoich odczuciach i razem uda się coś zdziałać.
Trzymam za to kciuki!
Ella1
również witam

fajny sen ciekawe czy będzie proroczy...
asiak_85
przykro mi z powodu tej pracowej sytuacji, zaś co do działalności to może to jest i pomysł ale wiem że zus częściej do działalności się czepia i moja koleżanka miała z nimi straszne problemy, nawet sądem się to skończyło
Fajna była reakcja rodziców

moii od dawna wiedzą i się denerwują...ale przynajmniej byli świadomi dlaczego krzyczę i jestem poddenerwowana
No chyba udało mi się wszystko od wczorajszego wieczora przeczytać, jak kogoś pominęłam to przepraszam

Jesteście niezwykle produktywne.
Ja dziś siedze w domu i wystawiam książki na allegro, zawsze to jakaś kasa wpadnie.
Do lekarza nie idę bo jest lepiej niż było więc daruje sobie antybiotyk jak nie ma potrzeby.
Od wczoraj coś nachodzą mnie złe myśli, bo byłam na wątku poronień i wszystko do mnie wróciło. Ehhh i jak tu być optymistą.
Codzień tylko myślę czy dziecko jeszcze żyje i od razu łzy że na pewno znów jest źle. USG dopiero mam w grudniu w 22 tygodniu ale znając siebie to i tak pójdęw międzyczasie prywatnie.