reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

reklama
Pozdrawiam serdecznie z Czarnogóry:-)

ehhh alez Ci zazdroszcze!! :-)
my ze znajomymi zjezdzilismy w zeszlym roku praktycznie cala Czarnogore i bylismy oczarowani :) na pewno jeszcze tam wrocimy :) widok na fiordy Boki Kotorskiej prosto z lozka o poranku - bezcenny :))
szczerze mowiac nawet bardziej nam do gustu przypadla Czarnogora niz Chorwacja :-p tylko te ich drogi... hehe :-p

Tak w ogóle to chyba czuje już ruchy malucha. Nie wiem czy to nie za wczesnie? Może mi się tylko wydaje.

chyba za wczesnie jeszcze. ja rozmawialam dzis z polozna przy okazji pobierania materialow do posiewow i zapytalam o takie dziwne cos co wczoraj poczulam (po prawej stronie podbrzusza poczulam jakies okragle zgrubienie, ktore jak zaczelam masowac nagle zniknelo :rofl2:). stwierdzila, ze jestem bardzo szczupla, wiec moge czuc wiecej i pewnie ruchy dziecka tez wczesnie poczuje, ale u mnie na ruchy jeszcze za wczesnie (a to 10t3d)
 
witam się i ja:)

Nef jak ci strasznie zazdroszczę tej Czarnogóry!!! My też Chorwację mamy zjeżdżoną i w tym roku planowaliśmy Czarnogórę, ale wybraliśmy wakacje dla leniuchów i polecieliśmy do Egiptu :zawstydzona/y:. Wrzesień jest super- chłodne poranki, ciepłe dni, człowiek się tak nie męczy i może więcej zobaczyć a nie tylko wylegiwać się na plaży.... Korzystaj!!!!!!

Dotkass 12cm!!!!:szok: Ja jestem szpilkowym beztalenciem, mam 178cm wzrostu więc zawsze mi się wydaje że w szpilkach wyglądam jak na szczudłach więc chodzić nigdy się nie nauczyłam a tańczyć!!!! O zgrozo!!!

majra gratuluję 12tc.... mnie czeka jeszcze 2 tyg, a potem może odetchnę z ulgą.

U mnie niby ok. Tzn leżę od piątku i wstaję tylko do toalety (dziś w domu sama więc jeszcze do kuchni muszę), mój P wziął sobie do serca moje leżenie i cały weekend mnie pilnował, czy przypadkiem bardziej nie siedzę niż leżę:-). Ale cały czas się denerwuję- brzuch tuż nad wzgórkiem cały czas twardy i bolesny. Niby wiem, że jest ok, bo widziałam malucha w piątek, ale stres cały czas jest. Dziś wieczorem idę do lekarza więc zobaczę co powie.
Najgorzej że u mnie cuuuuudna pogoda, świeci słońce, a ja muszę leżeć :-(.

Życzę dużo zdrówka tym zakatarzonym!!! Dużo ciepłej herbaty i będzie ok :)
 
yoohoosek, wiesz kochanie, ja mam 160 cm wzrostu, mój mąż ma prawie 190 cm, więc mogę sobie pozwolić na taką wysokość szpilek jakie tylko chcę :-) a chodzić uwielbiałam zawsze, aczkolwiek jak czasem widzę, jak idą dziewczyny, takie pokraki, stawiając wieeeelgachne kroki to uważam, że przy każdym zakupie powinien być "treser" jak należy chodzić i czy warto dla szpilki się ośmieszać :sorry:

Shy, zapomniałam Ci napisć, kochanie mój R też w pierwszej ciąży się obawiał, ale to już w późniejszych miesiącach, ale tak czy inaczej musiał mnie zaspokoić bo bym chodziła nabuzowana jak nie wiem, a co masz zrobić, by Ci się zachciało? kochanie skoro nie masz parcia i mąż też to nie masz się co martwić, kobiety różnie reagują :tak:;-)
 
dotkass- wiem, że jeżeli płaci się składki chorobowe, no to zasiłek chorobowy się należy, wszystko zapewne zależy od tych składek, nawet jeżeli istnieje możliwość niepłacenia przez zleceniodawcę, to przecież oliwka może się zwyczajnie dogadać z szefem, albo zacząć płacić te składki dobrowolne, nie mniej jednak, ja żadnym kadrowcem nie jestem i Oliwkę zachęcam do poszukania porady prawnej u kogoś kompetentnego

dotkass- teraz doczytałam z twojego linka, no w tej tabelce jest dokładnie to samo co ja skopiowałam, tylko dużo wyraźniej :-):-) wszystko zalezy od tych składek, no i zawsze można je zacząć płacić, to dopiero pierwszy trymestr
 
Ostatnia edycja:
yoohoosek, wiesz kochanie, ja mam 160 cm wzrostu, mój mąż ma prawie 190 cm, więc mogę sobie pozwolić na taką wysokość szpilek jakie tylko chcę :-) a chodzić uwielbiałam zawsze, aczkolwiek jak czasem widzę, jak idą dziewczyny, takie pokraki, stawiając wieeeelgachne kroki to uważam, że przy każdym zakupie powinien być "treser" jak należy chodzić i czy warto dla szpilki się ośmieszać :sorry:

Zgadzam się w 100%!!!! Też jak czasem patrzę na naprawdę ładne dziewczyny które robią z siebie, sorry ale pokraki...... Porażka!!!!
 
majra, w załączniku, który wkleiłam jest wyraźnie napisane, że tylko wtedy przysługuje, jeżeli pracownik dobrowolnie płaci składki :tak:, więc chyba jedyne wyjście to zacząć samemu płacić składki, ale jak piszesz najlepiej się upewnić u kogoś kto "w tym siedzi na codzień" :tak:
 
reklama
zonqa- super, że plamień brak... oby tak dalej :-)

Oliwka 36- dużo zdrówka życzę. a z zusu tez nic się nie należy?

Dotkass- witaj :-) super, że wybawiłaś się na weselu... ;-)

Smile_- widzisz moja Maja pobiła rekord we wrześniu tylko 8 dni będzie chodziła... po przerwie mamy z nią taki sam problem, nawet nie chce słuchac o przedszkolu, jak jej tłumaczymy, że teraz i tak jest chora więc musi siedzieć u babci a póżniej jak wyzdrowieje wróci z powrotem to od razu płacz :-(

Shy- heh nawet praca na połowe etatu nie byłaby opłacalna bo na chorobowym masz 100% płatne.. Wiesz ja sama mam 3 letnią córeczkę ja jakoś nie mam szalonej euforii z powodu tej ciąży... może dlatego, że ciągle się źle czuję, wymiotuję i to odbiera mi całą radość do tego zaniedbuję obowiązki rodzinne ech to minie... ;-)

Nef- witaj i wypoczywaj... prześlij nam trochę słoneczka

yoohoosek- a próbowałaś może nospe rozkurczową brać? wiem, ze ciężko tak wytrzymać w łóżku ja leżałam cały kwiecień i trochę maja przed porodem bo robiło mi się rozwarcie i miałam skurcze... jak wyszłam na dwór to nie mogłam uwierzyć, że tak pieknie tak zielono już jest.... życzę dużo wytrwałości!
 
Ostatnia edycja:
Do góry