reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2013

lenka - mam nadzieję, że ten płacz to nie z głodu, bo fatalnie bym się czuła. Wczoraj nam się popłakał przy kąpieli, a on uwielbia kąpiel. To od razu wyciągnęliśmy, cyca dałam i usnął.
a dzisiaj jak zasnął o tej 16 tej to już się nie obudził, ale już dwa razy karmiłam:-D idę spać, bo pewnie wstanie w środku nocy:-D
 
reklama
lenka - na zawodach - fajnie, choć oczywiście nie zajęłam żadnego miejsca. Byłam 6 wśród kobiet. Dostałam za wyróżnienie statuetkę, a podczas losowania nagród wygrałam koszulkę i jednorazową wejściówkę na siłownię/fitness itp. :-) alutki dzisiejszy dzień ledwo się ruszam, bo całe ciało mam obolałe. Nawet nie dałam rady iść do kościoła. Było super, niezła odskocznia od codzienności. A Tobie życzę zdrówka!
Nef -wow! To dzieciaki miały radochę w zoo
pscółka - śpij póki możesz:-) Kurde może pediatra wam pomoże z karmieniem i wyjaśni się powód płaczu. Żeby te dzieciaczki już mówiły, byłoby wszystko jasne...Życzę Ci dużo sił, bo pewnie jesteś wykończona ciągłym karmieniem i tym, że nie wiesz jak pomóc małemu.

Ja miałam dziś obolały, leniwy dzień. Tzn. mój dzień jeszcze się nie skończył, bo właśnie kończę gotowanie obiadków. Dobranoc
 
wiosna - ja już na nogach;-). Szymek i tak nieźle pociągnął, bo do 4,40. Nie mam co narzekać, to ponad 12 godzin. Ale dzisiaj będzie dłuuugi dzień:baffled:, ciekawe kiedy przestawimy się na nowy czas? Wiesz, ja przede wszystkim psychicznie to przeżywam, bo zupełnie nie wiem jak przejść w razie czego na mm. Szymek z butelki nie pije i nie chciałabym go tego uczyć. Poza tym mam stresa jakie mleko z racji tych jego suchych placków na skórze. No i zatwardzenia, które już miewa, a po mm, to nawet nie chcę myśleć. Muszę sobie przygotować listę pytań przed wizytą u lekarza. Ps: dziewczyny, które macie mleko na receptę, ona jest wystawiana na ile opakowań max?

Hmm, to może ja też popróbuję wzdymające warzywka. Zobaczymy jak mój kawaler to zniesie, tylko przydałoby się, żeby z tym płaczem się uspokoiło :baffled:
 
pscolka - to podziel sie diagnoza :) moja Zu tez bezsmoczkowa i bezbutelkowa. na wszelki wypadek poprosilam ostatnio o recepte na Pepti2 i dala mi na 4 opakowania. na razie nic nie kupowalam, ale mozna sprobowac z tymi malymi buteleczkami z gotowym mlekiem po 90ml.
 
U nas dzis marudzenie orzy jedzeniu o 8:30pobudka dalam butle a ona bie chce jesc jadla istatni raz wczoraj o 21 i od tamtej pory nic a wczoraj do 12 byla juz po 3cim posilu i usnela teraz
Zabralam jej karuzele z lozeczka bo szarpala zwiwrzaku za nigi i smutno nam chce jej to zrewazowac kupic cos nowego do loxeczka tylko nie wiem co?
 
Hej

Dawno mnie tu nie było. Notorycznie brakuje mi czasu. Właściwie to jestem tu by sprawdzić co z Franiem smile bo miał mieć operację w październiku... Myślę o nim cały czas i mam nadzieję, że wszystko poszło dobrze.

Mój Adaś ma już dwa ząbki. Siedzi sam. Próbuje raczkować i wstawać. Jest bardzo grzeczny. Deserki lubi, zupki mniej. Butelki też nie chce, ani smoczka. Nadal ssie kciuka choć mniej już niż jeszcze kilka dni temu. No i nadal najważniejszy jest cycuś :-)

Zamierzam uszyć my kocyk (minky-bawełna) i zabawki metkowce. Jak już mi się to uda to podrzucę fotkę.

Pozdrawiam cieplutko wszystkie wątkowe kobitki.
 
Hej. Lena marudna na maxa:/ a sil brak :( nie wiem o co jej chodzi? Mleka nie pić nie rączki nie łóżeczko nie :/ wstala koło 6 rano a zasnela po wielkich krzykach dopiero teraz:/ dałam jej ibum ,ale nie wiem,moze inne zeby wychodzą . Narazie nic nie widzę:/ ehh Wiosna przynajmniej trochu sie zrelaksowalas;-) a drobne wygrane tez dobre:) Smile ja Franus?? Phel co u Was? Jak Marcelek? Dawno juz nie było Madan i Muro,co u Was Kobity?? Majqa podrzuc fotki koniecznie:) Fajnie ze Adaś siada sam juz:) Lenka moja tylko z podusi albo jak u mnie na kolanach jest. A do raczkowania to bardzo nam daleko... Kurcze zastanawiam sie czy nie iść z nią czasem do lekarza? Bo ani raczkowania ani pelzac nie chce, i strasznie sie przy tym denerwuje jak poloze jej zabawkę a ona nie moze jej dosiegnac i cofa sie do tylu:eek: jak sądzicie ? Czy cos jest nie tak czy wasze maluchy tez tak maja??
 
Cześć dziewczyny

my już po chrzcinach, padnięci jesteśmy wszyscy, cały dzień z ludźmi w ciasnocie, bo mamy małe mieszkanko, a osób 14 było. Tomek na mszy nawet raz nie stęknął, grzeczniutko siedział u taty na kolanach :)

Nasz ząbek już coraz bardziej wychodzi, a zaraz za nim 2 następne już idą :)
Dzisiaj Tomuś zrobił nam niespodziankę i przeszedł parę kroczków raczkując :-)
Aż nie wierzę jak to szybko leci.

U nas też smoka nie ma, Tomek odrzucił go jakieś 4 miesiące temu i więcej nie chciał. Próbowaliśmy kilka razy, ale smoczek jest be.

Też czekam na wieści od Smile, jak tam Franuś się trzyma.

pozdrawiam
 
reklama
Nam się udało przestawić na zimowy czas nawet dość gładko. Wczoraj byliśmy w gościach, więc przetrzymał do 19 nowego czasu. Dzisiaj pobudka o 8, więc mamusia zadowolona.

U mnie też tych pobudek w nocy kilka... Pociągnie kilka razy cyca i zasypia. Mam nadzieję, że przejdzie...

Majqa - też mam zamysł na taki kocyk, sa boskie. :) Jaki wzór bewelniany masz?
 
Do góry