Dzięki dziewczyny za rady zabawkowe, chyba kupię Bartkowi to pianinko, co Pola wklejała.
Chciałam kupić coś z kasiory na chrzciny, bo na razie planuję mebelki do jego pokoju, ale to taki bardziej prezent dla nas niż dla dziecka. Niech i Bartek coś skorzysta.
wiosna z pewnością uda ci się karmić, mimo powrotu do pracy. Teraz juz dzieciaczki starsze, jedzą stałe pokarmy i wystarcza 3-4 karmienia dziennie. ja tak miałam z Gosia, karmiłam do roku, ale jak juz rozszerzyliśmy diete, to tylko 3x (bo w nocy spała), a pod koniec 2x. zajadła tez kaszki na mleku, wiec nawet nie podawałam dodatkowo mm.
pscółka współczuję tych karmień. Może masz mało kaloryczny pokarm, albo Szymek wyjątkowo duże potrzeby energetyczne, bo to wygląda jakby się nie najadał. A nie macie teraz jakiegoś skoku rozwojowego (rosną zęby, nagły wzrost?) U mojego Bartka przy ząbkowaniu z dnia na dzień zaczął dużo więcej jeść. Łatwo było mi to zauważyć, bo już dokarmiałam zupką i jak wcześniej ledwo wciskałam pół kubeczka zupy, tak zaczął wcinać cały i to takiej gęstej. Musiałam też wprowadzić kaszkę na wieczór, bo był głodny.
Felidae u nas wózek jedo i też tego pałąka z budy nie da sie wyciągnąć. Ale mi to nie robiło różnicy, bo ja wszystko ręcznie prałam. Miałam obawy, że pralka zniszczy materiał, albo go za bardzo pogniecie.
Może spróbuj samą budę w rękach wyprać, obcieknie sobie na balkonie.
Chciałam kupić coś z kasiory na chrzciny, bo na razie planuję mebelki do jego pokoju, ale to taki bardziej prezent dla nas niż dla dziecka. Niech i Bartek coś skorzysta.
wiosna z pewnością uda ci się karmić, mimo powrotu do pracy. Teraz juz dzieciaczki starsze, jedzą stałe pokarmy i wystarcza 3-4 karmienia dziennie. ja tak miałam z Gosia, karmiłam do roku, ale jak juz rozszerzyliśmy diete, to tylko 3x (bo w nocy spała), a pod koniec 2x. zajadła tez kaszki na mleku, wiec nawet nie podawałam dodatkowo mm.
pscółka współczuję tych karmień. Może masz mało kaloryczny pokarm, albo Szymek wyjątkowo duże potrzeby energetyczne, bo to wygląda jakby się nie najadał. A nie macie teraz jakiegoś skoku rozwojowego (rosną zęby, nagły wzrost?) U mojego Bartka przy ząbkowaniu z dnia na dzień zaczął dużo więcej jeść. Łatwo było mi to zauważyć, bo już dokarmiałam zupką i jak wcześniej ledwo wciskałam pół kubeczka zupy, tak zaczął wcinać cały i to takiej gęstej. Musiałam też wprowadzić kaszkę na wieczór, bo był głodny.
Felidae u nas wózek jedo i też tego pałąka z budy nie da sie wyciągnąć. Ale mi to nie robiło różnicy, bo ja wszystko ręcznie prałam. Miałam obawy, że pralka zniszczy materiał, albo go za bardzo pogniecie.
Może spróbuj samą budę w rękach wyprać, obcieknie sobie na balkonie.
Ostatnia edycja: