reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2013

reklama
hej

my po szczepieniu
Mania dziś powiedziała tatatata wiec repertuar mamy bogatszy...

pogoda piękna, korzystamy ile się da
wiele się dziś nie zmieniło więc szykujemy się do spania...

dobrej nocy
 
anila - ja jak się wprowadzałam do mieszkania to też niemiałam drzwi, z tym że oprócz mnie nocował tam fachowiec, który mi jewykańczał. Jak szłam siku, to on wychodził z mieszkania, chyba go toprzerastało:-D:-DGeneralnie jak się wprowadzałam to miałam zrobioną tylko łazienkęi toaletę, płytki w kuchni i panele w salonie. Tam też zrzuciłam swoje rzeczy wworkach na śmieci:-DByło mega ciężko, (zwłaszcza, że kilka dni po tym jakotrzymaliśmy mieszkanie zostałam sama), ale co mnie nie zabiło to mniewzmocniło. U Was też będzie dobrze, a takie niedogodności będziecie kiedyś zuśmiechem wspominać;-)
Nef - to chyba ja wklejałam pianinko, ale jeszcze go nie używałam,więc ciężko mi polecać. W sumie to dobrze, że mi przypomniałaś, że je mam:-D:-D
Zibka - tak trzymać, gratulacje:tak:
wiosna - aż dwa razy musiałam przeczytać, mówisz trzy razy?:-D Szymek ostatniej nocy jadł 19, 22, 24, 3,4,5,6,7 itd. łącznie 14 razy już dzisiaj. Od wczorajzarąbiście bolała mnie głowa i powiem szczerze, że to była pierwsza noc, żezwątpiłam w to karmienie piersią.:-( Dziewczyny ile razy karmicie piersią? U mniewychodzi 8-11 razy, do tego 3 posiłki kaszkowo-słoiczkowe.
olcia - widzę, że kaszka z jogurtem - a masz pewność, żedziecko nie jest uczulone na mleko? co do glutenu to tak jak Kruczka pisze.
iza - gratuluję, mój jak był mniejszy to sam usypiał, ale gouwsteczniłam:cool:
 
Pscółka matko kochana 14 razy, to jak noworodka normalnie! U nas ostatnio mniej więcej wygląda to tak, ze ok. 8 pierś, 11 pierś, 14 zupka + troszkę soczku/herbatki, 17 deserek+pierś do popicia i zazwyczaj było o 20 pierś, kąpiel i od razu pierś na dobranoc, pobudka ok. 1 i później różnie co 1-2-3h ALE wczoraj 1 raz podałam mu kaszkę Zdrowy Brzuszek 5 zbóż z lipą, zrobiłam na 90ml mleka (pepti) zjadł z tego może 1/3 wiec nie dużo i jakieś było moje zdziwienie jak obudził mnie o 6.20!!!a usnął normalnie ok. 21.30 :szok: to moja 2 przespana noc od porodu (1 była jak się mega darł i dostał w końcu viburcol i padł o 23 to wstał o 6 ). Dzisiaj powtórzyłam motyw z kaszką i zobaczymy. Tak wiec teraz wieczorem ok. 20 mamy kaszkę, bawimy się później trochę, kąpiemy i gdzieś ok. 21 dostaje pierś
 
pscółka - tyle karmień łoooooo Ja zazwyczaj karmię piersią ok.8:00 , o 10:00 odciągam pokarm i podaję kleik ( i nieraz jeszcze daję popitkę cycem, a nieraz nie), 13:00 -obiad (przecier +woda na popitkę), ok.16:00 deserek (tarta gruszka, jabłko itp. jeśli zje mało to jeszcze pierś), 19:00 pierś,ok. 20:40 pierś na dobranoc::-) Pscółka, nie rezygnuj z piersi. Moja szkrabula ma teraz katar i czytałam że o wiele łatwiej go zwalczy dziecko karmione piersią ("Dla niemowlęcia jest najlepiej, gdy karmisz je piersią, bo wtedy dzięki przeciwciałom zawartym w mleku maluszek szybko pokonuje chorobę. ") Czytałam, by w takiej sytuacji jak najczęściej przystawiać do piersi. Ja niebawem wracam do pracy, a wcale nie myślę o kończeniu karmienia, może uda nam się na cycu przetrwać choć trochę zimy. Nie mam żadnej presji, że muszę czy też nie muszę karmić. Jak wyjdzie, tak wyjdzie, a póki co dobrze mi z tym.
 
psciólka a co pediatra na to?
twój Szymuś się nie najada po prostu i dlatego co 1h głodny ale należy ci się medal :-) a jak dajesz rade z domowymi obowiązkami przy tym wszystkim ktoś ci pomaga chodzi o obiady sprzatnie? tak z ciekawości pytam bo ja własnie daltego bylam za rezygnacją z karmienia bo nie ogarniałam wydawało mi się ze tylko karmie i nic nie moge zrobić nawet sama zjeść musiałam co 2h karmic mój pisłek pierwszy to około 14 był albo jak ktos się pojawił koło 18 :baffled:
 
Pscolka dzieki za cieple slowa... Nie licze na to ze bedzie latwo ale na pewno nie bedzie nudno :-D
Tych karmien nie zazdroszcze... Wydaje mi sie ze
Moglabys pogadac z pediatra o tym bo w tym wieku chyba nie powinno tak byc... Ale moge sie mylic...

Anka nie szalej bo jesli jestes przeziebiona to lepiej dac organizmowi sie wybronic

Lenka to Olek rowno miesiac mlodszy od Mani- my dzis 7 miesiecy :-) zdrowia i radosci dla niego!
 
Mani i Olusiowi zdrówka...

pscółko. znowu jakiś skok ? albo zeby ?? Olek też wczoraj marudził i ja z flaszką ganiałam co godzinę, zjadał po 30ml zasypiał jak suseł i za godzinę powtórka. też dziś jak zombi chodziłam. nie wiem o co szło. ogólnie mamy teraz dwie butelki TT i avent i albo tak pokochał avent, ż enie chciał jeść wnocy z TT albo nie wiem co. jakmą zwrócił nad ranem to zrobił porcje mlek w awencie ( ze smokiem trójprzepływowym- jest super) najadł sie i zasnął i pospał do 8. xs to ja zryw bo starszy wstał o 7 o_O żeśka jak poranna bryza byłam po dzisiejszej nocy

nie wspomnę, że chciałam uprać wózek ( tako) co za kretyn to robil to ja nie wiem, wszystko się odpina na rzepy i zamki ( SUPER , Jeeee) i byłam szczęśliwa. że załaduje do pralki i po sprawie, Ale nieee cała buda trzyma się na jednym tunelu z materiału i ani zamka ani tego drutu nie dało się odpiąć...no myślałam, że go przez balkon szurne
 
wiosna - nie chcę rezygnować z cyca, ale też nie chcęniewłaściwych nawyków żywieniowych nauczyć:-(
zozzolka -jeszcze z pediatrą nie rozmawiałam, bo jakostatnio u niej byłam to miałam (jak mi się wydawało) kryzys laktacyjny i myślałam,że to przejdzie. W sumie to częste karmienie w dzień nie tyle jest uciążliwe, tylko martwi mnie czy jego brzuszek prawidłowo pracuje, bo tak jakby nigdy nie odpoczywa. Zazwyczaj robię tak, że jak gotuję jakieś mięsko w weekend towięcej i zamrażam. Poza tym moje obiady są proste, trochę mięska, warzywa naparze albo kasza i surówka, a to zdążę zrobić jak Szymek śpi. Napierwszej jego drzemce przygotowuję sobie owsiankę/kaszę z owocami na drugieśniadanie i obieram warzywa na obiad. Co do sprzątania to ja dbam o porządektj. rzeczy na swoim miejscu, a czystością zajmuje się M jak my z Szymkiem wweekend wyjdziemy na spacer.
anila - tak właśnie M mówi o naszym związku, łatwo niebędzie, ale z pewnością nie nudno:-D:-D

Powiedzcie mi, bo do tej pory omijałam ten temat, przy potencjalnym uczuleniu na nabiał to jakie mm2 i czy ono jest na receptę?
 
reklama
Anila - właśnie się oszczędzam, no i dzisiaj pogoda już gorsza, ale myślę, że jeszcze do zimy potreninguje się :) już 7 miesięcy! Tak ten czas zapieprza!!!

Pscółka - współczuję Ci bardzo tych karmień, u mnie jeszcze nie tak dawno też było koło 6,7 w nocy (od 20 do 8 rano), na szczęście chyba powoli mija. Nie chcę krakać, ale dzisiaj trzecia noc z rzędu, kiedy Młody obudził się tylko 3 razy: 23.30, 01.30, 3.30 i już nad ranem. Także ja się zaczęlam wysypiać...

Fel - też mam wózek Tako... Odkupiony od znajomych, dostałam wyprany, więc nie musiałam się nawet zastanawiać. Gondolę wywiozłam na działkę (składowisko mamy rzeczy na "zaś") nie wypraną, planowałam wyprać na wiosnę dopiero. Ale widzę, że będzie ciężko... Co chcialaś wyprać - gondolę, czy spacerówkę?
 
Do góry