reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2013

Ja tylko się przywitam, bo choroba mnie rozklada. Myslalam, ze mnie ominie, ale wybralam sie w balerinkach na spacer. :/ a czułam, że mnie rozklada, a i tak na trening pojechalam, bo 3 tygodnie nie jeździlam... a taka piekna pogoda byla, ze zal nie skorzystac.

Wawka- moze Twoja Mala faktycznie nie toleruje glutenu (cekalia chyba), bo to nie wysypuje na ciele, ale probllemy z brzuszkiem są. odstaw i zobacz efekty. :) i nie łam się, Dziewczyno! Będzie dobrze!
 
reklama
anka: bardzo dziękuję :-) No i oczywiście zdrówka życzę.
Michalinka właśnie wlazła pod stół i mi próbuje stopy podgryzać :-D Musze ją wyciągnąć choć głęboko weszła. Jest już po kąpieli a pajacyk cały brudny od wycierania podłogi.
 
wawka - oczywiscie, ze wprowadzilam gluten, ale przy kp daje sie od 5 mz przez dwa mce pol lyzeczki kaszy manny na 100ml. ja zamiast tego daje lyzeczke zdrowego brzuszka. a pscolka pisala ze daje lyzeczke zdrowego brzuszka rano, a popoludniu kasze manna, a to juz wieksza porcja glutenu na dzien. przy karmieniu mm gluten sie wprowadza od 6 mca przez 3 mce, po mcu zwiekszajac dawke glutenu o drugie tyle co na poczatku.

pola - no widzisz. moja plula minima, dlatego ja musialam ja zjesc. super mi weszla na sucho :D sinlac smakuje mi tylko rozpuszczony, ale nie wyjadam dziecku :) najtanszy jest w tesco (19,90).

ania - zdrowka dla Ciebie :)
 
zibka- ja zjadałam sinlac:-Dmąż któregoś razu kupił trzy paczki bo była gdzieś promocja(ja myślałam ,że smak taki sam jak minima) to dawałam, a Młody pluł. Nie chciał i koniec. Ja musiałam zjeść:-D chociaż nie smakowało mi za bardzo:tak: ale się nie zmarnowało, wsypywałam musli i nie było takie złe. Jakaś dla mnie była alternatywa dla mleka przy naszej nietolerancji ;-) z tym glutenem są dwie szkoły. Ja starszemu wprowadzałam też jak miał 10 miesięcy. Też był alergikiem. Zobaczymy jak bedzie tutaj.

anka- zdrówka , najedz się czosnku to może się nie rozłożysz(chociaż przy piersi to nie wiem jak mleko będzie smakować ;)),albo wymocz nogi w bardzo ciepłej wodzie ( jak tak zrobie to omija mnie przynajmniej katar:sorry:)
 
Ostatnia edycja:
Pola to dziwne, ze pediatra CI odradza. Wszak chodzi o szybką ekspozycje na gluten by sprawdzić czy niema celiakii bo jak jest to trzeba trzymać odpowiednia dietę dziecku ( pisałyśmy już o tym, że normalnie gluten wszędzie i trzeba szukać specjalnych wędlin, pieczywa itd)
i z najnowszych badań wyszło, że późniejsze wprowadzenie glutenu nie chroni przed celiaką

Padnięta jestem...ale pozytywnie bo byłam na grzybach :-)
 
u nas cos dzis wieczór nieciekawy zjadła przed 18 czwarty raz i odmowiłam jedznie o 21 i 22 potem zasneła wczoraj tez 4 razy tylko jadła przewaznie wychodzi nam 5-6 karmien kurcze mam nadzieje ze sie cos znowu nie swięci
mamy co karmia tylko mm czy wy dajecie juz do kazdej porcji mleka jakas mieszankę?
ja tez się z tym spotkałam ze lekaz odradza glutenu dopiero od 10 miesiaca ale przy alergii
ja sie za bardzo nie spieszyłam i podaje moze z 2 tygodnie po pół łyzeczki ale tej w kartonie nestle z woda mieszam ciepłą i do zupki może jej sie powinno więcejsama nie wiem na opakowaniu pisze ze pomaga wprowadzac gluten wiec sie skusiłam i nie musze gotowac pół łyzeczki kaszy zeby ja dodac do słoiczka bo sobie tego nie umie wyobrazic jakos :baffled:
 
Ostatnia edycja:
zozolka kobieto co Ty robisz o tej godz???

Anka zdrówka
wiosna ja bym spróbowała naprawić

polka z tym przemijaniem to często mnie bierze, że tak wszystko szybko mija, dziś najstarszy ma pasowanie na ucznia :szok:, a przecież ja pamiętam jak go rodziłam jak by to było miesiąc temu

Olek przespał całą noc :szok::-D, 1sza taka noc, tylko nie wiem czy się cieszyć że idzie ku dobremu czy martwić bo za dużo spał i go coś bierze :baffled:

m miał wczoraj temp , choróbsko wygrywa, za to ja lepiej

pozdrawiam
 
Anila – ja właśnie z racji dużej wagi Szymka nie chcę dawać mu dużo kaszki. Doktor mówiła, żebym zaczęła dopiero jak będzie raczkował. Ale co miałam zrobić jak rano w cycach pusto. Tak więc daję tylko tyle, żeby przetrwał te kilka porannych godzin. Z tych samych powodów ściśle pilnuję ilości zjadanych owoców/soczków. Wy to możecie szaleć kulinarnie:-D:-D

Wawka – mój po kryzysie nie wrócił już do wcześniejszego trybu spania (przesypiał od 4 do 6 godzin ciurkiem), teraz jest dwa razy po 3 godziny, a potem jak u Karenki, nawet nie zapisuję, ale często. Czasem się gubię w liczeniu i nie wiem czy od północy karmiłam dwa czy cztery razy:-D. Tak więc nie jesteś w tym sama;-). Z pewnością odstawiłabym gluten i sprawdziła. Niestety z tego co pamiętam efekty odstawienia są widoczne dopiero po ośmiu tygodniach. Kaszki tuczą, a kaszki z dodatkiem cukru to jeszcze bardziej:-(.

Zibka – ja już mannę daję trzeci miesiąc, a tylko dwa pierwsze miesiące trzeba mniejszę dawkę podawać, potem wg. mojego poradnika można dawać pełne posiłki glutenowe. Przy tej ilości jaką obecnie daję to Szymek dostaje max 2 łyżeczki kaszek glutenowych dziennie (co drugi dzień, bo na podwieczorek daję na zmianę z kleikiem kukurydzianym) to raczej nie jest dużo. Właśnie wczoraj sprawdziłam skład Minimy i na pierwszym miejscu maltodekstryna – to chyba zostanę przy Sinlacu.

Zozzolka – ja kaszę mannę gotuję tak 15-20 min w słoiczku po obiadku wstawionym do gotującej wody. Manna, żeby się ugotować nie potrzebuje wrzącej wody, bo jest kaszą bardzo drobną, wystarczy mocno gorąca;-).
 
hej,

u nas noc spokojna... poranek miły... mam nadzieję, że Maluta za chwilę zaśnie i będę miała chwilę dla siebie w kuchni :-D

z tym glutenem to faktycznie dziwna sprawa bo mojej koleżance która ma córeczkę ze stycznia i problemy z alegiami też pediatra poleciła poczekać... w sumie bardzo powoli wprowadzają nowości i dziewczynki są teraz na podobnym etapie rozszerzania diety... ale to chyba faktycznie zależy na jakiego lekarza sie trafi...
ja właśnie rozpoczęłam drugi etap wprowadzania glutenu czyli zwiększyłam dawkę ekspozycyjną... chwilę wcześniej ale Mania bardzo ładnie reaguje i w ogóle miałam pokusę już odpuścić ten drugi etap...

nasze problemy z kupką zniknęły wraz ze zmianą mleka... widzę już po konsystencji proszku że bebilon jest bardzo sypki a hipp taki lepki, wilgotny. z ciekawości sprawdziłam skład i w hippie jest znacznie więcej tłuszczu... może dlatego jest lepiej. a i tak teraz jeszcze mieszamy bo nie chcę zbyt gwałtownie przechodzić z jednego na inne

Wiosna - spróbuj naprawić bo wydaje mi się ze czasy leżaczka i tak sie powoli kończą... Mania już za nic nie wysiedzi... ciągle tylko łazi, do kuchni za mną lezie... a teraz zasnęła z jedną nogą wystającą ze szczebelek...

my na zimę mamy już chyba wszystko... ocieplane spodnie, rajstopki, czapeczki, szalik, rękawiczki, bluzeczki, zostały tylko buciki... jeszcze nie wiem jakie chcę... kombinezon bez bucików...

zozolka - dwa posiłki daję typowo mleczne, to jest śniadanie i podwieczorek 170 ml. mleka ale jak patrzę na schemat żywienia to chyba właśnie już koniec bo od 8 miesiąca nie ma już mleka samego...

a ja mam problem z żółtkiem... Mania nie chce jeść... za nic w świecie nawet przemycić w niczym nie potrafię... jakie macie sposoby? podajecie już? ja za późno zaczęłam i do tego często w domu nas nie ma więc nie gotuję tego jajka... ech...

miłego dnia
 
reklama
Hej, dzięki dziewczyny za miłe slowa, niestety, rozkłada mnie chyba. Pojechałam do p. doktor (która jest jednocześnie pediatrą K, a mnie leczyłam odkąd miałam 7lat), skomentowała, uuuu, Dziewczyno, przy karmieniu piersią, to jak małemu dziecku. :) i tak oto mam paracetamol, tantum verde, calcium C i przepisała Pyrosal, ale mgr w aptece dał *spam* dla matek karmiących i kobiet w ciąży. Więc się będę leczyć, dopiero 11, a ja jjuż zmeczona... Jak do jutra temperatura się utrzyma to antybiotyk mam wziąc, Duomox przepisała, ale chyba sobie daruję, nawet przy temp...

Pytałam przy okazji o gluten, jak najbardziej wprowadzać już teraz, nie rozwodziła się nad tym, tylko kazała wziąc ulotkę :) Pscółka - jak to jest w Twoim poradniku? Kupiłam mannę błyskawiczną, dobra? :) dzisiaj pierwsza próba glutenowa. :)

Fel - duzo grzybków? fajnie ten Twój orzystojniak już się przemieszcza. Aż zazdroszczę, mój tylko szczerzy dziąsła do mnie, jak do niego mówie "no chodź, dalej, chodź do mnie". I macha rękami i nogami. :) i kręci się ciągle wokół własnej osi, ale zauważyłam, że lepiej mu,jak leży stricte na podłodze, a nie na macie, czy kocu. :)

Anila - z jajkiem nie pomogę, bo Młody jest wszystkożercą. Wczoraj dostał pierwszy raz jajko do marchewki, ziemniaka i dyni, zjadł tyle, ilu mu przygotowałam. :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry