reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2013

wawka- ja tez mam takie doły, nawet chyba większe. Moim największym problemem jest to,że czuje jak mi strasznie czas ucieka. Dochodzi do mnie ile mam lat. Zdecydowaliśmy się na dzieci w sumie wczesnie, tez dlatego ,że boje się ,że potem będzie za późno. Kiedys wszystko się dłuzyło,teraz gonimy za wszystkim nie mając czasu na to co ważne. Takie moje pesymistyczne poniekąd myslenie zaczęło się wraz z narodzinami Leosia:confused: Pewnie przez zagrożoną ciąże i walkę o kazdy dzień. Dopiero teraz to 'wychodzi' co kumulowało się przez te 8 miesięcy. eh....

Zibka-Leoś pluł sinlaciem.... Jak jadłam zauważyłam ,że jest kwaśniejszy od minimy.... Ja też kupiłam zdrowy brzuszek, potem uzmysłowiłam sobie ,że jest z glutenem. Dletgo podajemy teraz tylko minime na 2 śniadanko:tak:
 
reklama
Pola: ja też miałam ciążę zagrożoną. Ledwo mi wyratowali w 24 tygodniu. I po porodzie myślałam, że co złe to za mną. Niestety ale muszę się jakoś oswoić z tym, że przy dzieciach jest zawsze coś do martwienia. Generalnie to jestem pozytywnie nastawiona, tylko czasem mnie nachodzi smuteczek taki.
Tak piszecie o tym glutenie. Czy wy nie wprowadzacie jeszcze glutenu?
 
wawka- a czemu miałas zagrozoną ? skurcze miałaś? Nasz pediatra jest zwolennikiem teorii wprowadzania glutenu w 10 miesiącu. Powiedział też ,że Leos "dobrze" wygląda i nie musimy teraz wprowadzać. Darowałam sobie. Młody ma skłonności do wysypek itp. dlatego nie chce tak wszystkiego na raz.


izik- zdrowy brzuszek kupiłam i sama zjadłam :-D Jak te kaszki mi nie smakuja to ta jest dobra mniam:-)


nef, smile- co z Wami dziewczyny????????????????????????
 
Karenka - może już "bliżej niż dalej" do przespanych nocek.

Ja też kupiłam wczoraj ZDROWY BRZUSZEK. Jeszcze go nie analizowałam, nie podawałam.
A mi dziś zniszczył się leżaczek FP. Uprałam go w pralce, choć pisało by prać ręcznie......i podarł się w jednym miejscu,ale tak na 15cm długości. Kurrrde nie wiem co teraz zrobić. Czy kupić używany, czy naszyć jakąś łatkę, albo kupić do naszycia jakiegoś kubusia puchatka czy coś w tym stylu....Poradźcie mi coś
 
Pola: miałam skurcze zagrażające przedwczesnym porodem. Fenoterolem mi wyciszyli. Po tym leku miałam taki spadek hemoglobiny, że myśleli że mam krwotok wewnętrzny i mnie na cesarkę szykowali. Na szczęście powtórzyli badania krwi i już wyniki były trochę lepsze. Eh, sporo stresu było. No i jeszcze leżałam w szpitalu na Boże Narodzenia i sylwestra.
Kurczę, a może moja ma problemy z brzuszkiem przez gluten? A gluten to jest jakoś wybitnie tuczący? A taki minime który podajesz to nie tuczy?
 
Wawka ja wpowadzilam juz jakis tydz temu . Tzn wcześniej próbowałam ale były kupki ze sluzem i dałam spokój . A teraz jest ok. U nas kroluje bobovita malinowa i jablkowa. Je tez kleik ryzowy za kukurydzianym nie przepada . Od jutra zabawa z lyzeczka na śniadanie bo kupiłam zdrowy brzuszek ze sliwka. Zobaczymy jak nam to wyjdzie:rofl2:
 
wiosna- ja też piore nasz w pralce , tez mamy FP. Myślę,że naszyj coś, może nie będzie sie pruć.

wawka- tez brałam prawie całą cize fenoterol, też leżałam w sylwestra :) minima jest kaloryczna, ale Leon miał nietoelrancje laktozy i dlatego ta kaszkę podaję(chociaż teraz jakoś juz tak bardzo nie przybiera). Nie długo spróbuję podać troszkę takiej bobivity owocowej, zobaczę co po tym będzie. Jak ja zjem coś co zawiera laktoze to wyjdzie na buzi wysypka czasem,ale jest juz znacznie lepiej. Chociaż pediatra mówił,że to przejściowa raczej.
 
Ostatnia edycja:
reklama
karenka: ja bym spróbowała naprawić. Najbezpieczniej pewnie będzie łatką załatwić problem. Szkoda wydawać kaskę nawet na używany. Tylko pytanie gdzie się rozerwało. Czasami pójdzie dziura w takim miejscu, ze już będzie ciężki naprawić.
 
Do góry