Witam się,
Hania - mega piękna ta spacerówka Quinny Yezz... My póki co wróciliśmy do gondoli, na spacerówkę eszcze przyjdzie czas. :-)
Smile - super, że u Was wszystko dobrze. Franek dzielny chłopak i fajnie, ze w gondoli dobrze.
Nef - ja też mam problem, czy spacerówka od wózka, ciężka jak diabli, ale przynajmniej wiem, że koła nie halasują, czy tą moją lekką... No, ale na spacerówkę przyjdzie pora, jak będzie stabilniej siedział... Już tak szybko dzieciaczki nie rosną, jak przez pierwsze 3 miesiace, wiec myśle, że w gondoli do skonczonego pol roku przejezdzimy.
Cameela - również się witam z Tobą.
Anezraem - gdzieś czytałam o kobiecie, której taki plan się udal. Piersi przyzwyczają się, w jakich godzianach będą produkować mniej mleka. Dasz radę, nie słuchaj tych "dobrych rad", ale rób tak, jak uważasz.
Lenka - ja też nie mogłam się doczekać przejścia do spacerówki, aż do pierwszego spaceru. :-) I cieszę się teraz, że nie muszę już zmieniać wózka. Ale u mnie to idzie klasą wózka - gondolę mam bardzo wygodną, cichą, "miekką w obsłudze",a spacerówka mnie najnormalniej w świecie "wpienia", bo nie jest taka fajna jak gondola. ^^
A teraz co u nas - mam problem, bo te suche czerwone plamy się rozrastają... Już są na szyi, pod pachami, na zgięciach nożek i rączek, na szyi z tyłu... I to raczej nie jest podrażnienie od bodziaków z Pepco... Skaza białkowa? W środę do lekarza, jak nie zacznie się zmniejszać...
Hania - mega piękna ta spacerówka Quinny Yezz... My póki co wróciliśmy do gondoli, na spacerówkę eszcze przyjdzie czas. :-)
Smile - super, że u Was wszystko dobrze. Franek dzielny chłopak i fajnie, ze w gondoli dobrze.
Nef - ja też mam problem, czy spacerówka od wózka, ciężka jak diabli, ale przynajmniej wiem, że koła nie halasują, czy tą moją lekką... No, ale na spacerówkę przyjdzie pora, jak będzie stabilniej siedział... Już tak szybko dzieciaczki nie rosną, jak przez pierwsze 3 miesiace, wiec myśle, że w gondoli do skonczonego pol roku przejezdzimy.
Cameela - również się witam z Tobą.
Anezraem - gdzieś czytałam o kobiecie, której taki plan się udal. Piersi przyzwyczają się, w jakich godzianach będą produkować mniej mleka. Dasz radę, nie słuchaj tych "dobrych rad", ale rób tak, jak uważasz.
Lenka - ja też nie mogłam się doczekać przejścia do spacerówki, aż do pierwszego spaceru. :-) I cieszę się teraz, że nie muszę już zmieniać wózka. Ale u mnie to idzie klasą wózka - gondolę mam bardzo wygodną, cichą, "miekką w obsłudze",a spacerówka mnie najnormalniej w świecie "wpienia", bo nie jest taka fajna jak gondola. ^^
A teraz co u nas - mam problem, bo te suche czerwone plamy się rozrastają... Już są na szyi, pod pachami, na zgięciach nożek i rączek, na szyi z tyłu... I to raczej nie jest podrażnienie od bodziaków z Pepco... Skaza białkowa? W środę do lekarza, jak nie zacznie się zmniejszać...