reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2013

Dzisiaj dla wyrównania dwoch ciężkich wieczorów, Ksawery kupkę zrobił kilka razy, chyba nawet widziałam śluz, a kupka była zielonkawa... Przypomnijcie co to oznaczało? Bo mi się wydaje, że organizm się oczyścił z jakiegoś świństwa, które zjadłam... Może ro być za mocno przyprawiona sałatka z pomidorów i ogórków malosolnych?! Pomidory już wcześniej jadłam i było ok... Cieszę się,że przynajmniej się opróznił, bo cały dzień był zadowolony i radosny. teraz śpi, bo miałam wcześniej gości imieninowych, a ten towarzyski chłop nie chciał spać - wolał z ciocią gadać. ;) Więc parę minut przed 19 kąpiel, jedzonko i zaśnięcie przy cycu. :)

Zozolka- u nas ulewanie nie jest tak częste jak kiedyś. Tzn, kiedyś ulewał co kilka dni - zazwyczaj rano, po jedzonku. Na chwilę obecną uleje mu się raz na tydzień, może rzadziej... Może ma za dużo jednak jedzenia? Organizm nie przyzwyczajony? Sama w sumie nie wiem i zgaduję :-)
 
reklama
Hej . Smile super ze z Frankiem wszystko wporzadku :) a my dzisiaj na działce byliśmy większa cześć dnia i niestety głupia matka nie podarowała córki kremem z filtrem i troszkę nam sie buzia opalila:/ teraz ja nasmarowalam kremikiem i mam nadzieje ze jej nie będzie piekło :( leżała pod parasolem cały czas i miała kapelusz o doopa :/ a ja głupia tez mam cała górę spalona:( ahh jutro rano tylko szybki spacer i. W domu resztę dnia spedzimy. Zozolka ja zauważyłam ze młoda tez zaczęła troszkę ulewac:/ zazwyczaj jak je i płacze i nie wie tak naprawdę czego chce:(
 
anka - moje przeczucie mówi mi, że może być nieciekawie ... Póki co obserwuję i próbuję poznać. Obym się myliła...

Padam. Idę się kąpać i czeka na mnie stos prasowania :baffled:.
 
Majqa - trzymam kciuki, żeby było wszystko ok. Nic tak nie uprzykrzy życia, jak wnerwiający sąsiad...

Iza - my jutro spędzimy cały dzień na dworze, muszę pamiętać o kremiku... Bez tego nie wyjdę z domu jutro... Człowiek uczy się na blędach - już wiesz, że nigdy nie zapomnisz o kremie. :)
 
ja też słyszałam, że zielone kupki ze śluzem to objaw nietolerancji jelitek na pokarm mamy
ja herbatek koperkowych nie, ale jem kminek tzn kiełbasę kminkową, albo krakersy z kminkiem :tak:
nauczona przy pierwszym synu teraz robię to samo i Leoś nie ma kolek, zaparć
ja karmię piersią a @ dostałam 27.06 teraz czekam na drugą
włosy lecą na potęgę :cool:
 
Hej

Smile- dobrze,że z Frankiem wszystko w porządku:-)

U nas ulewanie zdarza się coraz rzadziej, ostatnio nasz bąbel wypił 150 ml:szok: i ku mojemu zaskoczeniu nic się nie ulało, czasami wypije 120 ml i coś się uleje. Wszystko zależy od dnia i pogody, zauważyłam, że jak jest chłodniej to pije więcej i wcale się nie uleje, przy cieplejszym dniu zdarzy się, ale i tak zazwyczaj jest to taka kiszka.

Ja @ dostałam pierwszy raz w zeszłym miesiącu, ale gin powiedział mi, że takie krwawienie to nie musi być to. W tym miesiącu jednak to było to, lało się ponad tydzień, na szczęście brzuch nie bolał, ale chodziłam wściekła jak osa;-)

U mnie też ostatnio pojawiła się brązowo-zielona kupka, czytałam, że takie występują jeżeli dziecko jest dokarmiane mm, więc jak na razie się nie martwię, we wtorek mamy szczepienie to zapytam się dokładnie od czego to zależy. Jak nie zapomnę, zawsze mam tyle pytań,a jak przyjdzie co do czego to przypomina mi się już jak jesteśmy z powrotem w domu:baffled:

Pogoda dzisiaj dopisała, nawet zaliczyłam kąpiel w basenie:-D mój szkrabik obserwował mnie z leżaczka zaciekawiony co tam mamusia wyprawia:laugh2: praktycznie po każdym karmieniu spała, i spacerek też należy do udanych, ahh jak fajnie mieć takie spokojne dzieciątko, choć nie chwalę za bardzo bo wiem, że jutro może dać popalić:-)

Pamiętam jak położna w szpitalu powiedziała mi, że Emilie mają charakter no i jednak się potwierdziło:-D
 
Izik, Emilię mają charakterki,mają. Moja siostra jest Emilia i na dodatek znak zodiaku baran. Diabeł wcielony.
Ja też tak mam z tymi pytaniami podczas szczepienia, czy wizyty... Ehh, ta skleroza...
I też przestaję chwalić moje dziecko, że grzeczne i spokojne... Odmieniło mu się, na szczęście tylko na 3 dni... Dzisia było ok.
 
reklama
Dziewczyny, macie jakiś gotowy wzór na podanie o urlop rodzicielski?

Majqa - niefajnie, niefajnie...

Czekolada - znalazłam sposób, żeby Młody nie zasypiał przy cycu... Usypia w wózku... Wczoraj go bujałam, dzisiaj próbuję bez bujania... I udaje się :) właśnie zasnął, a dla mnie lepiej, bo pośpi trochę dłużej, nawet 2,5 godziny, dzięki temu, że go bujnę, jak się przebudzi... W łóżeczku nie mam jak....

Ach, ciężka nocka, Mlody budził się o 21, 23, 2, 5 i w końcu o 7... Nawet za noworodka tak nie miał - obstawiam, że było mu duszno i gorąco...
 
Ostatnia edycja:
Do góry