Cześć! U mnie nocka z przebojami. Mały dostał silnego zaparcia, płakał strasznie, więc zaaplikowałam czopek. Na szczescie szybko zadziałał, ulga praktycznie natychmiastowa, o 23 spał już po swojemu - czyli ok 5 obiudzil sie na papu. Teraz chyba odsypia, bo juz 2,5 godziny spi. W wózku w dzien mu widać lepiej, bo w łozeczku w ciagu dnia pospi max 1,5 godziny, jak jest cicho, a w wozku pieknie spi, jak zacznie otwierac oczka, albo sie wiercic - bujubuju i spi dalej. Niech spi i rośnie.
Zaczęłam dzisiaj podawać wodę Małemu przed kazdym karmieniem. Mam nadzieje, ze to pomoze na kupki i bolesne pryczki...
Ocho, obudzilo sie moje szczescie
Zaczęłam dzisiaj podawać wodę Małemu przed kazdym karmieniem. Mam nadzieje, ze to pomoze na kupki i bolesne pryczki...
Ocho, obudzilo sie moje szczescie