u nas roznosili takie ulotki gdzie co wrzucać. kartony po napojach mamy wrzucać do plastykiu jak puszki i metal....bo nie ma innych kubłów. a pieluchy do tzw zmieszanych. na bio ( brązowy kolor )nie mamy pojemników, baaa na szkoło rozkładają worki. papier zapchany od tygodnia...i to by było na tyle o segregacji we Wrocławiu
reklama
hejka
normalnie mamy teraz taki zapoitol na tej budowie, że już mam dość
dobrze, że Gośka u dziadków, bo nie wiem co bym z nią zrobiła, Bartek malutki, to jakoś wszystko dzielnie znosi, a jak zgłodnieje, to dostaje cyca gdzieś w aucie i jest zadowolony
u nas na szczęście szczepionka z innej serii
Felidae żagiel chyba nie bardzo, a myślałaś o namiocie plażowym? To wygląda jak pół namiotu iglo... albo tradycyjny parasol, będzie sztywny, odporny na wiatr, bo żagiel to jeszcze wam odfrunie;-)
Lenka jeju, ja w jeziorze nie kąpałam się całe wieki, jestem jak kot... musiałabym mieć wodę ciepłą jak zupa. M się ze mnie śmieje, bo nawet w upale co najwyżej nogi zmoczę
mały się obudził...
normalnie mamy teraz taki zapoitol na tej budowie, że już mam dość
dobrze, że Gośka u dziadków, bo nie wiem co bym z nią zrobiła, Bartek malutki, to jakoś wszystko dzielnie znosi, a jak zgłodnieje, to dostaje cyca gdzieś w aucie i jest zadowolony
u nas na szczęście szczepionka z innej serii
Felidae żagiel chyba nie bardzo, a myślałaś o namiocie plażowym? To wygląda jak pół namiotu iglo... albo tradycyjny parasol, będzie sztywny, odporny na wiatr, bo żagiel to jeszcze wam odfrunie;-)
Lenka jeju, ja w jeziorze nie kąpałam się całe wieki, jestem jak kot... musiałabym mieć wodę ciepłą jak zupa. M się ze mnie śmieje, bo nawet w upale co najwyżej nogi zmoczę
mały się obudził...
Cześć dziewczyny mam się dobrze (Nef masz rację) Mam dzisiaj fatalny dzień! Mały płakał prawie cały dzień! Płakał non stop przez 2 h zadzwoniłam po siostrę żeby wpadła mi pomóc bo już wymiękam. Na szczęście mieszka nie daleko. Po kąpieli przeważnie pada sam a dzisiaj 40 minut ryku. M-ek już padł ja musiałam dokończyć usypianie. A ja próbuję namówić M-ka na wakacje. Po dzisiejszym dniu chyba się jednak nie zdecydujemy. Pomimo mojej diety właśnie wsunęłam lody grycana o tej porze Pozdrawiam wszystkich serdecznie. PS: ja jestem na forum od 6 tc
lenka21*
2+3 = MY
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2012
- Postów
- 4 637
Nef Pscółka dzięki za wsparcie;-)
u mnie olo ryczy bo chciałby sobie ciumkac cyca, a ja i tak mu za bardzo na to pozwalam, wszystko byłoby ok gdyby chciał smoczka, chociaz teraz usnał bez ryku, ale oczywiscie przy cycu
anka j a zaprawiłam kompot z wisni, czeresni, truskawek, dzem z czeresni i tryskawek, fasolke, kapuste z pomidorami, zobaczymy co z tego wyjdzie, ukisiłam kapuste, bede robic sok z porzeczki, powidła, buraczki, jak beda to jabłka sliwki, to co bedzie dostepne, i zamówiłam dynie na jesien u mamy i zrobie mus dla olka tylko jeszcze nie wiem jak
ja uwielbiam jezioro, i moze jutro sie nam uda pojechac na ca ły dzien juhu, wiec teraz czekam az mi sie słoiki pogotuja
u mnie olo ryczy bo chciałby sobie ciumkac cyca, a ja i tak mu za bardzo na to pozwalam, wszystko byłoby ok gdyby chciał smoczka, chociaz teraz usnał bez ryku, ale oczywiscie przy cycu
anka j a zaprawiłam kompot z wisni, czeresni, truskawek, dzem z czeresni i tryskawek, fasolke, kapuste z pomidorami, zobaczymy co z tego wyjdzie, ukisiłam kapuste, bede robic sok z porzeczki, powidła, buraczki, jak beda to jabłka sliwki, to co bedzie dostepne, i zamówiłam dynie na jesien u mamy i zrobie mus dla olka tylko jeszcze nie wiem jak
ja uwielbiam jezioro, i moze jutro sie nam uda pojechac na ca ły dzien juhu, wiec teraz czekam az mi sie słoiki pogotuja
Dziękuje dziewczyny za wsparcie no jak na razie Maja nie miała żadnych dziwnych objawów rośnie niesamowicie masakra robi się tłuściutka rozwija się dobrze bo według tego co było napisane na tej stronie 14-19 tydzień to Maja umie już prawie wszystko.
Ja się pytałam o pampersy gdzie je wyrzucać i powiedziano mi że do komunalnych tzn u nas jest tak że dostaniemy 3 worki na szkoło plastik i metal a resztę wyrzucamy do głównego kosza. Piszę że będzie tak bo jak na razie żadna firma nie wygrała przetargu i mamy normalnie wyrzucać śmieci.
Kurcze nie mam kiedy pisać dlatego napisze teraz od razu wszystko tzn. jeśli chodzi o to smarowanie pupki ja samruję teraz sudocremem bo jest ciepło i na odparzenia w takie upały jak dla mnie jest ok. Może to za mocne ale Maja robi kupkę bez przerwy jest karmiona piersią i my co przebranie to kupkę mamy.
Ja się pytałam o pampersy gdzie je wyrzucać i powiedziano mi że do komunalnych tzn u nas jest tak że dostaniemy 3 worki na szkoło plastik i metal a resztę wyrzucamy do głównego kosza. Piszę że będzie tak bo jak na razie żadna firma nie wygrała przetargu i mamy normalnie wyrzucać śmieci.
Kurcze nie mam kiedy pisać dlatego napisze teraz od razu wszystko tzn. jeśli chodzi o to smarowanie pupki ja samruję teraz sudocremem bo jest ciepło i na odparzenia w takie upały jak dla mnie jest ok. Może to za mocne ale Maja robi kupkę bez przerwy jest karmiona piersią i my co przebranie to kupkę mamy.
Ostatnia edycja:
lenka kurcze, też bym porobiła jakieś zapasy na zimę dla Bartka, ale raczej zamrażanie, tylko mam mikroskopijną zamrażarkętaka fasolka, czy koperek, szparagi, truskawki.... może coś do mojej mamy wyłudzę jak już się przeprowadzimy
Lenka - pełen podziw. ja zapomniałam o buraczkach i musie jabłkowym. Może kompocik też zrobimy... I co tam jeszcze nam wpadnie do głowy
Nef - no to masz teraz wiele na głowie. Ja byłabym zadowolona, bo lubię, jka się coś dzieje
Anezram - cieszę się, że wszystko u Was ok! Dużo kupy u Was! A u mnie, dla porównania, dzisiaj cisza
Znowu upały i znowu mniej śpi młody w dzień... Póki co śpi 3 godzinki ciurkiem. Oby do rana!
A jak się wczoraj śmiałam z tego mojego malucha wczoraj, miał smoczek na łańcuszku i udało mu się złapać za tego smoka przy samej końcówce, wyjął sobie go z buzi i później celował z powrotem. I tak kilka razy. Komiczny widok. :-)
Nef - no to masz teraz wiele na głowie. Ja byłabym zadowolona, bo lubię, jka się coś dzieje
Anezram - cieszę się, że wszystko u Was ok! Dużo kupy u Was! A u mnie, dla porównania, dzisiaj cisza
Znowu upały i znowu mniej śpi młody w dzień... Póki co śpi 3 godzinki ciurkiem. Oby do rana!
A jak się wczoraj śmiałam z tego mojego malucha wczoraj, miał smoczek na łańcuszku i udało mu się złapać za tego smoka przy samej końcówce, wyjął sobie go z buzi i później celował z powrotem. I tak kilka razy. Komiczny widok. :-)
Ostatnia edycja:
Smile_
Antek, Franek i Staś
Nef - mi juz mama powiedziala, ze zrobi mi z 30 sloikow ogorkow kiszonych. Tylko nie wiem jak ja to poznien przewioze re 150km.
A tak w ogole to witam sie..
U nas podobnie jak u Nef - budowa, budowa, budowa. Juz mi bokiem wychodzi. A moj maz taki zaangazowany w to wszystko, ze pewnie sie tam dopiero za rok wprowadzimy!! Juz mi slow brakuje na niego. Tylko firma i firma.. wrrr...
Pogoda taka jaka uwielbiam - upal . Tylko co z tego jaknz Frankiem w domu musze siedziec ;/. A w weekend ma byc jeszcze gorecej.
Kurcze mialam tyle pisac i nic nie pamietam. buuu..
Apropo karmienia i przesypiania nocy. Franek je srednio co 2,5h. W nocy ma troche dluzsze odstepy, a w dzien krotsze. Karmien wychodzi 9.. Za to zjada mi juz ok 1000ml dziennie .
Lenka ja Ciebie podziwiam. Ja mam dwojke i nie wyrabiam na zakretach. Musisz byc prawdziwym mistrzem organizacji! Mam nadzieje, ze tez sie zmobilizuje kiedys i choc w polowie Tobie dorownam.
Aaa wiem co mialam pisac. W ciazy mowilam sobie, ze to ostatnie dziecko. Gdy sie dowiedzielismy o tym, ze Franek ma tak powazna wade i nogdy nie bedzie zdrowy to jeszcze bardziej sie w ty. utwierdzilam. Franek ma 3 miesiace, a ja juz sie zastanawiam czy za 2 lata sie nie starac o kolejne dziecko . Wczesniej nie, bo kruszon powinien miec 3 operacje w wieku ok 2,5 roku. Z niemowlakiem w domu mielibusmy duzy klopot. Tylko tym razem bym celowala w styczen.. max luty.
Aa ja na forum kwietniowek jestem od 3,5 tc. Robilam test 4 dni przed spodziewanym okresem.
oczy mi sie juz kleja ;/
Lece spac.
Dobranoc.
A tak w ogole to witam sie..
U nas podobnie jak u Nef - budowa, budowa, budowa. Juz mi bokiem wychodzi. A moj maz taki zaangazowany w to wszystko, ze pewnie sie tam dopiero za rok wprowadzimy!! Juz mi slow brakuje na niego. Tylko firma i firma.. wrrr...
Pogoda taka jaka uwielbiam - upal . Tylko co z tego jaknz Frankiem w domu musze siedziec ;/. A w weekend ma byc jeszcze gorecej.
Kurcze mialam tyle pisac i nic nie pamietam. buuu..
Apropo karmienia i przesypiania nocy. Franek je srednio co 2,5h. W nocy ma troche dluzsze odstepy, a w dzien krotsze. Karmien wychodzi 9.. Za to zjada mi juz ok 1000ml dziennie .
Lenka ja Ciebie podziwiam. Ja mam dwojke i nie wyrabiam na zakretach. Musisz byc prawdziwym mistrzem organizacji! Mam nadzieje, ze tez sie zmobilizuje kiedys i choc w polowie Tobie dorownam.
Aaa wiem co mialam pisac. W ciazy mowilam sobie, ze to ostatnie dziecko. Gdy sie dowiedzielismy o tym, ze Franek ma tak powazna wade i nogdy nie bedzie zdrowy to jeszcze bardziej sie w ty. utwierdzilam. Franek ma 3 miesiace, a ja juz sie zastanawiam czy za 2 lata sie nie starac o kolejne dziecko . Wczesniej nie, bo kruszon powinien miec 3 operacje w wieku ok 2,5 roku. Z niemowlakiem w domu mielibusmy duzy klopot. Tylko tym razem bym celowala w styczen.. max luty.
Aa ja na forum kwietniowek jestem od 3,5 tc. Robilam test 4 dni przed spodziewanym okresem.
oczy mi sie juz kleja ;/
Lece spac.
Dobranoc.
reklama
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
Dzień dobry
Moja córcia o 6 juz mamusie na nogi postawiła.A teraz poszła spac a mama juz niestety nie usnie
Wczoraj miała jakis gorszy dzień.Bardzo mało mi spała a wieczorem nastapiła tego kulminacja i istny hardcor był bo ze zmeczenia taka zła byla i tak ryczała(bo inaczej tego nie nazwe) i uspokoic niczym sie nie dało.W końcu o 20 padła i spała az do 3 co sie niezdazyło jeszcze by tak długo spała ;-)
W dzień nie ma regularnych odstepów miedzy karmieniami bo to tak jak sie karmi piersia i nieuzywa sie smoczka ;-) bywa ze i co 15 min chce ssac bo spiąca i nie moze sie ululac bez ssania ;-)
Moja córcia o 6 juz mamusie na nogi postawiła.A teraz poszła spac a mama juz niestety nie usnie
Wczoraj miała jakis gorszy dzień.Bardzo mało mi spała a wieczorem nastapiła tego kulminacja i istny hardcor był bo ze zmeczenia taka zła byla i tak ryczała(bo inaczej tego nie nazwe) i uspokoic niczym sie nie dało.W końcu o 20 padła i spała az do 3 co sie niezdazyło jeszcze by tak długo spała ;-)
W dzień nie ma regularnych odstepów miedzy karmieniami bo to tak jak sie karmi piersia i nieuzywa sie smoczka ;-) bywa ze i co 15 min chce ssac bo spiąca i nie moze sie ululac bez ssania ;-)
Podziel się: