reklama
Na wspomnienia Was wzięło :-) ja to dopiero byłam po starankach :-) Hana "powstała" 12,07.
Anka, ja nie policzę, bo nie chce mi się wywalać wszystkiego, ale zbyt duzo też nie mam, kilka sztuk na wyjście i gorsze, zakupione w lumpku po domu.
Azerman, nie martw się, mało które dziecko jest otyłe po piersi, nawet jeśli teraz zbyt dużo przybiera, to na pewno zrzuci to jak będzie biegać.
A mojej małej się pozmieniało i nie chce siedzieć w wózku na rączkach jest git, a w wózku be, nawet grzechotki nie skutkują i już nie wiem co robić. Na spacerze spi tylko godzinę, więc tyle spaceru, od spania do pobudki
Anka, ja nie policzę, bo nie chce mi się wywalać wszystkiego, ale zbyt duzo też nie mam, kilka sztuk na wyjście i gorsze, zakupione w lumpku po domu.
Azerman, nie martw się, mało które dziecko jest otyłe po piersi, nawet jeśli teraz zbyt dużo przybiera, to na pewno zrzuci to jak będzie biegać.
A mojej małej się pozmieniało i nie chce siedzieć w wózku na rączkach jest git, a w wózku be, nawet grzechotki nie skutkują i już nie wiem co robić. Na spacerze spi tylko godzinę, więc tyle spaceru, od spania do pobudki
pscółka i spółka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2012
- Postów
- 7 005
Bishopka - to witaj w klubie, mi się dzisiaj udało wyjść dosłownie na 15 minut. czekam na ten pałąk tiny love, może to go zainteresuje, bo jak nie to kicha. Nie wiem co wybrać gorsze nosidełko, fotelik samochodowy, czy spacerówka na płasko (o ile moja się tak rozkłada)
anka - ja już mojemu ubieram bodziaki 6-9 miesięcy z F&F i są ok, pajace 68-74. A żeby było śmieszniej Szymuś ma jakieś 63, tylko długi tułów. bodziaków mam kilkanaście, w tym kilka z długim rękawem. Ale nie wiem czy tyle bym miała gdybym miała kupować, po prostu tyle dostałam.
anka - ja już mojemu ubieram bodziaki 6-9 miesięcy z F&F i są ok, pajace 68-74. A żeby było śmieszniej Szymuś ma jakieś 63, tylko długi tułów. bodziaków mam kilkanaście, w tym kilka z długim rękawem. Ale nie wiem czy tyle bym miała gdybym miała kupować, po prostu tyle dostałam.
Pscólka, u nas pałąk jest dobry na chwilę po czasie się nudzi i jest ryk. Na Hanię nie działa nic prócz rączek, mąż mi kazał już szukać na all nosidła, bo tylko takowa pozycja młoda satysfakcjonuje. W foteliku też próbowałam, jednak efekt ten sam, choć po dłuższym czasie.
odpukać u nas najlepsze są ręce, obrabia je równo...a co tam, że leży w wózku i mało widzi...jest na etapie "szukania ósemek", albo sprawdza, czy ma migdałki ha ha ha...bodziaków trochę mamy ale też tylko dla tego, że tyle dostałam..musze zejść do piwnicy przytachać worek na 6 m-cy bo w to co mamy w szafce przestaje się mieścić na dł...tzn w pajacach nie może już wyprostować nóżki, więc jak go ubieram to muszę wyszukiwać takie które sa jeszcze ok. ja mam lekko podniesiony materacyk może dla tego jeździ spokojniej...? teraz przy tym katarze dodatkowo ma poduszkę...więc jest całkiem wysoko...i ulubioną zabawkę zawieszam na budzie tak, żeby mógł do niej próbować sięgać...
znowu przeoczyłam tego Zawistowskiego :-(
i słuchajcie mam problem i w związku z nim pytanie
czymś się dziś strułam-boli mnie żołądek, jest mi nie dobrze, doszła biegunka
i tak teraz myślę, że gdyby coś mi się stało to nie mam nawet w domu jakiegoś mleka do małego, zamiast mojego cyca co polecacie? bo skoczę jutro kupić
i słuchajcie mam problem i w związku z nim pytanie
czymś się dziś strułam-boli mnie żołądek, jest mi nie dobrze, doszła biegunka
i tak teraz myślę, że gdyby coś mi się stało to nie mam nawet w domu jakiegoś mleka do małego, zamiast mojego cyca co polecacie? bo skoczę jutro kupić
reklama
Podziel się: