reklama
zozzolka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2012
- Postów
- 4 080
a czego tak reaguje to spodnie dla ciebie czy niego?mój M pojechał TYLKO do pralni chemicznej po krawaty... coś go długo nie było... coś mi tam bla, bla, bajeruje... wyszło, że zahaczył o CH, nie chciał pokazać siatki, ale okazało się, że przytargał spodnie w góry (nietanie)... pech chciał, że zamiast z wyrzutami, to je przymierzyłam i pasują mi idealnie Fajnie leżą, fajne na długość, mają gumki w pasie, więc jak schudnę to też będzie git
tylko M nie wiedzieć czemu coś się strasznie zdenerwował
ja tez dużo notowałam powoli już notes ostawiam bo czasu mało
ale ja dziś wyżeram wszystko co w zasięgu aaaaaa
Zibka wprowadzałam jabłuszko jakoś po 4 m-cu, ale to nie był jeszcze pełny posiłek, bardziej poznawanie smaku, bo chyba przez 2 -3 tyg. skrobałam to jabłuszko i początkowo sam soczek, potem troszkę miąższu, potem była marchewka gotowana, następny ziemniak, kleik ryżowy z jabłkiem gotowanym, takie drobne kombinacje, bez przypraw, bez cukru... dla nas to było ble... ale mała zajadała
zozzolka on kupił te spodnie dla siebie, a ja mu zabrałam z uzasadnieniem, że w ogóle mi strasznie ciężko teraz jakieś spodnie kupić, a takie sportowe to już w ogóle... damskie są na mnie za krótkie, a te leżą idealnie
a najlepsze, że M jest ode mnie wyższy o jakieś 8-10 cm,i te spodnie dla niego są ciut za długie, a dla mnie są krótsze -długość idealna
M się strasznie na mnie zdenerwował, pojechał kupić sobie drugie, ale nie było rozmiaru i wziął rozmiar większe- w pasie ok, ale trzeba koniecznie skracać.... no nic, przeżyje jakoś tą stratę, będe dobra żona i mu do krawca te spodnie zaniosę
zozzolka on kupił te spodnie dla siebie, a ja mu zabrałam z uzasadnieniem, że w ogóle mi strasznie ciężko teraz jakieś spodnie kupić, a takie sportowe to już w ogóle... damskie są na mnie za krótkie, a te leżą idealnie
a najlepsze, że M jest ode mnie wyższy o jakieś 8-10 cm,i te spodnie dla niego są ciut za długie, a dla mnie są krótsze -długość idealna
M się strasznie na mnie zdenerwował, pojechał kupić sobie drugie, ale nie było rozmiaru i wziął rozmiar większe- w pasie ok, ale trzeba koniecznie skracać.... no nic, przeżyje jakoś tą stratę, będe dobra żona i mu do krawca te spodnie zaniosę
anila
Fanka BB :)
fel a wiesz ze dzis to samo powiedzialam do M
testy byly na imieniny... najpiekniejszy prezent...
ja tez kupowalam mamma alles-nosze nadal choc juz nie karmie
historia ze spodniami mnie ubawila ) dlugonoga musisz byc
u nas juz wszyscy w lozkach... uwielbiam ten moment dnia gdy juz cisza, miekka podusia cieplo M z boczku... a to byl wyjatkowo dlugi dzien
dobrej nocy
testy byly na imieniny... najpiekniejszy prezent...
ja tez kupowalam mamma alles-nosze nadal choc juz nie karmie
historia ze spodniami mnie ubawila ) dlugonoga musisz byc
u nas juz wszyscy w lozkach... uwielbiam ten moment dnia gdy juz cisza, miekka podusia cieplo M z boczku... a to byl wyjatkowo dlugi dzien
dobrej nocy
No to byliśmy dzisiaj na urodzinach, i mała pierwszą godzinkę przespała a później tylko była przekładana z rąk do rąk więc jestem zadowolona, bo się wybawiłam, odpoczęłam i wróciłam uśmiechnięta:-) 15 minut cycania i młoda śpi mam nadzieję, że będzie spała do rana.
No i w końcu dzisiaj po 2 dniach była kupa:-) więc może to też przez to...
Czy Wasze pociechy też lubią jazdę samochodem?? Emilka uwielbia- płynną jazdę oczywiście, zatrzymanie się na światłach, czy skrzyżowaniu oznacza krzyk.
No i w końcu dzisiaj po 2 dniach była kupa:-) więc może to też przez to...
Czy Wasze pociechy też lubią jazdę samochodem?? Emilka uwielbia- płynną jazdę oczywiście, zatrzymanie się na światłach, czy skrzyżowaniu oznacza krzyk.
pscółka i spółka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2012
- Postów
- 7 005
izik - mój też lub jeździć. na światłach na szczęście nie płacze tylko zazwyczaj się budzi
Nasz szkrabik powstał za tydzień, 21 lipca. Jak przyszłam po zabiegu to zapadłam w kilkugodzinny sen, chociaż normalnie to mi się nie zdarza. Potem okazało się, że jestem chora, ale jak po jakimś czasie temperatura nie schodziła poniżej 37 to nabierałam coraz większej nadziei. ;-) A potem krwawienia, mdłości, skórcze, infekcje i wszystko jak ręką odjął po porodzie. Myślałam, że pierwsze dziecko chcę bardzo, ale teraz wiem, że można chcieć jeszcze bardziej i już drugiego nie mogę się doczekać
Nasz szkrabik powstał za tydzień, 21 lipca. Jak przyszłam po zabiegu to zapadłam w kilkugodzinny sen, chociaż normalnie to mi się nie zdarza. Potem okazało się, że jestem chora, ale jak po jakimś czasie temperatura nie schodziła poniżej 37 to nabierałam coraz większej nadziei. ;-) A potem krwawienia, mdłości, skórcze, infekcje i wszystko jak ręką odjął po porodzie. Myślałam, że pierwsze dziecko chcę bardzo, ale teraz wiem, że można chcieć jeszcze bardziej i już drugiego nie mogę się doczekać
ja dopiero za miesiąc "zajdę", dokładnie 22 sierpnia :-) Podejrzewać ciążę zaczęłam jak mnie cycki piekły, akurat byliśmy wtedy u teściów na podlasiu.
Co do jazdy samochodem, to u mnie to samo, jak jedziemy to mały śpi, na światłach czy w korku jest krzyk i muszę mu trząchać fotelikiem
Co do jazdy samochodem, to u mnie to samo, jak jedziemy to mały śpi, na światłach czy w korku jest krzyk i muszę mu trząchać fotelikiem
reklama
Podziel się: