reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2013

reklama
Aaaa.... ale mam moralniaka, córa kuzynki bierze slub, dzidzi w drodze, więc szybki ślub i malutkie wesele na 20 os.... zostałam poproszona na swiadkową... musiałąm odmowić, bo nie wyobrażam sobie siedzieć z młodymi godzinę w kościele. Niech mi dziecko zacznie płakać, to nawet nie mogłabym zareagować, chyba skurczu szyi bym dostała od oglądanie się...W zeszłym roku M był świadkiem u szwagra i pamiętam, że był to duży kłopot już przy jednej Gosi...


anka
ja mam 9 szt rampersów (jak jest gorąco to tylko to ubieram)
6 szt pajaców (głównie jako piżamki)
3 szt body na krótki rękaw
7 szt body na długi rękaw
no i jakieś tam spodenki

wydaje mi się, że jak dziecko ulewa, to potrzeba więcej, a jak nie ulewa to wystarczy kilka sztuk.


anezram ja też karmię piersią i u nas wychodzą 5-6 karmień dziennie. Karmię na żądanie, a Bartuś przesypia całe noce.
Waży teraz 6,5 kg.

Hania gratki pierwszego ząbka:tak:

Karenka przy Gosi miałam jelitówkę, karmiłam ją cały czas i nic jej nie było... była wtedy tylko na piersi.
A na pewno było to coś zaraźliwego, bo załapałam od Mka.

zozzolka to ja specjalnie okap włączam, jak dzieci spia, bo w tym jednostajnym szumie mogę sobie coś pohałasować i ich nie zbudzić:-D

zozzolka
Boshopka

może kupcie na all jakieś używane nosidło, ergonomiki sa drogie nawet używane, ale pewnie później za podobną cenę uda wam się odsprzedać.
Polecam Bondolino, zwłaszcza w wersji light. Idealne i na teraz i na później - do 15 kg, nosi niemal jak chusta, tylko wygodniej się wiąże.
Tula jest jeszcze za duża dla naszych maluchów
a Manduca ma taką lukę w noszeniu, na którą się właśnie łapią nasze maluchy. Ona ma specjalne majtki dla noworodka, które już są za małe, a bez tych majtek jest jeszcze za duża (za mało podtrzymuje dziecko).... dopiero w okolicach pół roku będzie znowu dobra.

smile brawo dla Antka:tak:

anila udanego wypoczynku:tak:
a zostawiłaś komuś z rodziny klucze do waszego mieszkania? Mógłby Ci tą chustę zapakować w polecony priorytet i doszłoby szybko, albo można jeszcze podać kierowcy w autobusie PKS, dać mu z 5-10 zł za fatygę, tylko trzeba przypilnować godziny przyjazdu autobusu, żeby chusta nie pojechała dalej w świat.
 
pszczółka ja mam wózek graco symbio on nie jest rozkładany ale można odchylać całość. Chodzę do pediatry dość kontrowersyjny, ale ma świetną opinię w mojej okolicy. Dostać się do niego to 4h kolejki. Na szczęście takie maluszki zapisuje na godzinę. Malutki ma troszkę napięcie mięśniowe. Nie wymaga rehabilitacji tylko "dobrych nawyków". Kazał nam nosić dziecko przodem ( do świata), karmić na siedząco. Kazał przejść już na spacerówkę. Powiedział, że zamiast spacerówki bo miałam opory to fotelik. Jednak spacerówka małemu strasznie przypadła do gustu. Więc nie przejmuj się tylko zamieniaj na spacerówkę. Zazdroszczę wam wakacji. Mojego M chyba nie uda się namówić. Twierdzi, że wrócimy bardziej zmęczeni niż pojechaliśmy. Anila zaczęłam wprowadzać stałe pory karmień. Zobaczymy czy się uda:) natchnęłaś mnie.
 
olka - w środę idę do mojej pani doktor to też podpytam o tą spacerówkę

Nef - 5-6 karmień? no nieźle. u mnie przez ten kryzys laktacyjny to wczoraj było 12:szok: normalnie jest 8. a dzisiaj cały dzień płacze i nie wiem o co kaman, bo pokarm jest:baffled: tak mi go szkoda
 
Pscółka - a może jakiś skok rozwojowy, a nie kryzys laktacyjny? Mam nadzieję, że już lepiej. :*

Moje serduszko zasnęło po kąpieli od razu przy cycu, a że tak dobrze i fajnie rozmawiało mi się ze znajomą, to i on się o 21 obudził i bite 20 minut przy cycu... Dobrze, dłużej pośpi rano. :-D

Kurcze, a ja nie liczę karmień, nie liczę godzin snu... Jakoś tak samo wyszło. mamy jeden stały punkt programu, czyli wieczór... Zabawa, kąpiel, masaż łączony z kremowaniem ciałka, karmienie i zasypianie przy cycu na noc... A w ciągu dnia widzę, czego potrzebuje. Wydaje mi się, że rozpoznaję, kiedy jest głodny, a kiedy zmęczony. Rzadko płacze, więc myślę, że dobrze wszystko interpretuje. No, ale jutro policzę karmienia, nawet godziny postaram się zapisać... A może wezmę się za siebie i ureguluję Młodemu dzień... Tylko, że u mnie się nie da... Eh... Sama nie wiem... A Wy jak robicie?

Nef - mojemu zdarza się, że mu się rano uleje, jak jeszcze jest w piżamce, którą notabene i tak zaraz ściągam, bo zaczyna się dzień. :) Stwierdzam, że trochę ciuszków dokupię, a co.:)
 
Nef, właśnie szukam na allegro :). ale dzięki.
Moja Hana "jeździ" w spacerówce już od kilku tygodni :szok: ale nic to, a mamy obracaną przodem i tyłem i jak chce :baffled:
Co do napięcia, że tak ciągle krążymy, to dziecko nosi się tak jak w foteliku (pisałam już o tym) czyli proste plecy oparte o nasz brzuch. By uzyskać takie proste plecy należy dziecku podnieść nóżki, tak jak do wysadzania np. to jest prawidłowa pozycja. Karmienie na siedząco, w pełnym tego słowa znaczeniu nie polecam, gdyż 3-miesięczne niemowlę nie ma jeszcze wyrobionych wszystkich mięśni i możemy narobić szkody. Mózg dziecka musi dojrzeć do poszczególnych spraw i sam zdecyduje kiedy chce siadać, chodzić itp. nic nad to. A i z polecenia wujka (ortopedy, wiem powtarzam się, ale jakby ktoś nie doczytał ) odradzam wszelkie chodziki !!!! Powodują skoliozę, widziałam zdjęcia dzieci po chodzikach :baffled: Moja córka miała chodzik, syn raczkował, tak więc Hania nie będzie miała chodzika, będziemy uczyć raczkowania.

Pscólka, może go coś boli ?? może zęby mu ida ? przyjrzyj się synusiowi dokładnie. Zmierz temp, jak coś to podaj lek.
 
Ostatnia edycja:
oj tak bishopko chodziki to zło wcielone tak samo jak te dziwne huśtawki na gumach...co z tego, że dziecku się podoba skoro wypacza chód...Michał jak miał półtora roku, to dostał dopiero przechodzony jeździk...i służył mu zamiast roweru na spacerach...

BEBE CONFORT LOOLA FULL 3w1 BLUE OSTATNIA SZTUKA (3391222402) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. chyba mi sie spodobał. ale ta cena :-(

Psółka może faktycznie zęby idą...nie muszą wyjść na dniach ale męczyć już mogą od teraz przez miesiąc do pierwszego. mogą nie musza..hmm 6 lat temu to ja używałam w takich stanach niepokoju czopki viburcol N
ale czy teraz są...i czy na receptę czy nie...?
idąc wzorem starszaka do raczkowania mamy jeszcze 3 miesiące a do ząbka dwa...
 
Ostatnia edycja:
Viburcol jest teraz na receptę. Ja dostałam przy 1 szczepieniu i odrazu wykupiłam, żeby był w razie co...

Pscółka u mnie Franek też potrafi płakać przy cycu, i myślałam , ze właśnie moze mleka mniej czy jak ale sprawdziłam dzisiaj, leci ciurkiem , nie pod mega cisnieniem jak czasem się zdarza ale leci i to dużo, a ten się drze i wygina, więc poprostu kończymy karmienie, czekamy(z płaczem) aż się odbije a później jak go zagadam to jest ok....:confused: więc nie wiem o co kaman i własnie podejrzewam albo zęby albo skok jakiś...
 
dominiczka - ale tylko jak go dostawiasz to płacze? Rozmawiałam dzisiaj ze znajomą położna i powiedziała, że to normalne, bo piersi już wiedzą, ile mają produkować, więc nie zapełniają się tak, że przy dotknięciu leci ciurkiem, a dziecko przyzwyczajone, że jak raz pociągnie to leci, a tu teraz trzeba najpierw popracować i dlatego się wkurza... Przyzwyczają się te nasze szkraby, bo mój taki sam cyrk popołudniami przy cycu odstawia...

Rany, już ta godzina... miałam w szafie układać :)
 
reklama
anka - na kryzys laktacyjny nałożył się jeszcze bolącybrzuszek (podejrzewam wafelki z poprzedniego dnia, albo zjedzenie obiadu i karmienie jakieś półtorej godziny po nim), byliśmy wczoraj wieczorem w przychodni, bo Mały płakał już w trybieciągłym. Dostaliśmy receptę na viburcol, ale zanim mąż go dostał w kolejnejaptece i wrócił to Szymuś zdążył zasnąć przy cycu i w końcu nic nie podałam.Kryzys laktacyjny już chyba za nami, bo jak karmię to z drugiego cyca się leje,:tak:no i tak jak za dawnych czasów jeden cyc mu wystarcza, żeby się najeść. To byłydwa dłuuuugie dni z przystawieniem co 2 godziny w dzień i w nocy (sam siębudził).:baffled:

Bishopka - podginał nóżki tak więc wiedziałam, że boli gobrzuszek, ale ani esputicon, ani delicol, a potem już także noszenie na rękachnie pomagało, więc zadecydowałam, żeby pojechać do lekarza.
Ząbków też szukałam, ale jeszcze nic twardego nie wyczułam;-)
 
Do góry