reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2013

dzień dobry :-)

u nas pobudka na jedzonko była ok. 7... zjadła pozawracała głowę rodzicom piskami i westchnieniami i poszła spać :-)
teraz czas na moje śniadanko i kawę...
wciąż przeglądamy płytki do łazienki... kurcze te co mi się naprawdę podobają kosztują strasznie dużo, te tańsze... trudno mi je zobaczyć w aranżacji...

Magda słuszna decyzja...najważniejsze to znać swoje dziecko... a starsze dzieci możesz gdzieś do babci na wieś posłać?
ja najlepiej wspominam wakacje u babci na wsi z tłumem kuzynostwa... bieganie boso po ściernisku, zabawy w kałużach na drodze, wyprawy na czereśnie i żaby... współczesne dzieciaki juz nie spędzają tak wakacji bo każdy się trzęsie nad nimi... inne czasy...

za to w przyszłym roku też nie pojedziemy nigdzie... będziemy spędzać wakacje w naszym domu :-) zaraz niedaleko jest jezioro, ośrodek wypoczynkowy...

a wracając do badań dzieci - moja pediatra coś wspominała że w trzecim miesiącu zrobimy USG brzuszka i morfologie bo mała miała jakieś złogi po urodzeniu... ale się do niej nie dostałam jak miałyśmy trzeci miesiąc... nawet wizytę kwalifikacyjną do szczepienia mamy u innego lekarza bo naszej chyba nie ma... jutro szczepienie... brr aż mam ciarki

miłego dnia dziewczyny...
 
reklama
Hej. My dzisiaj od 8 na nogach:) młoda dała sie trochę wyspać. Niebawem jedziemy autobusem do babci i boje sie jak to będzie bo trzeba ja wsadzić do nosidelka bo z gondola to ja sie do starego autobusu nie zmieszcze:// izik Zdrowka :) u Lenki trochę podniesione niektóre rzeczy w moczu:( nie pamietam dokładnie co . Idziemy w tym tyg do pediatry moze wkoncu pozwoli nam młoda zaszczepić !:/ kurcze dzisiaj tak patrzalam i dotykalam Lenki dziaselka a tem na dole jest taka Twardsza lekko wystajace cos!? Nie wiem czy to możliwe ze zabek idzie?? Bo to nie jest ani jedynka ani dwójka :shocked2:
 
No kurxze tylko dolna jedynka jeszcze nie wyszła widac ja u siły dziaselka taka linia biala( czyt o tym) a wychodzi właśnie dolna 3:eek: i sie zastanawiam czy najpierw właśnie 1 i 2 nie wychodzą?!
 
iza zazwyczaj tak w 90% przpadkach wychodza wpierw jedynki i dwojki,ale czasem nie ma na to reguly u Alana dopiero pierwsza jedynka sie pojawila jak mlody mial 6 miesiecy:)wszystkie mleczaki prawie ma oprocz trojek gornych i dolnych:)Sprobuje Marcelowi fotke zrobic chodz bedzie ciezko:)
 
Już zębiska, masakra :) muszę obejrzeć dziąsełka Młodego, bo stale coś ładuje do buzi. Najczęściej piąstkę. Wczoraj mu wyparzyłam gryzak silikonowy, coś a'la smoczek... Ciekawe jak mu się spodoba taki masaż dziąseł. No nic - pomacamy, zobaczymy.

Phel - ciekawa jestem bardzo tej fotki, dasz radę :-D
 
dziewczyny czytalam ze dzieciaczki w takim wieku jak nasze wkladaja piastki "poznaja świat" a ślinienie to raczej nie od zabków tylko jest spowodowane np dojrzewaniem gruczołów ślinowych. Poza tym jej wydzielanie może się wzmagać wówczas, gdy niemowlę wkłada rączki lub zabawki do buzi.. Jeśli gruczoły ślinowe produkują zbyt dużo śliny, a niemowlę nie potrafi jeszcze skoordynować połykania z ruchami mięśni, broda i ubranka są stale wilgotne..

anka-
sprobowalam i mlody w ryk:/ jak M wstanie sprobujemy przy kapieli:)
 
Ja też o tym czytałam, Phel, ale sprawdzić i tak sprawdzę :) Ale na pewno to nie ząbki. Im później tym lepiej z tymi ząbkami, bo podobno dzieci, u których ząbki idą szybko, mają je słabe i skore do chorób.
 
Hejka,
u nas wczoraj była imprezka urodzinkowa Gosi, prezenty się udały, torcik prześliczny, goście w dobrych humorach, pogoda w sam raz, ani za ciepło ani za zimno. Dzięki temu pierwszy raz sie spokojnie posiedziało w domu, a po obiedzie i torcie impreza przeniosła się na działkę i było grillowanie. W ubiegłe lata było tak gorąco, że się w domu nie dało siedzieć.

Dziadkowie przywieźli solenizantkę, a po imprezie znowu zabrali... więc u nas cisza i spokój:tak: tylko czy Gosiula będzie chciała wracać, jak jej u dziadków tak dobrze?



iza
u Gosi pierwsze były dwójki... trójki to raczej jako przedostatnie idą. Ale ząbki u maluszka sa taka szeroko rozłożone, że może to właśnie dwójka a nie trójka?\

jak jedziesz autobusem pks, to one maja bagażniki, można poprosić kierowcę o otwarcie i zapakowanie wózka do bagażnika. Tylko, czy dasz radę małą w autobusie na rękach trzymać tyle czasu?

anila ja też miałam takie wakacje na wsi:tak:super były
zwykle na 2 tyg. gdzieś z rodzicami za granicę, a pozostałe 1,5 miesiąca siedziałam u dziadków z kuzynką i teraz po latach bardziej pamiętam te przygody na wsi, niż zagraniczne wojaże
jak tunele ze snopków słomy robiliśmy, tarzanie się po sianie, wyprawa na czereśnie do sąsiada, małe kocięta zaraz po urodzeniu, chodzenie z synem sąsiadki na wypasanie krowy, rzucanie się jabłkami (to akurat głupie było), domki na drzewach, pomoc przy żniwach, wyprawy do lasu (na grzyby, orzechy laskowe czy jagody, jeżyny), jak z drzewa zleciałam prosto w pokrzywy, jak dziadek ze ścierką raz za nami gonił, bo nabroiłyśmy, a my dyla przez płot:-D pokazy mody w babcinych halkach:-D... i wiele wiele innych... kurcze, szkoda, że nasze dzieciaki nie będą miały takich wspomnień:sorry2:
 
reklama
Nef bardzo możliwe ze to dwójki :) poprostu ja sie nie znam:/ dopiero zaczynam przygodę :) do babci jedziemy normalnym autobusem tylko pewnie z tych " starszych":/ no nic zobaczymy jak będzie . To tylko 50 min jazdy no ale w taki upał to start sie męczy a co dopiero dziecko :dry:
 
Do góry