reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2013

Bishopka - durne te uczulenia i nietolerancje ^^. Witamina c, d3....

Ja musze frankowi polozyc pieluche na klatce piersiowej jak mu przebieram pampersa. W innym wypadku jest ryk. Czasami klade na niego bodziaka jak pieluchu nie ma pod reka..

Ja Franka tez karmie prawie na siedzaco i tez w polowie pozwalam mu odbic. Aaa i oczywiscie cos mundaje do trzymania, bo inaczej sie wierci i rozprasza.


Przymierzylam dzisiaj z ciekawosci spodnie sprzed roku. Sa dobre :D. Ciasne, bo ciasne, ale wchodze. Po porodzie zatrzymywaly mi sie na kolanach. Wyzej nie moglam ich podciagnac. Jeszcze troche przyjdzie lato, a ja sie bede miescic w swoje stare ciuchy :D... Musze przymierzyc sukienki. Dwa tygodnie temu nie moglam zapiac zamkow. Moze teraz bedzie lepiej.
 
reklama
Ja też odbijam w trakcie jedzenia, czasem nawet dwa razy.Mały już jest taki sprytny, że po ok 5 minutach sam się odstawia od cyca iczeka, aż go odbiję.:-D I też kładziemy tetrówkę na klatę przy przewijaniu, aleto bardziej z tego względu, żeby się nie obsikał;-). Teraz po raz pierwszy trafiło nam się paskudne odparzenie, już drugi dzień trzyma. Tak się zastanawiam ile jeszcze czasu dać obecnemu kremowi na wygojenie? Ktoś się orientuje ile to "standardowo" trwa?
Kurcze nie mogę się przemóc do ubierania Małego w bodziaki zkrótkim rękawem :-(Chyba mamy ciepło w domu (termometru nie mamy),ale mimo wszystko czasem te rączki są zimne i w kolorze takie marmurkowe, że ażmi go szkoda:-(. Jak leży dodatkowo przykrywamy go flanelką. Jak to u Was aktualnie wygląda?

Iza- dużo cierpliwości i spokoju życzę, niebawem wyjdziesz na prostą&&&

 
pscolka-umyj dupke mlodemu woda i posyp maka ziemniaczana 2 dni i po odparzeniach...ja tak robilam z Alanem kazde przewijanie z maka na tylku i pomoglo:) wszystkie kremy poszly w kat:)

Caly czas was podczytuje ale sil mi brak Alan ma totalkny bunt dwulatka ,jutro jedziemy z Marcelem na wizyte do neurologa i zobaczymy te napiecie i da skierowanie na usg głwoki:baffled:
 
Kurcze nie mogę się przemóc do ubierania Małego w bodziaki zkrótkim rękawem :-(Chyba mamy ciepło w domu (termometru nie mamy),ale mimo wszystko czasem te rączki są zimne i w kolorze takie marmurkowe, że ażmi go szkoda:-(. Jak leży dodatkowo przykrywamy go flanelką. Jak to u Was aktualnie wygląda?

Moja w domu jest ubierana w sam bodziak na krótki rękaw. Na spacery w gondoli ubieram dodatkowo w spodenki (bez skarpetek) plus zabieram ze sobą na wszelki wypadek kocyk, który służy bardziej jako ochronę przed słońcem, niż "przykrywka".
Rączki i stopki zawsze będą zimniejsze od reszty ciała.

Phelania, może to nie jest bunt dwulatka, tylko zazdrość o nowe dziecko? Troszkę chyba za wcześnie na bunt?
 
witajcie

Pscolka - jak nie jestem pewna czy nie za chłodno na krótki rękaw ubieram jej na niego jeszcze bawełniany kaftanik zapinany z przodu na napki - można zawsze zdjąć, albo założyć bez trudności... przykrywam w domu tylko jak śpi zeby mogła sobie wymachiwać kończynkami... a marmurkowe łapki ma często :-) i wtedy faktycznie są chłodniejsze... ale reszte ciałka ma ciepłą... inna rzecz że krótki rękawek ubieram tylko jak naprawdę jest ciepło...

o ile byłoby łatwiej gdyby pogoda była bardziej stabilna...

dziś idziemy na kontrolę przetoki...
a ja nie podaje Marysi nic poza wit. D i K które lada moment zmienię na tylko D. kupuje Juvit z pompką nie w kapsułkach bo ja ich strasznie nie lubię...

Phel powodzenia z Alanem - to dla niego podwójnie trudny czas :happy:, a od Ciebie też wymaga i cierpliwości i wytrwałości bo jak teraz przesuniecie granice bo nie będziesz miała siły z nim walczyć to potem trudno będzie znów je przywrócić... podziwiam... ja z jedną małą Marią która jest kochanym dzieckiem padam na twarz co wieczór...

miłego dnia :-)
 
Ostatnia edycja:
Aneta- czytalam w necie ze bunt dwulatka zaczac sie moze od 16m.ż a moj ma prawie 18.mz tym bardziej on juz zaczynal jak Marceli byl jeszcze w szpitalu:confused2:wszystko na nie bicie i rzucanie sie na podloge chyba super niania potrzebna:-D

Może i tak, z moim jest tak samo, ale u nas ewidentnie wychodzi zazdrość. Też bije (bicie było już wcześniej) a sama nie wiem skąd on to ma, też się rzuca na podłogę, ale najpierw okręci się parę razy dookoła siebie - zabawnie to wygląda.
 
Phel - u nas sie zaczelo buntowanie w kwietniu. A Antek i Alan z grudnia, wiec pewnie to to samo u was co u nas bylo ;). Ja pamietam, ze Antkowi szybko przeszlo. Nie dawalam mu za wygrana. Rok temu o tej porze bylismy w Turcji i pamietam jaka bylam przerazona, ze bedzie nam tam takie akcje robil jak w domu.. skonczylo sie tak, ze zaczal swiadomie mowic do mnie mama. Gdzies czytalam, ze te bunty to takie skoki rozwojowe. Dziecko nagle nie potrafi sobie poradzic z nowymi emocjami itp. U nas by sie sprawdzilo. Antek wtedy przestal robic sie nieznosny, a zaczal mowic ;)

Pscolka - zimn raczki i jozki jeszcze o niczym nie swiadcza. Ja czasami mam lodowate rece, a jest mi cieplo. Pomysl sobie, ze Toj maluszek czasami ma marmurkowe rece, a moj ma je caly czas sine i zimne. Tylko u nas to spowodowane serduszkiem.
 
Witam:-)
Anila, Phel powodzenia na wizytach:-D wszystko będzie jak w najlepszym porządku
Iza cierpliwości, wytrwałości jesteś super mamą:-D

A mnie czeka sterta prasowania...:wściekła/y:i obiad do zrobienia ... a na tą pogodę nic mi się nie chce:zawstydzona/y::zawstydzona/y: Miłego dnia trzymajcie się cieplutko pomimo niesprzyjającej aury:-D
 
reklama
Witam:)

Ale zimno, masakra jakas, oby była ładna pogoda na nasz chrzest:sorry:

Phel- ja to mam stresa ,ze w ciaże zajde. Chociaż, jak dostałam zielone siwtełko to nie powiem po prawie roku przerwy należało się :-D:-D:-DJak byłam u gina zapomniałam o tabletki się zapytać:sorry: przez 18 miesięcy mam kategoryczny zakaz zachodzenia w ciażę. Jestem i tak zdołowana , bo każda kolejna ciaża dla mnie jest b. dużym zagrożeniem:baffled: powiedział mi gin ,że to cud ,że urodziłam tak "późno" bo przy moich doleglowościach to wszystko było mozliwe.... Właśnie szczepiłaś Marcela już?

smile- napisz mi jak to u Was jest ze szczepieniami....:tak:

Mój młodszy syn zakochany w cycku, kurde jak mu sciągam do butli to nie chce pić, smoczka też nie chce.... Ze starszym tak nie było:sorry:
 
Do góry