reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

co do apetytu to u mnie jest równy 0 nawet po wodzie jest mi nie dobrze...:-:)-:)-( mam już dosyć!
najbardziej, szkoda mi w tym wszystkim Majeczki :confused2:
w 1 ciąży przytyłam 17 kg, ale bardzo szybko zrzuciłam po 3 m-c miałam 22 kg mniej i na prawdę nic nie robiłam.. karmiłam małą piersią, jadłam dużo owoców i piłam litry wody! No ale moje córcia ważyła w dniu narodzin 3950 ;-)
 
reklama
Aneta 86, Notka - ja miałam ponad 30kg na plusie :p. Oby tym razem sie zamknęło n max 20.

Phelania - ten wózek co pokazałam to wg. mnie porażka. Właśnie z racji tego, że drugie dziecko prawie siedzi/leży na ziemi :/

Ella1 - ja mam porównanie do np. jedo bartatiny gdzie dziecko siedzi na wyprostowanym/poziomym siedzisku. W XA to siedzisko pochylone jest do tyłu. Dziecku trudno usiąść 'normalnie'. Nie masz takiego wrażenia, że Twoje dziecko siedzi w dziwnej pozycji w tym wózku? No i ten pałąk, który jest za wysoko zamocowany. Do tego wózek jest bardzo ciężki. No i duuży. Bartatina mieściła się bez zdejmowania kół w aucie (kombi), a w XA musielismy odpinac kółka jak zabieraliśmy jeszcze walizki.

Kurcze ja jestem ciekawa jak my będziemy wozić wózek teraz. W październiku ma przyjść auto, które mąż zamówił. Tym razem sedan, więc bagażnik będzie mega okrojony :/

krolewna - no ja tez myślałam, że przytyje 'ksiązkowe' 13-15kg. Pod koniec ciąży miałam wrażenie, że wszystko co zjadam odkłada się na brzuchu, udach itp. palce miałam napuchnięte. Do tego woda mi się chyba zbierała. Wyglądałam jak balon. Koszmar normalnie. I nie obżerałam się zbytnio w ciąży. Taki już chyba urok. Jedne tyją, a inne nie. Dobrze, że chociaż zrzuciłam wszystko w 3-4m. Najgorzej było po porodzie. Pociłam sie jak świ*** :/. 4 piżamy na dzień to mało było. 10 dni po porodzie ważyłam 75kg :/... A później już jakoś samo poszło. Teraz miałam 51, ale na wiosnę się trochę 'najadłam' nie tego co miałam i waga startowa to 55kg
 
Ostatnia edycja:
Anka4,
mnie meczyly takie mega migreny w ciazy, teraz na szczescie nie wiec wiem jaki to koszmar!!!! zimne oklady na czolo a w ekstermalnych przypadkach bralam za pozwoleniem gina paracetamol

ankzoc,
widzisz nie kazdej kobiecie latwo sie pozbyc kg po ciazy, ja obydwu swoich chlopcow karmilam piersia ponad rok, nie chudlam.... mialam ogromny apetyt i nie moglam pic duzo wody bo chodzilam na wielogodzinne spacery, a oczywiscie nikt nie wpadl na pomysl by robic toalety w poblizu parkow, bo i po co...

kazda z nas ma inne predyspozycje do tycia, nie ma reguly
cale zycie bylam szczupla a w ciazy tylam duzo
 
Smile,
55kg to moja normalan waga.... po II ciazy tez wazylam 75kg po tygodniu od porodu
no ale niestety nie udalo mi sie wrociz w okolice 6okg :-(
dlatego teraz uwazam i nie chce duzo przytyc... a po ciazy koniecznie musze wrocic do dawnej sylwetki, wiecej dzieci nie planuje ;-)
 
Ja właśnie mam apetyt połączony z mdłościami- nie zjem jest mi niedobrze zjem też niedobrze:(

mam to samo :dry:
ale ciesze sie :-) bo to znaczy, ze wszystko zmierza w dobry kierunku :-)

Ja także smaruję się Mustelą od początku- naciągnęłam męża na krem i na biust i na brzuch, przełknął jakoś cenę :-D.

mi wlasnie mezus wczoraj kupil pierwszy krem na rozstepy i wlasnie Mustele ;) zobaczymy czy mnie uchroni :-) ale podobno pani w aptece byla oburzona, jak na pytanie czy zapachowy czy bezzapachowy stwierdzil, ze chyba wszystko jedno... prawie go okrzyczala, ze dla kobiety w ciazy to nie wszystko jedno :-) no i dzwonil do mnie sie upewnic :-D
jeszcze podobno kremy z Rossmanna z serii Babydream sa ok.

a ja juz jestem coraz bardziej optymistyczna jesli chodzi o mnie i moje dziecie :) tzn. nic sie zlego nie dzieje, zadnej nowej krwi nie widac, mdlosci sa... no musi byc dobrze - tak czuje :-) no ale leze grzecznie i odpoczywam :)
w sobote maz mnie bierze na wies zebym sobie polezala na kocyku pod orzechem i powdychala swiezego powietrza (o ile pogoda bedzie :-p)

no i jestesmy juz zapisani na pierwsze usg genetyczne (to po pierwszym trymestrze). postanowilismy zainwestowac w jednego z najlepszych specow od takiego usg w miescie, wiec umowic sie trzeba bylo odpowiednio wczesnie, bo z terminami nie latwo. 10 pazdziernika bedziemy uprawiac doglebne podgladactwo :-)
 
Ale Wam dziewczyny zazdroszczę, że apetyt wraca. Ja wczoraj do południa mogłam jeść to się najadłam owoców a później koszmar..przeszło mi wieczorem a kiedy kładłam się spać znowu wróciło. :baffled: Tak strasznie chciałabym zjeść coś dobrego ale mój żołądek nie ma nic ochoty. :-(

A co do wagi- ja ważę 44 kg ( około) i strasznie chciałabym przytyć bo wszyscy zawsze mówią, że wyglądam jak patyk. Nigdy się nie odchudzałam, nie stosowałam żadnych diet cud tylko tak już mam genetycznie. Więc ciąża to mój jedyny sposób chyba, żeby zyskać parę kilo!;-)

Pozdrawiam wszystkie mamusie!
 
Notka - masz rację każda z nas ma inny organizm, ja mam wielką nadzieję, że w tej ciąży uda mi się tez tak ładnie zrzucić, chociaż przyznam że nie oszczędzałam na jedzeniu :-D po 3,5 m-cach udręki i ciągłych wymiotach musiałam nadrobić szybko ;-)

white_orchid- na pewno będzie wszystko ok :-) trzymam kciuki. Skoro czujesz mdłości to znaczy, ze wszystko rozwija się prawidłowo. Udanego wypoczynku życzę

aaaa19- rozumie twój ból... mam to samo, czuję się zdesperowana i wiesz dziś oblecę wszystkie apteki w poszukiwaniu takich opasek Opaska na nudności
 
Witam wszystkie mamuski :-) ale pogaduszki hehehe uśmiałam się z tej opowieści o kremie - zapachowy czy bezzapachowy...

Anka4
jejku ja dzisiaj też od rana a w sumie to juz w nocy z mega bólem głowy... nie wiem od czego, teraz jest roche lepiej...
 
ANka4: ja juz pisałam kiedys ze mam migrene, w pierwszej ciąży dokuczałm mi ból tylko w 1 trymestrze i to masakra była, wymioty zawroty głowy ..
któras z was pisała o paracetamolu?? Notka a Ty masz stweirdzoną migrene?? bo paracetamol na migrene to mało pomaga.. to musiałas mieć chyba tylko bol głowy^^ :p
najlepiej wybierz sie do lekarza z tymi bólami on Ci doradzi a moze jest cos co bedziesz mogła zażywać
nie warto tego bagatelizować, ja przez to ze długo ale to długo miałam niestwierdzoną migrene.. nie chciało mis ei isc do lekarza.. uzależniłam organizm od leków przeciwbolowych, któe i tak mi nie pomagały.. dopiero lekarz mnie poratował ale tabletki mega drogie..;/

wiecei co przez te wasze wózki teraz ciągle siedze na necie i przeglądam;p na prawde chciałabym kupić jakąś spacerówke zeby potem nie żałować ;/

i nawet mi sie udzieliło bo juz butelki dobrej szukam hahaha :p
z małą uzywałam Lovi bo tylko przez te smoczki leciało nasze gęste mleko ;/ ale te butelki robią sie po paru razach beznadziejne i nieprzyjemne i śmierdzą ;/ ehh
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
krolewna - chyba wszystkie butelki po jakimś czasie śmierdzą - i avent i tt i lovi. Najgorzej jest jak się od razu nie umyje. Później nie da rady pozbyć się tego smrodu. Ja co miesiąc zmieniałam butelki, bo właśnie mimo mycia, wyparzania itp śmierdziały obrzydliwie.

Ja mam 1 gondolę, 2 duże spacerówki i 1 parasolkę. Więcej wózków nie planuje, bo mnie mąż zabije :p.

Ankzoc - daj znac jak z tymi opaskami. Gdzieś słyszałam, że np. na chorobę lokomocyjną sie w ogóle nie nadają. Ciekawe jak z mdłościami ciążowymi.
 
Do góry