Ella1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2009
- Postów
- 2 065
Witajcie
Znów produkcja nie do ogarnięcia szczegółowo. :-) U mnie dobrze. Nawet nieźle się czuję- oczywiście pomijając mdłości
Witam ciepło wszystkie nowe kwietniówki:-)
yoohoosek- ja tez to przeszłam. Najtrudniejszy jest ten tydzień w którym poroniłaś. Potem jakoś leci. Tylko wszystko niepokoi bardziej. Jendak spokój dla maluch najważniejszy, więc jak nie ma powodu do zmartwień to odsuwam to wszystko baaardzo daleko. Uszy do gory- bedzie dobrze!
perełka- w pierwszej ciązy nie robiłam bety ani razu. Poszlam do gin w 10 tyg oświadczając jej z testem w ręku że jestem w ciazy i tyle. W styczniu betę zrobiłam juz po poronieniu bo kazali w szpitalu sprawdzić na potwierdzenie przed zabiegiem. A teraz zrobiłam tylko raz- sama dla siebie zaraz przed okresem na potwierdzenie przypuszczeń bo kreseczka wychodziła jeszcze słaba. Więcej nie będę robic jeśli nie będzie nic się działo. Czekam SPOKOJNIE na wizytę we wtorek.
Smile- oj ależ masz brutalną opinię o X-LANDERZE XA:-)- Szanuję choć mam inną-ja kocham normalnie ten wózek- przejechałam spacerówką około 3,5tys kilometrów po 4h dziennie z małą i obie kochamy ten wózek- nic kompletnie się mu nie dziej, jest wygodny, Jedyne co mi brakuje to blokady tego podnoszonego pałąka na rączki, żeby i go mała nie podnosiła. Juliś uwielbia ten wózek i zawsze siedzi w nim baaardzo chętnie. Prowadzi się też super. Ja jestem absolutnie na tak i drugie też w nim przewiozę tylko musze jakąś dostawke załatwić- fajne to co dziewczyny podsyłają- napewno się zaopatrzę
Pięknego dnia Mamuśki!
Znów produkcja nie do ogarnięcia szczegółowo. :-) U mnie dobrze. Nawet nieźle się czuję- oczywiście pomijając mdłości
Witam ciepło wszystkie nowe kwietniówki:-)
yoohoosek- ja tez to przeszłam. Najtrudniejszy jest ten tydzień w którym poroniłaś. Potem jakoś leci. Tylko wszystko niepokoi bardziej. Jendak spokój dla maluch najważniejszy, więc jak nie ma powodu do zmartwień to odsuwam to wszystko baaardzo daleko. Uszy do gory- bedzie dobrze!
perełka- w pierwszej ciązy nie robiłam bety ani razu. Poszlam do gin w 10 tyg oświadczając jej z testem w ręku że jestem w ciazy i tyle. W styczniu betę zrobiłam juz po poronieniu bo kazali w szpitalu sprawdzić na potwierdzenie przed zabiegiem. A teraz zrobiłam tylko raz- sama dla siebie zaraz przed okresem na potwierdzenie przypuszczeń bo kreseczka wychodziła jeszcze słaba. Więcej nie będę robic jeśli nie będzie nic się działo. Czekam SPOKOJNIE na wizytę we wtorek.
Smile- oj ależ masz brutalną opinię o X-LANDERZE XA:-)- Szanuję choć mam inną-ja kocham normalnie ten wózek- przejechałam spacerówką około 3,5tys kilometrów po 4h dziennie z małą i obie kochamy ten wózek- nic kompletnie się mu nie dziej, jest wygodny, Jedyne co mi brakuje to blokady tego podnoszonego pałąka na rączki, żeby i go mała nie podnosiła. Juliś uwielbia ten wózek i zawsze siedzi w nim baaardzo chętnie. Prowadzi się też super. Ja jestem absolutnie na tak i drugie też w nim przewiozę tylko musze jakąś dostawke załatwić- fajne to co dziewczyny podsyłają- napewno się zaopatrzę
Pięknego dnia Mamuśki!