mamakruszynki
Fanka BB :)
White Orchid trzymam kciuki,musi być dobrze,skoro przyjęli Cię do szpitala to znaczy że wiedzą że mogą Ci pomóc.Kurcze,ale już tak chyba jest,że zachodzimy w ciążę,to martwimy się żeby wszystko było dobrze,rodzimy dzidziusia i nadal się martwimy żeby zdrowo się rozwijał,dziecko dorasta i znowu się martwimy o Jego przyszłość...ehhh taki Nasz los.Ja dopiero doceniłam moją mamę jak urodziłam córeczkę,w końcu rozumiem Jej ciągłe pytania "gdzie,kiedy,o której"
Ja wczoraj miałam tragiczny poranek,byłam słaba przeokropnie i w ogóle czułam się jakbym się struła
dzisiaj jest o niebo lepiej
Ja wczoraj miałam tragiczny poranek,byłam słaba przeokropnie i w ogóle czułam się jakbym się struła