white no trzymajcie się dzielnie kochana, ja drżę na samą myśl o szpitalu, nienawidzę tego miejsca, tym bardziej umarlabym cały czas myśląc i tęskniąc za moim łobuzem w domu... a powiedz mi, te brązowe plamienia, dużo tego jest? znam ten strach, wiem że to makabryczne wydłużające się godziny :-(
w ogóle albo mam wrażenie albo jakieś pechowe te kwietnióweczki z nas :-(
w ogóle albo mam wrażenie albo jakieś pechowe te kwietnióweczki z nas :-(