reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

margot87 - nie tylko nie pomyślała, ale oni wręcz uważali że tamto dziecko jest zdrowe! A ja doskonale słyszałam jak ledwo jadła jabłko, tak jej się w nosie gotowało, widziałam że często latali za nią w chusteczką, ale nie dopatrywałam się koloru glutów, tylko tatuś dziecka sam się wygadał z tym zielonym...
I nawet jeśli mój mąż będzie rozmawiał z teściową i spyta co u nas a on powie że Nina chora, to uznają że to zbieg okoliczności, no bo przecież Z jest zdrowa... :angry:
 
reklama
monic - co za ludzie. Skoro glut zielony to powinni powiedzieć, uprzedzić. Mi tam taki przezroczysty nie przeszkadza... On raczej taki niegroźny i jak go dobrze potraktuje to mija.. Z zielonym to u nas wieczny koszmar, bo się trzyma po 2 tygodnie :/. Oby Twojej córce szybko przeszło!

Phel - ja miałam na myśli sukienkę ciążową :p. Ja do figury Pani ze zdjęcia, które wkleiłaś wróce pewnie gdzieś pod koniec lata ^^. Właśnie z tego powodu poród w grudniu był super. Na weekend majowy wszyscy się dziwili, że ja dziecko rodziłam :p
 
Monic faktycznie przesadzili:no: oby córeczka szybko wyzdrowiala a Ty żebyś nic nie zalapala;-) kurcze ja to sobie myśle czy powroce do moich 53 kg:baffled: mam nadzieje ze tak bo mimo tego ze brzuszek nie jest jakiś ogromny to widzę te dodatkowe kg w rękach i doopie:baffled:
 
Ja zamierzam prać wszystko w połowie marca. No z tym powrotem do formy to u mnie różnie bywało... Mam nadzieję, że tym razem mi się uda A tak w ogóle coś mi BB szwankuje :/
 
Witam piękne Panie. my juz po usg prenat.- opis w odp. wątku


aleście tu naskrobały.... chwile mnie nie było i już Was ciężko nadrobić.
co do zrzucania kg po porodzie, mam nadzieję że się uda. mam zamiar ostro się za siebie wziąć:zawstydzona/y:. damy wszystkie radę, zaciśniemy zęby i wrócimy do wymarzonej wagi.


łózeczko mamy rozstawione ale bez materaca i narazie służy jako " składzik" na rzeczy dla maluszka( przewijak, wanienka itp), więc nie przypomina łóżeczka dziecięcego:no:. wózka też jeszcze nie mamy i chyba kupimy dopiero po porodzie.

monic- życzę zdrowia dla małej i Ciebie
 
Ostatnia edycja:
No u mnie to bedzie ciezka praca zeby wrocic do tego co bylo przed obiema ciazami, w sumie na ta chwile mam +10 z tej i +14 z poprzedniej...bedzie co robic oj bedzie

Monic zdrowka dla Was, ale troszke Ci sie dziwie bo ja w sumie malego dziecka w domu nie mam...teraz sama jestem jak dziecko i zwyczajnie wypraszam wszelkie zarazy...juz dosc sie wychorowalam w tej ciazy. Niech sie gniewaja, obrazaja i robia co chca...teraz to musimy przede wszystkim myslec o sobie i maluchach.
 
Ostatnia edycja:
witam brzuchatki

już psy wieszałam na nowym lapku, bo mi 2 posty wcieło, teraz kolejne podejście na starym i to samo...:baffled:
chyba faktycznie BB szwankuje.


więc tylko krótko, zanim znowu mi zje posta
Phelania Gratulacje nowej fuchy!
 
Smile- ty???!!! ciążowa na wiosne co ty oszalałas:szok::-Dz taka figurą ...zwariowala...nie kupuj ciazowej sukienki chudzinko:)

myszka-ja mam z poprzedniej +10kg buuuuu no i z II narazie 12kg ale dobije jak nic do 90kg:szok:Matko nigdy tyle nie wazylam....
 
reklama
Do góry