Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

phelania- fajnie w swoim łóżeczku to prawda,:-)

co do rodzenia to ja jeszcze nie wiem, po 34 tygodniu to w sumie mogłabym rodzić w swoim powiatowym szpitalu, który nie jest zbyt oblegany, na noworodkach są chyba 2 sale 3-osobowe i jedna przyporodowa; jeżeli coś zacznie się dziać wcześniej to będę w Matce Polce, a tam to dziewczyny rodzą taśmowo, jak w fabryce
 
reklama
Majra - już bliżej niż dalej :)... Wytrzymasz jeszcze te kilka tygodni!!

Boszz.. znów się zwijam, bo mały kopie... a starszak się pyta "dzidzius robi aua?? nie wolno tak robic dzidzius!"
 
Nawet nie wyobrażałam sobie, że w dużych miastach takie oblężenie porodówek. U mnie w powiatowym szpitalu zdarza się, że dzień, dwa nikt nie rodzi. Jest spokój i cisza. Dziewczyny z Torunia i Bydgoszczy przyjeżdżają żeby tam urodzić.
 
Smile- chodzi mi o szczebelki raz mu zdjelam w dzien to taki szczesliwy w byl:):-D...a co do rozpychania to u nas to samo!!!
Kruczka zaraz Ci podesle Linka na PW ja rodzilamw Imidz i jestem bardzo zadowolona:tak:teraz bylam na patologi i opieka sssuper nie mialam nigdy problemu z przyjeciem tam:confused:za polozna moge zaplacic 1200zł ale wole przeznaczyc tą kase dla dziecka,a tam wiekszosc poloznych jest naprawde OK!!!
majra-hihihi oj fajnie ty tez wiesz pewnie o tym bardzo dobrze:pPP
 
Majra ja rodzilam w CZMP i bylam bardzo zadowolona, teraz tez bym poszla tam rodzic gdyby nie 1000km;-)...super profesjonalna opieka, rewelacjne zaplecze dla noworodkow.
Szpital ogromny stad wydaje sie, ze tasmowo leci... Z czystym sumieniem moge polecic.

Pheli ja wyjelam na poczatek 2 szczeble z boku przy nozkach, zeby mi niewylazil gora a w wieku 3,5 roku juz spal sam na normalnym lozku. Spadalo mu sie czasem no ale coz life is brutal i musial sie sam nauczyc jak spac i nie spadac;-)
 
Phel - super, że jesteś:-D. Co do pomocy we właściwym ułożeniu dzidzi to na SR mówili, aby dużo odpoczywać brzuchem do dołu np w oparciu o piłkę do pilates/fotel, tylko kręgosłup na prosto (nie puszczać zupełnie luzem). podobno dzidzi ma wtedy więcej luzu i może właściwie się ustawić, a grawitacja mu pomaga ułożyć sie najcięższą częścią do dołu. Oczywiście można też szorować podłogi na kolanach:-D. Smile - Ta pozycja też pomaga jak dzidzi mocno okłada kopniaczkami. No to ja się nie dziwię, że Alankowi się spodobało z tatą, jak same smakołyki dostawał:-D Ach Ci faceci, byle na łatwiznę

Nef - Ty się nie śmiej, bączki to u mnie poważny problem:cool:. przed ciążą czasem bywały, ale kurna nie takie "toksyczne". Teraz są takie dni, że ja sama nie mogę ich znieść. Gina głupio zapytać, ale mam nadzieję, że to po ciąży przejdzie. Jak na razie piję koperek włoski.

Anka4 - czy jest jakiś autorytet, który mąż uznaje, może ktoś z jego rodziców? może jak ktoś inny mu to powie to jakoś to przyswoi?

Kruczka - położna na zajęciach mówiła, że mają mniej przyjęć. oczywiście może się pechowo tak zdarzyć że będzie full (np. pełnia księżyca:-D), ale nie jest to reguła, więc spokojnie. Poza tym sugerowałabym nie nastawiać się na jeden szpital, bo potem przeżyjesz załamkę w najmniej odpowiednim momencie, musisz być otwarta na różne opcje. U mnie na pierwszy ogień idzie Żelazna, ale jak tam się nie uda to Inflancka.

madan - faktycznie sporo osób korzysta z indywidualnej pomocy położnej (ja sama będę chciała skorzystać skoro jest taka możliwość, a to mój pierwszy, więc nie wiem czego po sobie się spodziewać:-D), ale to nie jest tak, że jak się przyjdzie "z ulicy" to odmówią, nie demonizujcie dziewczyny, bo to nikomu nie służy

Smile - mój wypycha równocześnie z prawej strony pups, a z lewej nóżki, uczucie faktycznie niemiłe, ale do bólu, czy płaczu jeszcze daleko

majra - te 1200zł to naprawdę mało, na Żelaznej gdzie ja planuję to widzę, ze ceny od 1500 w górę, a Jeannette Kalyta to razy dwa + obowiązkowo jej szkoła rodzenia (700zł), ja na dniach muszę wybrać:dry:
 
reklama
Do góry