reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Kwiecień 2013

reklama
hej dziewczyny,

wyskoczyłam sobie wczoraj na SR a tu tyyyyle się działo... :-) nooo to nadrabiajac się i pośmiałam i nadziwowałam...
Lenka - i inne laski - ja też zauważyłam że chłopy to jednak mało zmyślne są... ja wczoraj usłyszałam pretensję że lodówka pusta... a że pusta to fakt... ale na zwolnieniu jestem bo jestem chora a nie dlatego że mam kaprys i mam się wygrzewać i kurować a nie po sklepach z siatami ganiać...

po zmyciu naczyń porobiły mi się kropki na dłoniach i mnie potwornie swędzi...
i mam wrażenie że mój brzuch nic nie rośnie... a wszyscy piszą że w 7 miesiącu najwięcej rośnie... a mój nic... jeszcze dwa tygodnie do USG... ale przyszły tydzień w pracy więc nie będę miała czasu na myślenie :-D

Nef
jak poszukiwania domu? jakieś nowe fajne pomysły i oferty?

miłego dnia :happy:
 
Lenka te chłopy to naprawdę jakieś takie niekumate. Ja mam wrażenie, ze na mojego w ogóle nie mogę liczyć.
Wczoraj dostałam takich skurczy i bólu brzucha, że ledwo doszłam do domu. Jak w domu padłam to nie byłam w stanie wstać do kuchni po magnez i jakąś herbatę. Napisałam mu, że bardzo źle się czuję i nie mogę chodzić, a dziecko głodne i wściekłe (bo głodna Tosia to wściekła Tosia) po mnie skacze i żeby przyjechał do domu jak tylko da radę. Przyjechał po 2 godzinach, bo pojechał z kolegą do sklepów oglądać jakieś wieże czy inny sprzęt grający. Wszystko mi opadło. I jeszcze miał pretensje, że nie wiem jak się będę czuła na następny dzień bo on się z następnym kolegą umówił że mu w czymśtam pomoże.
W sumie to dobry facet jest, ale w ogóle do niego nie dociera, że w tej ciąży czuję się paskudnie i potrzebuję trochę wsparcia...
 
dobra, zmykam dziewczyny, dostałam propozycję krótkiego wypadu do moich rodziców (bo M bedzie w okolicy) i chyba skorzystam

a ta moją wrzeszczącą marudę, to chyba zaraz ubiję:dry:


anila jesteśmy na etapie ostrego targowania się, podaliśmy swoja cenę i czekamy
sprzedający na początku nie chcieli słyszeć o tak dużej obniżce, ale już im zmiękła rura i naprawdę dużo opuścili, chyba z 8-9%... ale jeszcze nie tyle co chcemy dać, więc czekamy
 
pchła szachrajka- dziękuję za pamięć i priva

leżałam w szpitalu, wczoraj wyszłam, na początku ubiegłego tygodnia zaczęłam trochę krwawić i wylądowałam pod kroplówką, odłączenie nie udało się za bardzo, ponieważ znowu zaczęłam krwawić i musiałam mieć kolejne kroplówki, ale na razie trochę się uspokoiło, i teraz leżę w domu

pozdrawiam was wszystkie

PS
może ja jestem jakiś internetowy dinozaur, ale nie mam konta na FB;-)
 
reklama
Do góry