Cześć Brzuchatki!
U mnie bez zmian. Leżę plackiem, czytam to i owo przygotowując się na szeroko pojęte nowe ;-) Brzuch przechodzi stan stacjonarny- czyli jak ponad tydzień temu zaczął twardnieć przy każdym ruchu tak czyni to do dziś dzień i pewnie już się to nie zmieni

.
Majra, Madan- jak tam u Was?
Zozozlka- jak skurcze i dyskomforty?
Tasia- aleś zupę zrobiła- brzmi ciekawie- smaczenego
muro- ja teraz z przymusu mam każdy dzień lenia :/ a sen miałaś faktycznie;-):-)
Lenka też nie widzę nic złego w rzeczach używanych dla dziecka- sama kupuje córce na allegro.
aisak przynajmniej się nacieszysz córcią.
Phelania, Smile zdrówka dla smyków!
Margot- grupa na fb jest dostępna dla każdego kto chce się zbliżyć i otworzyć także prywatnie i nie chodzi tu o ograniczenie dostępu dziewczyn z naszego forum tylko "ludzi z ulicy". Sama pamiętam taką sytuacje z mojego wcześniejszego forum jak jedna z dziewczyn została rozpoznana przez zdjęcie z avataru przez jakiegoś faceta w markecie i ją zaczepił- laska się wystraszyła nie na żarty zwłąszcza, ze duzo się udaielała i rozmowy prywatne także były. Dlatego ja tez wole na otwartym pisać raczej rzeczy ogólne.
Na fejsa może dostac się każda z Was- wystarczy wyrazić chęć pisania również tam i rzeczywiście to robić.
Dalej dyskusji na temat fejsa kontynuowac nie będę.
Dodatkowo od siebie powiem, że przez mój stan nie mogę siedzieć przed kompem a na komórce chodzi mi koszmarnie. W przeciewieństwie do fb ktory śmiga. Powiadomienia mam wyłączone w ustawieniach grupy i dotychczas żadnego maila spamowego nie dostałam. Każdego indnywidualna decyzja.
Ja z Wami tu czatować nie dam rady z patologicznych przyczyn mego stanu.
Jestem w miarę na bierząco, ale odpisaywać każdej nie dam rady.
Pozdrawiam Was wszystkie, zdrówka i spokoju życzę!