myszka poród na wesoło? też tam swój opisałam
tylko, że zabawnie było mi dopiero po fakcie;-)
ale prawda jest taka, że ból szybko mija, ja byłam zaskoczona, że to już po wszystkim
Miss Cinneme to pewnie bóle spojenia łonowego, ja je mam od jakichś 2 m-cy, ale przy pierwszym dziecku miałam później i chyba mniejsze... no a ty nosisz bliźniaki, to tym bardziej możesz mieć
Mnie nie boli cały czas, tylko jak jestem zmęczona, czasmi gdy za długo siedze w jednej pozycji, czasami boli bardziej, czasami mniej
w najgorszych przypadkach może dojść do rozejścia spojenia łonowego, ale to jest bardzo bolesne.
rozmawiałam o tym z ginem - uroki ciąży, nie mam na to wpływu
Muszę się przyznać, że trochę mam pietra przed tym, jak sobie poradzę z dwójką dzieci... tak, tak, wiem, rychło w czas....
nie myślę o porodzie, jakoś się go nie boję (może dlatego, że mój był szybki i nie miałam czasu się zmęczyć)... ale zaczynam panicznie bać się nieprzespanych nocy, wrzasków stereo, nerwów dorastającej 2 latki i niezidentyfikowanych potrzeb noworodka

tylko, że zabawnie było mi dopiero po fakcie;-)
ale prawda jest taka, że ból szybko mija, ja byłam zaskoczona, że to już po wszystkim

Miss Cinneme to pewnie bóle spojenia łonowego, ja je mam od jakichś 2 m-cy, ale przy pierwszym dziecku miałam później i chyba mniejsze... no a ty nosisz bliźniaki, to tym bardziej możesz mieć

Mnie nie boli cały czas, tylko jak jestem zmęczona, czasmi gdy za długo siedze w jednej pozycji, czasami boli bardziej, czasami mniej
w najgorszych przypadkach może dojść do rozejścia spojenia łonowego, ale to jest bardzo bolesne.
rozmawiałam o tym z ginem - uroki ciąży, nie mam na to wpływu
Muszę się przyznać, że trochę mam pietra przed tym, jak sobie poradzę z dwójką dzieci... tak, tak, wiem, rychło w czas....

nie myślę o porodzie, jakoś się go nie boję (może dlatego, że mój był szybki i nie miałam czasu się zmęczyć)... ale zaczynam panicznie bać się nieprzespanych nocy, wrzasków stereo, nerwów dorastającej 2 latki i niezidentyfikowanych potrzeb noworodka