reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

Marma gratuluję udanego prezentu i pochwal się co kupiłaś jak wrócisz :) buziole dla Kacperka, dzielny chłopaczek :)

Eywa trzymam kciuki, żeby wszystko szło po twojej myśli i nie płacz, bo to dla dobra małłej a nie dla twojego "widzimisię" :)

Boliwia zazdroszcze schudniecia :) ja nie musiałam się pilnować zbytnio z jedzeniem i teraz to widać, jak sie objem to 6 miesiąc jak nic...

Mitaginko, Aneczko jestescie wielkie, praca, dom i jeszcze tutaj :) super :)

muszę sie wybrać na zakupy i kupić Adiemu jakieś adidaski, bo te co ma to dla niechodzącego dziecka a teraz muszę mu już takie porządne sprawić, zimowe ma do chodzenia ale przy 10-12 stopniach nie załoze mu przecież ciepłych zimowych butów bo mu sie nóżka upraży...

a co do ubierania to u nas ok 19 stopni jest w salonie i ma przewaznie bodziaka z długim rękawkiem i spodenki dresowe do tego cieniutkie skarpeteczki i na to skarpetki ze skórkową podeszwą, bo ma po mnie zawsze zmarznięte stópki, a poza tym co chwilę ściąga skarpety jak ma jedne, jak zaczynam gotować obiad to robi sie cieplej i wtedy jest w krótkim rękawku, a jak jest chłodniej to mu czasem zakładam bodziaka z krótkim i na to podkoszulek z długim rękawkiem, ale to wtedy jak mnie jest chłodno i zakładam coś na krótki rękaw, za to w nocy śpi w bodziaku z długim rękawkiem i spodenkach od piżamki, dopóki śpi sam na naszym łóżku to kocyk i kołderka a potem z nami to juz tylko nasza kołdra, ale u nas w nocy w sypialni jest 17-18 stopni a jak na zewnątrz jest blisko zera to u nas jest 16 czasem mniej, wiec sama kołderka mu nie starcza i jest mu chłodno
 
reklama
Proszę proszę, jak się rozpisałyście :) aż miło :)

Zaraz lecę nadrabiać, bo jest co czytać :) U nas wyszedł kolejny, trzeci, ząbek i idzie czwarty. Śmiesznie rosną, bo mamy dolne jedynki i górne dwójki. Chyba Tysiula Mitaginki ma podobnie ;)

Dzisiaj cały dzień siedzę z Gabą. Od samego rana do 22. Jutro to samo. Znowu mam potrzebę wyjścia gdzieś samej albo z koleżankami. Nawet się nie mogę zapisać na siłownię ani fitness, bo w styczniu M całymi dniami będzie pracował. A ja już wariuję przez to. Przeglądam oferty pracy, ale nic na pół etatu nie ma. W ogóle w moim zawodzie w moim mieście to jakaś masakra z pracą. Więc pozostaje siedzenie w domu. Znalazłam sobie szkolenie fajne, ale nie stać nas na to w tej chwili, więc pozostaje czekać do października żeby pójść na podyplomowe. Uwielbiam być z Małą, bawić się z nią, patrzeć jak sobie chodzi, gada itp. ale potrzebuję raz na jakiś czas wyjść gdzieś sama albo tylko z M, wyjść do ludzi.
 
Dziewczyny, dla mnie schudnięcie oznaczałoby wagę mniejszą, niż przed ciążą, a tak nie jest ;-)Ale ciąży przytyłam 18 kg, więc w sumie dobre, że chociaż to zrzuciłam. Tyle, że oponka jeszcze trochę została. I też nie mogę się opanować z jedzeniem, wiecznie głodna jestem.

Oliwka śpi na dworze już 2,5 godz :-)Ona uwielbia jak jest zimno. Całe szczęście, że mogę ją przed dom wystawić, bo chyba bym nie wyszła sama w tą zawieruchę ;-)A Nati domyślam się, już po spacerku ;-)
Moja Mała chyba rzeczywiście ma lęk separacyjny. Ani na krok nie mogę się ruszyć. W nocy, jak chcę iść do ubikacji, to biegiem, bo płacze. Nie wiem, jak ona to wyczuwa. W dzień to samo. Jak ją posadzę obok siebie, to skrobie się na mnie. Tylko jak jest u mnie na rękach, albo na kolanach, to jest dobrze. NAwet u męża nie chce siedzieć. Ciekawe jak długo to potrwa?
My z mężem kłótni ciąg dalszy :-( Nawet skruchy dzisiaj nie okazał i jeszcze coś na mnie buczał :-( No nie znoszę jak się kłócimy :-( Cały dzień do dupy... :-(
 
Ostatnia edycja:
boliwia- Gracjanek chyba tez lek ma bo wiecznie na mnie wlazi nie chce siedziec sam na chwile go zostawie i ryk ktos go wezmie na rece a po chwili juz do mnie spowrotem i tak w kolko ale cale szczescie u taty tez mu odpowiada tylko tate ma dopiero po 17 a przed 20 juz spac idzie wiec wiadomo. Hmmmm ja zrzucilam tez to co przed ciaza przytylam a bylo uwaga uwaga 20kg:szok::zawstydzona/y::zawstydzona/y: schudlam nawet 22 a teraz waga stoi no ale objadam sie yhhhh...


Adi drepta wysmienicie jakie to jest slodziachne no masakra

My mamy cale dolne jedynki i gorne jedynki po kawalku ale tak szeroko rozstawione ze masakra .

Wrocilismy ze spacerku lepetyne chce urwac.

Boliwia przywiazalas ty czyms ten wozek??? bo ci wywieje
 
czesc, babeczki, witam sie po swietach :-)

u nas bylo postanowienie - swieta bez kompa! wiec raz tylko wlaczylam, zeby sprawdzic, co w kinie graja (chcielismy z dziecmi isc na jakas bajke, ale nic z tego nie wyszlo - wszystko w 3d!!! zeby zadnej bajki nie bylo nomalnej!!! a moje dzieci nie umieja w tych okularach wysiedziec). dlatego tez nie bylo mnie tak dlugo, zreszta teraz tez niewiele lepiej, bo dzieci w domu, ciagle goscie :-) wiec roboty kupa i czasu dla kompa brak. wieczorami maz tez mnie odgania.

ale Swieta sie udaly, bardzo milo bylo, dzieci zasypane prezentami, oczywiscie troche nieudane - Maks nie dostal wymarzonej smieciary :p i troche byl smutny, tzn cieszyl sie z tego, co dostal, i nawet sie nie dopytywal, ale widzialam, jak wyglada tej smieciarki w kazdym kolejnym prezencie. no ale co, jak mu sie przypomnialo o tej koparze w sobote, w wigilie!!! mialam nagle latac po sklepach na zlamanie karku!? pewnie na urodziny dostanie i tyle..

dzis byla u nas ta dziewczyna od filmu :) i bedziemy miec swietna pamiatke! co prawda nieco inaczej sobie wyobrazalam zachowanie chlopakow, bo na pytanie "co jest dla was najwazniejsze, chlopcy?" Filip odparl: rysowanie! a Maks: bajki! :D :D :D i jeszcze Filip ciagle mnie pytal, gdzie sa jego pieniadze, bo dostal w prezencie jeszcze urodzinowe 50zl od mojej babci i niestety dojrzal je.. po cichu na szczescie sie dopytywal, udalo mi sie go utemperowac, no ale wez.. co czym by sie tu pochwalic przed kamera, jak nie pieniedzmi :p
w d..sie poprzewracalo normalnie.. ale w sumie grzeczni byli, przytulali sie i w ogole w sumie chyba fajnie wyszlo.

a z prezentow - to najlepszy to bransoletka lilou, z trzema gwiazdkami zlotymi, na ktorych wygrawerowane sa imiona chlopcow :) Filipek, Maksio i Feluś.. :) nosze caly czas, odkad dostalam. cudnie :)

i zal, ze juz po swietach.. swiateczna stacja (Christmas station) przestala nadawac i taka cisza.. ciagle bajki i filmy swiateczne ogladamy jeszcze..
aaaa no i cudownie miec meza w domu :) co prawda znowu w pracy od wczoraj, ale wraca o 17 i jest NORMALNIE :)

lece poczytac co u was! buzka!
 
Jankesowa kurcze przepociesznie to wygląda no naprawde, czasem nie mogę sie napatrzeć :-):-) nie powinnam sie tak chwalić, bo to nieładnie ale nie mogę no:zawstydzona/y: uwielbiam tego mojego słodziaka:-D

co do lęku separacyjnego to z Adim też podobnie co prawda z tatą też moze być ale dopóki mnie nie widać a jak tylko się pojawię to koniec tylko ja się licze ;-) a w nocy oczywiście ryk jest jak sie nie pojawię od razu:szok: cyc ma byc na już a najlepiej na wczoraj :-D

Aenye super, że swięta się udały :) gratuluję prezentu no i filmu :) ciekawe kiedy będzie można go obejrzeć?
fajnie, ze mąż juz jest dla Was :)
 
Ostatnia edycja:
baby-ja bym chyba non stop patrzyla bo to takie pocieszne , mojemu M jak puscilam filmik to chlopak az gebe otwarl jak fajnie juz tupta :)

aenye- no to super ze swieta udane i ten detox :D ja mialam prawie dwa dni ale juz mnie telepalo z braku laku :tak: a filmik mam nadzieje nam udostepnisz aaaaaa i ta kasa najwazniejsza haha padlam :cool2: jest szpan ;p
 
bez przesady z tym filmem, to studentka gdynskiej szkoly filmowej, praca dyplomowa :) pewnie nigdzie nie bedzie go mozna obejrzec, moze w necie gdzies :) ale dla nas super pamiatka, bo takie ladne, inne ujecia, wiecie same :)))

jankesowa,
a ja dzieki temu, ze nie mialam kompa przeczytalam ksiazke Fannie Flagg, co od rodzicow dostalam :D cala!!!! w dwa dni!!! dalo sie? dalo! dlatego moje noworoczne postanowienie - mniej bb, mniej fb, a jak mlody w dzien spi - czytamy!!!

ale wiecie!!! moja siostra dostala ostatnia czesc Ani z Zielonego Wzgorza!!! wydana po prawie 100 latach od napisania!!!!!!!!!!!! ponoc redaktorzy nie chcieli tyle lat jej wydawac, bo ponoc psuje obraz calej sagi o Ani.. ciekawa jestem strasznie.. dzis ide kupic do empiku! ale chce najpierw cala sage przeczytac jeszcze raz. kocham ta serie, Lucy Maud Montgomery, wszystkie jej ksiazki.. cale dziecinstwo, mlodosc uplynely mi na ich czytaniu, mam wrazenie, ze dzieki im jestem, jaka jestem.. myslalam, ze wszystkie przeczytalam.. nawet jej autobiografie, nawet biografie; a teraz kolejna czesc, nieznana.. az boje sie ja czytac.. skoro tak odbiega od reszty.. ciekawe, co powodowalo autorka.. pewnie jakies osobiste dramaty!..

a i dzis wychodze :) dwie imprezy - baby shower i potem z psiapsiolami moimi spotkanie :) super!!!! wreszcie :) moze nawet winko wypije? :D Dawid zostaje z dziecmi :D zakatarzonym Felkiem, ktory marudzi, spac nie chce, budzi sie co chwile.. hehehhehe :D ale co, ojca tez te dzieci maja, nie? :D
 
Aenye masz rację wyrwij się :) a co do książek to i ja chyba muszę się za coś wziąć... wstyd przyznac ale poza ksiazkami o wychowywaniu dzieci od dawna nic nie przeczytałam:zawstydzona/y: nie powiem, ciekawe były ale fajnie byłoby się oderwać i poczytać o czymś innym... muszę cos pomyśleć:tak:
 
reklama
Może źle to określiłam, Oliwka jak mnie nie ma, to potrafi dobrze się bawić z każdym. Ale jak tylko wie, że jestem w domu, to wtedy chce do mnie. Czyli tak jak u Was.

jankesowa, Ty jesteś niemożliwa :-D Na szczęście dziecka mi nie wywiało ;-) Oliwka też ma bardzo szeroko rozstawione ząbki, aż się śmiejemy, że będzie miała szparę między zębami. Może na początku tak to wygląda.

aenye, gratuluję rodzinnego występu :-D

baby, dla każdej z nas nasze maleństwa są najpiękniejsze, najmądrzejsze i w ogóle naj naj naj :-) To nic złego, że je chwalimy :-) Ale mnie Adi też zachwyca :-)
Mojego M. jeszcze nie ma. Ale jestem wściekła :wściekła/y:
 
Do góry