Witam wieczorową porą ,te 4 godziny w pracy zleciały ,wróciłam do domu a moje dziecie wtulone w tatusia i śpią słodko .Spali tak od 8:30 do 12 :15 ,potem Oliwcia wpatrzona w tatusia jak w obrazek ,a mi od niechcenia uśmieszek posłała i na spacerze i podczas kąpieli tylko jemu uśmieszki słała i na rączki do niego chciała a na mnie bykiem patrzyła.Zaczynam być zazdrosna
A jak ja z nią byłam to nawet tyle nie spała ,tak sobie po cichu myśle że może ona po prostu chciała przespać jak najdłużej moją nie obecnosć ,a te takie spojrzonka to taki znak że jest zła ze mnie nie ma
Powiem szczerze że cieszę się ze wróciłam do pracy ,wracam do domu wyluzowana i czas poświęcam tylko dziecku i Tatusiowi trochę też .Nigdy bym się nie spodziewała że C będzie takim kochanym ,odpowiedzialnym ojcem i wyrozumiałym partnerem .Cieszę się
Cucumber kochana zdrówka Ci życzę .
Ja pracuje z lekarzami i pacjentami i niestety Oliwcia będzie narażona na przeróżne zarazki .
Mitaginko bedzię dobrze z teściową ,I wiem co to znaczy zazdrość o dziecko .A co do przewożenia Tysi to pewnie że weż ją na przód ,po co masz sie martwić co się dzieje z tyłu.Oliwia np.woli jeżdzić z przodu przy mnie niż z tyłu ,może mniej trzęsie ,a ponadto lepiej widzi i interesuje się tym co ja robię .ALe kurcze słyszy jak czasami przeklnę na jakiegos pierdołę drogowego ,ale potem ją przepraszam oczywiście i tłumacze że mausia żle robi !!!
Eywa daj znać kochana jak po tym usg ,moja Oliwcia też ma czasami takie dni że budzi się z płaczem jak się wybudza .Ale wiem że u CIEBIE to non stop tak jest ,nie wiem co mam Ci poradzić .Wiem że będzie dobrze ,za rok o tej porze wogóle nie bedziesz pamiętać terażniejszych problemów.Trzymam kciuki .
Lecę pod prysznic
A jak ja z nią byłam to nawet tyle nie spała ,tak sobie po cichu myśle że może ona po prostu chciała przespać jak najdłużej moją nie obecnosć ,a te takie spojrzonka to taki znak że jest zła ze mnie nie ma
Powiem szczerze że cieszę się ze wróciłam do pracy ,wracam do domu wyluzowana i czas poświęcam tylko dziecku i Tatusiowi trochę też .Nigdy bym się nie spodziewała że C będzie takim kochanym ,odpowiedzialnym ojcem i wyrozumiałym partnerem .Cieszę się
Cucumber kochana zdrówka Ci życzę .
Ja pracuje z lekarzami i pacjentami i niestety Oliwcia będzie narażona na przeróżne zarazki .
Mitaginko bedzię dobrze z teściową ,I wiem co to znaczy zazdrość o dziecko .A co do przewożenia Tysi to pewnie że weż ją na przód ,po co masz sie martwić co się dzieje z tyłu.Oliwia np.woli jeżdzić z przodu przy mnie niż z tyłu ,może mniej trzęsie ,a ponadto lepiej widzi i interesuje się tym co ja robię .ALe kurcze słyszy jak czasami przeklnę na jakiegos pierdołę drogowego ,ale potem ją przepraszam oczywiście i tłumacze że mausia żle robi !!!
Eywa daj znać kochana jak po tym usg ,moja Oliwcia też ma czasami takie dni że budzi się z płaczem jak się wybudza .Ale wiem że u CIEBIE to non stop tak jest ,nie wiem co mam Ci poradzić .Wiem że będzie dobrze ,za rok o tej porze wogóle nie bedziesz pamiętać terażniejszych problemów.Trzymam kciuki .
Lecę pod prysznic