mamusiaDorusia
Fanka BB :)
całuski dla GRACJANKA!!!
reklama
A
asiunia876
Gość
hej hej :-)
nati ja mam problemy ze wstawaniem :-) Madi wstaje 1 raz w nocy,zmieniam pieluche daje butle i dalej idzie spac. calos trwa z 15-20min, ale i tak jak o 7 juz wstaja obaj (zawsze wstaja razem - zawsze!
) to ciezko mi dupsko podniesc wtedy zawsze sobie mowie ze dzis pojde wczesniej spac,a i tak dupa i po 11 dopiero sie klade :-)
lenka moj tez sie nie obraca, Josh tez sie nie obracal do 9mc!!! wyobrazasz sobie co ja robilam? Normalnie juz wymyslalam, po lekarzach chodzilam, sama w domu go cwiczylam jak nienormalna az wkoncu pewnego dnia obrocil sie na brzuch i odrazu na czworaki, tak z niczego. Bylam w mega szoku, a po miesiacu juz pierwsze kroki robil.
Teraz Madi widze to samo. Wogole sie nie przewraca, na brzuchu wogole nie lezy i juz sie nie przejmuje bo wiem ze i tak wkoncu zrobi to w swoim czasie :-)
Aneczka ja tez bym nie zostawila samego w domu. Okna mam na kluczyk, mam dom takze max 1pietro i teraz mlody nawet nie dosiega, ale i tak sie boje. Newet juz nie o same okna chodzi, ale niech gdzies iskra pojdzie, albo bedzie biegal bawil sie i cos udezy glowa zemdleje a mnie nie bedzie w pobilzu? Ja zostawilam 1 raz go w nocy jak byl maly na 10min i normalnie myslalam ze umre z nerwow.
nati ja mam problemy ze wstawaniem :-) Madi wstaje 1 raz w nocy,zmieniam pieluche daje butle i dalej idzie spac. calos trwa z 15-20min, ale i tak jak o 7 juz wstaja obaj (zawsze wstaja razem - zawsze!
) to ciezko mi dupsko podniesc wtedy zawsze sobie mowie ze dzis pojde wczesniej spac,a i tak dupa i po 11 dopiero sie klade :-)lenka moj tez sie nie obraca, Josh tez sie nie obracal do 9mc!!! wyobrazasz sobie co ja robilam? Normalnie juz wymyslalam, po lekarzach chodzilam, sama w domu go cwiczylam
jak nienormalna az wkoncu pewnego dnia obrocil sie na brzuch i odrazu na czworaki, tak z niczego. Bylam w mega szoku, a po miesiacu juz pierwsze kroki robil.Teraz Madi widze to samo. Wogole sie nie przewraca, na brzuchu wogole nie lezy i juz sie nie przejmuje bo wiem ze i tak wkoncu zrobi to w swoim czasie :-)
Aneczka ja tez bym nie zostawila samego w domu. Okna mam na kluczyk, mam dom takze max 1pietro i teraz mlody nawet nie dosiega, ale i tak sie boje. Newet juz nie o same okna chodzi, ale niech gdzies iskra pojdzie, albo bedzie biegal bawil sie i cos udezy glowa zemdleje a mnie nie bedzie w pobilzu? Ja zostawilam 1 raz go w nocy jak byl maly na 10min i normalnie myslalam ze umre z nerwow.
U
użytkownik 838
Gość
lenka moj tez sie nie obraca, Josh tez sie nie obracal do 9mc!!! wyobrazasz sobie co ja robilam? Normalnie juz wymyslalam, po lekarzach chodzilam, sama w domu go cwiczylam
Teraz Madi widze to samo. Wogole sie nie przewraca, na brzuchu wogole nie lezy i juz sie nie przejmuje bo wiem ze i tak wkoncu zrobi to w swoim czasie :-)
pocieszajace jest to, co piszesz :-) Ufff ;-)
..aenye
Mama grudniowa'06
a my dzisiaj na spacer sie umowilysmy z ducha, aknovi i mam nadzieje, ze i nati dolaczy :-)) fajnie, cudna pogoda, nawet do lekarza dzwonilam po pozwolenie, bo maly ciagle pokasluje, i dostalam :-)
za to walka z pobieraniem sikow od rana, teraz wymyslilam, ze zaloze mu jak bede wychodzic z domu i jak dojade do gdyni powinno juz cos w nim byc - jak jestesmy w drodze to nie robi kupy, na szczescie. bo od rana 3 woreczki poszly w smieci (jeden z pieknie zebranym moczem!!! ale od kupy brudny worek, jeden pusty a brudny od kupy, i jeden czysty, ale mocz z niego bookiem wylecial) i juz mi rece opadaja. wystawalam przy biezacej wodzie z kranu z nim na golasa, to samo z karmieniem, nawet inhalacje robilam na golasa mu! i nic, a nie - raz obsikal recznik
i w ogole sie nie spodziewalam, ze Filip mi afere zrobi z tym sikaniem do pojemnika, ale normalnie az sie wscieklam z rana - tak wymyslal, w koncu pojemnik wpadl mu do kibla
(ma cos po mamusi, hehe, pamietacie, jak mi wpadl raz jak robilam badania w ciazy? ;-) ) no i musialam wziac nowy (kupilam na zapas, thx God), nasikal w koncu i bosko, ale juz musialam wyrzucic, bo chcialam je razem zawiezc z moczem Fela i - dupa. jutro rano nasika znowu i D zawiezie, a ja dzisiaj po drodze na spacer zostawie szczynki Felkowe w laboratorium. ale zakrecona opowiesc
a moj mlody spi, juz z dobre poltorej godziny, jak nie dwie! no w szoku jestem! i noc tez ladnie przespana. widac zdrowieje babelek.
za to walka z pobieraniem sikow od rana, teraz wymyslilam, ze zaloze mu jak bede wychodzic z domu i jak dojade do gdyni powinno juz cos w nim byc - jak jestesmy w drodze to nie robi kupy, na szczescie. bo od rana 3 woreczki poszly w smieci (jeden z pieknie zebranym moczem!!! ale od kupy brudny worek, jeden pusty a brudny od kupy, i jeden czysty, ale mocz z niego bookiem wylecial) i juz mi rece opadaja. wystawalam przy biezacej wodzie z kranu z nim na golasa, to samo z karmieniem, nawet inhalacje robilam na golasa mu! i nic, a nie - raz obsikal recznik
i w ogole sie nie spodziewalam, ze Filip mi afere zrobi z tym sikaniem do pojemnika, ale normalnie az sie wscieklam z rana - tak wymyslal, w koncu pojemnik wpadl mu do kibla
(ma cos po mamusi, hehe, pamietacie, jak mi wpadl raz jak robilam badania w ciazy? ;-) ) no i musialam wziac nowy (kupilam na zapas, thx God), nasikal w koncu i bosko, ale juz musialam wyrzucic, bo chcialam je razem zawiezc z moczem Fela i - dupa. jutro rano nasika znowu i D zawiezie, a ja dzisiaj po drodze na spacer zostawie szczynki Felkowe w laboratorium. ale zakrecona opowiesc a moj mlody spi, juz z dobre poltorej godziny, jak nie dwie! no w szoku jestem! i noc tez ladnie przespana. widac zdrowieje babelek.
jola.24
Fanka BB :)
Jakies chrusty kupilam bezglutenowe i bez cukru.
ja daję chrupki. Daję takie długie Chrupcie, tzn łamię je na pół. Tam nie ma orzechów. Jest sól niby, ale nie mogłam znaleźć takich długich bez soli.
Rozłożyłam się totalnie. Dzisiaj w pracy nie byłam. Nie ma mowy. Dreszcze mam, gardło boli i katar straszny, aż czuje taką głowę ciężką :/ Obym Małej nie zaraziła. Jutro idę do lekarza, bo dzisiaj nie dotarłam, no i zwolnienie potrzebne do pracy. Nie wiecie czy lekarz może wystawić L4 jeden dzień wstecz?
Cucu wydaje mi sie,że tak,ale głowy nie dam, lepiej zadzwoń do przychodni i się upewnij
Lenka właśnie pod kątem refluksu to usg, więc sprawdzimy, chce by dodatkowo układ moczowy obejrzeli, co do płaczu,to ona w dzień płacze tylko wybudzając się z drzemki(po 15-20) minutach,poza tym pomijając zmęczenie jest złotym dzieckiem, też przekręca się tylko na boczki
Asiunia mnie też uspokoiłaś z obracaniem:*
Ayene ja też tak zanosiłam siuśki, ze spaceru prostu, nawet nie przelewałam już, tylko woreczek do pudełka włożyłam
gdzie Morgaine? przeoczyłam,czy przepadła?
po syropku noc do dupy, dałam testowo rano według zaleceń,no i byłyśmy na spacerze, wróciłyśmy, a ona w foteliku dalej śpi, zaraz będzie 2 godziny, dziwne, zobaczymy jak dalej będzie, najgorsze,że od 10 nic nie jadła, za długo jak na nią
Lenka właśnie pod kątem refluksu to usg, więc sprawdzimy, chce by dodatkowo układ moczowy obejrzeli, co do płaczu,to ona w dzień płacze tylko wybudzając się z drzemki(po 15-20) minutach,poza tym pomijając zmęczenie jest złotym dzieckiem, też przekręca się tylko na boczki
Asiunia mnie też uspokoiłaś z obracaniem:*
Ayene ja też tak zanosiłam siuśki, ze spaceru prostu, nawet nie przelewałam już, tylko woreczek do pudełka włożyłam
gdzie Morgaine? przeoczyłam,czy przepadła?
po syropku noc do dupy, dałam testowo rano według zaleceń,no i byłyśmy na spacerze, wróciłyśmy, a ona w foteliku dalej śpi, zaraz będzie 2 godziny, dziwne, zobaczymy jak dalej będzie, najgorsze,że od 10 nic nie jadła, za długo jak na nią
reklama
witam :-)
ja tez bym nie zostawila dzieci samych czy w domu czy w samochodzie nawet na chwile..
dalam temu mojemu potworkowi dzis jablko znowu bo przez ta wysypke zrobilam chwile przerwy i nawet nie plul ale nie polykal bo smial sie caly czas do mnie i wszystko wyplynelo..nosz..znowu skonczylo sie na mleku
Asiunia moi maja podobnie starszak nie lubil na brzuchu pozno zaczal sie przewracac a i tak tylko przez jedno ramie a dla Benka tez kara jest lezenie na brzuchu jak Madi dzis?
Lenka pisalas cos o plynie johnsona tak? moj byl wysypany po jednej kapieli..nigdy wiecej johnsona ze starszakiem tez tak bylo...
Cucumber zdrowka
Aenye mam nadzieje ze sie w koncu cos zlapalo do woreczka ;-)
Sania sa wyjatki ale najczesciej pobudka ok 1-2 a potem 6-7 :-)
Eywa a moze syropek trzeba podac kilka dni zeby zadzialal?
ja tez bym nie zostawila dzieci samych czy w domu czy w samochodzie nawet na chwile..
dalam temu mojemu potworkowi dzis jablko znowu bo przez ta wysypke zrobilam chwile przerwy i nawet nie plul ale nie polykal bo smial sie caly czas do mnie i wszystko wyplynelo..nosz..znowu skonczylo sie na mleku
Asiunia moi maja podobnie
starszak nie lubil na brzuchu pozno zaczal sie przewracac a i tak tylko przez jedno ramie a dla Benka tez kara jest lezenie na brzuchu jak Madi dzis?Lenka pisalas cos o plynie johnsona tak? moj byl wysypany po jednej kapieli..nigdy wiecej johnsona ze starszakiem tez tak bylo...
Cucumber zdrowka
Aenye mam nadzieje ze sie w koncu cos zlapalo do woreczka ;-)
Sania sa wyjatki ale najczesciej pobudka ok 1-2 a potem 6-7 :-)
Eywa a moze syropek trzeba podac kilka dni zeby zadzialal?