reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

Cucumber - podobno już w 13 tygodniu zaczyna słyszeć bicie serca mamy i odgłosy w jej wnętrzu, czytaj: bulgotanie w żołądku, przepływ krwi. ;) To już w tę sobotę Wasz ślub? :)

Ja idę spać, mdłości... Dobranoc.
Tak, w sobotę i zaczynam mieć stresa. Resztę nowin opiszę na zamkniętym, bo wolę tu się nie żalić.

Aja byłam dziś u neurologa z tymi moimi bólami głowy i stwierdził że są one charakterystyczne dla migrenowych. Żadnych badań mi nie zrobi bo ciąża. Ponoć często bywa tak że pierwsze migreny pojawiają się właśnie w ciąży i to przeważnie z dziewczynkami więc jest nadzieja ;-):-p:-D Trochę mnie to martwi bo leki nie działają a przeciw migrenowych brać nie wolno :no:
Ojj, znam to. Przez to też w szpitalu byłam. Badałaś poziom sodu i potasu? Podobno z tego też boli głowa w jak za niskie. Mi w szpitalu na ból głowy dali dwa paracetamole i hydroxixinum i pomogło.
 
reklama
Apropos migren, ja jakiś tydzień temu przeżyłam po prostu przeogromny ból głowy który trwał gdzieć od 18 do 2 w nocy, z tego bólu aż wymiotowałam, to był horror po prostu. Noramlnie łyknęłabym znany specyfik z przydomkiem forte i po sprawie....a tu tylko zimne okłady na skronie i ciemność.

to był jeden z cięższych dni ciąży jak dotąd
 
Dziewczyny oto moje wyniki. Niewiele z tego rozumiem.

Wielkość płodu wskazuje na 11 4/7tyg.
Czynność serca miarowa 174
Budowa płodu prawidłowa
YS= 4,7 mm
NT= 1,6 mm
NB= 2,1 mm
Płyn owodniowy prawidłowy
Łożysko na przedniej ścianie, dolnym biegunem przechodzi na ścianę przednią na długość 12 mm
W okolicy ujścia wewnętrznego – ślad odwarstwienia łożyska
Szyjka długości 43 mm
 
A ja tylko napiszę że jestem wściekła i mam mega doła. Kacper po 3 dnicha w przedszkolu znowu chory. Ja już z nim nie wyrabiam i niewiem co mam robić. Po prostu jestem załamana :no::wściekła/y:
 
aneczko, jeśli się nie mylę, NB to nosek. tak wysokie tętno wg "przesądów" to dziewczynka
co do łożyska, to się nie znam, ja zawsze na tylniej ścianie mam
jak lekarz nie alarmuje, sie znaczy , że ok
 
marma witam w klubie. Hania kaszle i zielony katar jej leci, więc nie poszła do przedszkola. Teraz się zastanawiam, co mam zrobić, bo chleb mi spleśniał (z czego oni go robią, że na drugi dzień śmierdzi albo pleśnieje), jesteśmy głodne, na dworze zimno.... Chyba nic mi nie pozostało, tylko ciepło się ubrać, Hankę tez i do sklepu. Gdybym miała auto sprawne, to bym ją zapakowała i pojechała do Biedronki.
Aneczka 75 pojęcia nie mam co to znaczy z tym łożyskiem. Reszta wymiarów chyba jest ok (porównałam do moich, całkiem podobne poza tętnem, a moja gina była zachwycona nimi).
 
Cześć dziewczynki
smile.gif
Nie wchodziłam wczoraj bo niestety zaszło trochę zmian. Ubiegłej nocy zaczęłam plamić, najpierw na różowo, potem na brązowo, rano zadzwoniłam do ginka i w południe byłam u niego w szpitalu. Maleństwo żyje i wygląda że wszystko ok, na szczęście nie zostawił mnie na oddziale tylko mam leżeć w domu. To pierwsze tak duże plamienia w tej ciąży, w poniedziałek po prenatalnych plamiłam ale po paru godzinach przeszło. Nie wiem czy tamten lekarz mógł aż tak podrażnić mi szyjkę czy może wczorajsze plamienia nie mają z tamtymi związku. W każdym bądź razie do 25 października, czyli do kolejnej wizyty jestem na zwolnieniu a jakby coś się działo mam kłaść się na oddział.
Dziś jak na razie czysto i oby tak dalej.


Fisia, zgadza się że jest coraz więcej mnogich ciąż po in vitro i stymulacjach ale w badaniach to przypuszczam że liczą głównie naturalne.

Krakowianka, :-) mój gin miał problem ze złapaniem przezierności bo maleństwo nie chciało się ustawić i chociaż w końcu zmierzył to jak widać nie za dokładnie ;-)

Anawoj, cieszę się ze mąż cały i zdrowy, szkoda że auto skasowane ale to już mniej ważne.

Meriderka, super że badania w porządku :-)

MamusiaDorusia, ja mam A Rh+ i byłam w szoku bo mój gin na ostatniej wizycie stwierdził że i tak muszę zbadać przeciwciała. Bo konflikt może wystąpić nie tylko na pozomie Rh ale i znacznie głębiej, rzucał jakimis nazwami o których w życiu nie słyszałam. I jako że jestem w drugiej ciąży to koło 27 tygodnia muszę wszystko zbadać.

Madziarkas, cieszę się ze wszystko jest pięknie :-)

Nati, już pisałam wyżej, ja też mam Rh+ a mąż nie wie co a i tak muszę zrobić przeciwciała bo może dojść do konfliktu na głębszym poziomie. I w drugiej ciąży trzeba to skontrolować, takie konflikty są bardzo rzadkie ale zdarzają się.

Tamii, przykro mi z powodu śmierci teściowej :-(

AguHan, cieszę się że prenatalne wyszły super i gratuluję synka :-) Zazdraszczam bo ja po badaniach dostałam dwuzdaniowy opis i parę rozmazanych fotek, żenada...
 
reklama
Witajcie w kolejny pochmurny dzień,
powiedzcie mi jak zachowuje się wasza waga? czy zaczęłyście już przybierać? zaczynam się już denerwować bo ja nie przytyłam nawet 100g a bardzo zmieniłam sposób odżywiania się. Wcześniej omijałam wszelkie tłuszcze i węglowodany, teraz jem wszytko na co mam ochotę a waga zupełnie stoi. Jak to wygląda u Was?
 
Do góry