reklama
a tak w ogóle, to ja myślałam do niedawna, że dzidzia ma jeszcze w brzuszku tyle miejsca, że swobodnie sobie pływa i robi fikołki...a tu się okazuje, że nie...a ja myślalm, że np. rano ma glówkę na dole, potem na górze, a np. wieczorem znów się przekręca
No i tak to jest jak się wysyła męża na zakupy i to z listą. Nie kupił najważniejszych rzczy np. papieru toaletowego gdzie w domu zostały wyłącznie chusteczki a o piwie i paluszkach dla siebie pamiętał. Wywaliłam go z powrotem do sklepu
No i tak to jest jak się wysyła męża na zakupy i to z listą. Nie kupił najważniejszych rzczy np. papieru toaletowego gdzie w domu zostały wyłącznie chusteczki a o piwie i paluszkach dla siebie pamiętał. Wywaliłam go z powrotem do sklepu
nie gniewaj sie ale sie uśmiałam
mi sie wydaje ze czuje jak mala robi fikolki. Naprawde wyraznie to czuje tak raz w tygodniu. A co wieczor jak leze na boku czuje kopniaki z boku na ktorym leze i jednoczesnie na drugim boku. Wiec z jednej strony musza to byc raczki lub glowka.
Marma suwaczek piekny i dobrze ze meza wywalilas. Ja naszczescie nie mam takiego problemu, bez kartki maz robi idealne zakupy. no tylko musze mu o chemicznych artykulach przypominac ale tak to ok.
Marma suwaczek piekny i dobrze ze meza wywalilas. Ja naszczescie nie mam takiego problemu, bez kartki maz robi idealne zakupy. no tylko musze mu o chemicznych artykulach przypominac ale tak to ok.
ja też tak myślałam, że robi fikołki albo że czasem czuję ją z boku- dokladnie jak nati
ale przecież wtedy nikt nie stwierdzałby np. położenie pośladkowego na tym etapie ciązy, gdyby to zmieniało się z dnia na dzień...
ale przecież wtedy nikt nie stwierdzałby np. położenie pośladkowego na tym etapie ciązy, gdyby to zmieniało się z dnia na dzień...
reklama
ja bylam w 22tc na usg polowkowyn zreszta pozniej juz nie mialam usg i mi gin tylko wspomniala ze jest polozona miednicowo ale nigdzie nie napisala tego no ale to bylo w 22tc. podobno do 34tc moze sie przefikolkowac a slyszalam nawet o kilka godz przed porodem
Podziel się: