reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

lilou- właśnie wczoraj widziałam i się "zeschizowałam" i teraz siedzę na tyłku na kwietniówkach, a tam tylko wątek zakupowy przeglądam:zawstydzona/y:
 
reklama
ja tez wspolczuje cukrzycowym kwietnioweczkom, ja jestem straaaszna, nie umiem sobie odmowic. ale mam b. niski cukier, dolne granice (po sniadaniu badanie 60 pokazalo tylko!!! a po obcizeniu ledwo 100). dlatego cukier u mnie wskazany nawet, czesto sobie to powtarzam ;-) nieraz mi sie robi slabo, np tuz po jedzeniu, jakby nagle wytwarzanie cukru wlasnie strasznie skoczylo. nie mam sily wstac, isc np. ale to rzadko na szczescie, a ze wyniki w dolnych granicach, ale w normie - to nie musze nic brac dziwnego.

jeny, marcowki juz.. ale to zlecialo!.. ale nie przymierzajac.. nati przeciez swoja core urodzila w 30tc :-) to naprawde prawie JUZ!

dobrze, ze mowicie o tym dziecku dla odwaznych, to mi chodzilo o ta trzecia czesc - wlasnie dla profesjonalistow, zaraz poczytam w necie co i jak.

a w karty nie gram specjalnie, wtedy gralismy w tysiaca, uwielbiam canaste i remika, ale to w parach i duzo placu potrzeba :-) poza tym nie gramy.
 
Kurczę faktycznie za chwilę na nas pora nadejdzie, muszę sie wziąć jednak szybciej za pranie ciuszków, zacznę od przyszłego tygodnia czyli od początku lutego, zeby na spokojnie wszystko zrobić, a potem spakuję torbę na wszelki wypadek, ale ten czas leci. W końcu już 30 tydzień...
 
nati w 33tc urodziła córę

ale Wam fajnie, że już niektóre w 30tc ;) ja mogłam zapisac się do majówek- tam bym przodowała, a tu zamykam suwaczkowe tyły :p
 
Ja chyba muszę zacząc wstawać wcześniej :p

magdalen ja mam założony pessar od 24tc. Moja szyjka w ciągu miesiąca skróciła się z 32mm na 26mm, więc gin nawet się nie zastanawiał. Zakładanie trwało 30 sekund i było niebolesne. Pessara nie czuję wcale. Czuję się za to psychicznie lepiej. Ile ma Twoja szyjka? Bo ponoć pessara nie zakłada się, jak szyjka ma mniej niż 25mm.

Nie wiem dokładnie, dziś po USG będę dopiero wiedzieć. Niestety właśnie dzwonili do mnie z przychodni ze mój ginekolog jest w szpitalu i ktoś inny mi zrobi USG więc zmartwiona jestem i nie wiem co dalej...:-(
 
kurde ja się tak zastanawiam po co wam te książki i karty na porodówki?? no i przecież olśniło mnie że rodzi się długooo. ja przy Młodym ledwo na porodówkę weszłam i od razu akcja rozpoczęta! 25 minut:D kiedy ja bym tę książkę przeczytala....

dziewczyny jak wy to robcie ze leżycie. ja nie mogę no! małż mi każe, ma całkowity zakaz bb - teraz nie patrzy:D - i mam odpoczywac bo w nocy nic nie spałam. czuje sie do bani i śpiąca, no ale nie mogę wyleżeć!! Znajomi przychodzą po południu to odkurzyć trzeba:D:D

aenye no właśnie ja też tak mam, że jak nie zjem czegoś słodkiego to słaba jestem, serducho mi wali... mnie się wydaje, że ja na cukrzycę się nie kwalifikuję, ale MACIE RACJĘ, ZROBIĘ TO WSTRĘTNE BADANIE:)
 
Jejku, to Wy już myślicie o pakowaniu torby?! :-) Szok! :-D Chociaż ja mam termin na koniec kwietnia i mam przeczucie, że przed 20 raczej nie urodzę :-D Choć pewnie w połowie marca też spakuję torbę :-)
 
nati w 33tc urodziła córę

ale Wam fajnie, że już niektóre w 30tc ;) ja mogłam zapisac się do majówek- tam bym przodowała, a tu zamykam suwaczkowe tyły :p

ej albo ja o czymś nie wiem...ale nie nasza Nati tylko jakaś styczniowa Nati urodziła tak? no bo wśród kwietniówek to jeszcze nie ma 33 terminowca:)
 
mitaginka ja zaczynałam na majówkach :) ale wierz mi tuu lepiej ;-) takie fajne babeczki:-)

aenye szkoda że z Poznania nie jesteś, razem na porodówce w tysiąca byśmy grały:-D

A wiecie jak rodziłam Oliwkę to też udzielałam się na forum wtedy był szał na "noworodka" i tam poznałam dziewczyny (wirtualnie ) z Poznania i się okazało że rodziłyśmy w jeden dzień, no i poznałyśmy się w realu i taka przyjaźń pozostała do teraz.A dzieciaki w jeden dzień urodziny świętują :)
 
reklama
Do góry