Hej Laurka,ja tak mialam wczoraj.Obudzilam sie w srodku nocy i bylo mi strasznie duszno.Jestem zmarzlakiem ale nie wytrzymalam i otworzylam sobie szeroko okno w sypialni ,tak slodko przespalam pare godzin.No niestety obudzil mnie dosc mocny katar i bol gardla ale sie wreszcie wyspalam!
reklama
cześć dziewczyny po długiej przerwie, normalnie mam pecha , zamówiła wózki przez allegro babka się pomyliła i wysłała to innej osobie , niby wszystko odkręcone ale wózka niema, łyżeczko wróciło do wysyłającego bo nie było w czarną folię zawinięte i w sortowni cofnęli więc czekam na ponowną wysyłkę. no a jak by tego było mało wczoraj wpadłam samochodem do rowu miałam szczęście że nikt z naprzeciwka nie jechał bo zrobiłam parę bączków zanim do rowu wleciałam , jak by ktoś jechał to było by po mnie i maleństwie dobrze że tylko tak się skończyło.:-(
Witam porankowo-przedpołudniowo,
wreszcie się lepiej czuję. Chociaż troszkę jeszcze słaba jestem, jakbym miała mniej sił, ale ważne, że nic nie boli. Wypiłam na noc smectę i mogła pomóc.
Popatrzyłam dzisiaj na mój wynik grupy krwi, który na początku ciąży robiłam i mam niby RH+, ale w uwagach mam wpisane: wskazana kontrola serologiczna przeciwciał odpornościowych w 28 tygodniu ciąży. Dzisiaj zaczynam 28 tydzień. Nie mam pojęcia, czy mam jeszcze raz robić grupę krwi, czy co. Jak wpisałam na stronie mojego laboratorium diagnostyka przeciwciał to mi wyskoczyło badanie, które kosztuje 470 zł
Mam pytanie do tych, co już kiedyś rodziły albo do tych, co się w jakiś sposób orientują w porodach. Czy w czasie porodu można mieć soczewki kontaktowe? Nie uśmiecha mi się rodzić w okularach, które mi pewnie całe zaparują i się zaciapią. Poza tym w soczewkach wszystko dokładnie widzę i nic mi nie przeszkadza.
EDIT: To się pochwaliłam. Właśnie mnie biegunka złapała znowu :/
wreszcie się lepiej czuję. Chociaż troszkę jeszcze słaba jestem, jakbym miała mniej sił, ale ważne, że nic nie boli. Wypiłam na noc smectę i mogła pomóc.
Popatrzyłam dzisiaj na mój wynik grupy krwi, który na początku ciąży robiłam i mam niby RH+, ale w uwagach mam wpisane: wskazana kontrola serologiczna przeciwciał odpornościowych w 28 tygodniu ciąży. Dzisiaj zaczynam 28 tydzień. Nie mam pojęcia, czy mam jeszcze raz robić grupę krwi, czy co. Jak wpisałam na stronie mojego laboratorium diagnostyka przeciwciał to mi wyskoczyło badanie, które kosztuje 470 zł

Mam pytanie do tych, co już kiedyś rodziły albo do tych, co się w jakiś sposób orientują w porodach. Czy w czasie porodu można mieć soczewki kontaktowe? Nie uśmiecha mi się rodzić w okularach, które mi pewnie całe zaparują i się zaciapią. Poza tym w soczewkach wszystko dokładnie widzę i nic mi nie przeszkadza.
EDIT: To się pochwaliłam. Właśnie mnie biegunka złapała znowu :/
Ostatnia edycja:
cucumber- nie mam pojeciacia, ale ciekawe czy mozna
ja po dentyscie. juz wszytsko zrobione mam, wiec jeszcze tylko 2-3 razy do gin, urodzic jakas kontrola po porodzie i moge rok sie bez lekarzy obejsc :-):-)
wiecie co milo jednak rano wstac, umalowac sie wyjsc z domu i ogolnie sie przejsc. Dobrze ze juz mi nic nie jest :-), moglabym w sumie do babci jechac ale czekam na wozeczek :-)
adi- dobrze ze nic Ci sie nie stalo.
ja po dentyscie. juz wszytsko zrobione mam, wiec jeszcze tylko 2-3 razy do gin, urodzic jakas kontrola po porodzie i moge rok sie bez lekarzy obejsc :-):-)
wiecie co milo jednak rano wstac, umalowac sie wyjsc z domu i ogolnie sie przejsc. Dobrze ze juz mi nic nie jest :-), moglabym w sumie do babci jechac ale czekam na wozeczek :-)
adi- dobrze ze nic Ci sie nie stalo.
alexandra_73
Fanka BB :)
witajcie babeczki,
...chyba wstalam lewa noga...wszystko jest beeeeeeeeee...od pogody poczawszy na moim odbiciu w lustrze skonczywszy...:-(
a wczoraj byl taki fajny wieczor,wpadly psiapsioly,chyba wyczuly tego orzechowca...
nasmialysmy sie,polplotkowalysmy i oli byl tak wykulany w brzuchu,ze przespal cala noc...a dzisiaj...beeeeeeeeee...wypije kawe moze mi minie smetny nastroj...
adi - dobrze,ze wszystko ok !!!
...chyba wstalam lewa noga...wszystko jest beeeeeeeeee...od pogody poczawszy na moim odbiciu w lustrze skonczywszy...:-(
a wczoraj byl taki fajny wieczor,wpadly psiapsioly,chyba wyczuly tego orzechowca...

adi - dobrze,ze wszystko ok !!!
hej hej
raczej nie można w soczewkach, a i okulary każą zdjąć, bo jakby trzeba było pilnie reanimować, to metalu nie można nosić. ( obrączki, łańcuszki, kolczyki)
poza tym, paznokcie nie mogą być pomalowane, bo po paznokciach najprędzej widać, czy nie ma oznak niedotlenienia
ja wczoraj byłam u lekarza, ale nawet mnie nie badał, więc nic nowego
raczej nie można w soczewkach, a i okulary każą zdjąć, bo jakby trzeba było pilnie reanimować, to metalu nie można nosić. ( obrączki, łańcuszki, kolczyki)
poza tym, paznokcie nie mogą być pomalowane, bo po paznokciach najprędzej widać, czy nie ma oznak niedotlenienia
ja wczoraj byłam u lekarza, ale nawet mnie nie badał, więc nic nowego
reklama
Witajcie mamuśki,
Adi- miałaś szczęście, że nic Wam się nie stało !
Nela, Laurka - ja mam podobnie w nocy wiercę się, spać nie mogę, też często mam wrażenie, że mogę wziac tylko pół oddechu.
Widzę dziewczynki, że chorujecie. Mnie na szczęście nic narazie nie bierze.
Wczoraj bylam na pierwszych zajeciach w szkole rodzenia. Bylo naprawdę miło. W piątek kolejne spotkanie. Polozna opowiadala o fizjologii porodu jak się do niego przygotowac, jak przygotowac się do szpitala, kiedy jechac do szpitala itd. Duzo ciekawych informacji.
Chyba w koncu czas się ogarnac, ubrac, wykapac, może ruszę na podbój second - handów w poszukiwnaiu jakichś słodkich ciuszków;p
Adi- miałaś szczęście, że nic Wam się nie stało !
Nela, Laurka - ja mam podobnie w nocy wiercę się, spać nie mogę, też często mam wrażenie, że mogę wziac tylko pół oddechu.
Widzę dziewczynki, że chorujecie. Mnie na szczęście nic narazie nie bierze.
Wczoraj bylam na pierwszych zajeciach w szkole rodzenia. Bylo naprawdę miło. W piątek kolejne spotkanie. Polozna opowiadala o fizjologii porodu jak się do niego przygotowac, jak przygotowac się do szpitala, kiedy jechac do szpitala itd. Duzo ciekawych informacji.
Chyba w koncu czas się ogarnac, ubrac, wykapac, może ruszę na podbój second - handów w poszukiwnaiu jakichś słodkich ciuszków;p
Podziel się: