reklama
hermionka - z teściową się kłócić nie będę, ona wie, że ja mam swoje zdanie (w wielu kwestiach i nie ma dyskusji). To nasze dziecko, więc inni nie będą mieli wyjścia tylko przyjąć do wiadomości
katia - niesmak to jedno a pobolewanie drugie. Nawet mężulo czuje , że mam brzuch napięty.Zaraz sobie zafunduję ciepły prysznic i masazyk kremikiem.
anisad - mnie też wychodzi jakieś 6-7kg na plusie. W tym tempie to jeszcze drugie tyle chyba mnie czeka. Ale luzik, wazne dobre samopoczucie i zdrowe dziecko
katia - niesmak to jedno a pobolewanie drugie. Nawet mężulo czuje , że mam brzuch napięty.Zaraz sobie zafunduję ciepły prysznic i masazyk kremikiem.
anisad - mnie też wychodzi jakieś 6-7kg na plusie. W tym tempie to jeszcze drugie tyle chyba mnie czeka. Ale luzik, wazne dobre samopoczucie i zdrowe dziecko
antonina01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 618
hermionka, katja - spróbuje wszystkiego, a jutro zacznę od apteki i zakupu Rennie. I koniecznie musze zmodyfikować diete!!! już widze kilka błędów. A dziś i wczoraj to normalnie masakra,... jakby mi ktoś kiedyś powiedział że zwykłe odbijanie(ulewnanie) może tak dać w kość to bym uznała że to jakiś sfiksowany hipochondryk,
a od jutro też mam mocne postanowienie poprawy/: zaczynam ćwiczenia w domku, takie na you tubie wynalazłam dla kobiet w ciąży...i będę ćwiczyć. Ponieważ kręgosłup po południami daje powąznie znać (niestety mam od lat zwyrodnienie i skolioze kręgosłupa, więc wiadomo..) Musze robić cokolwiek żeby zminimalizować to co mnie może czekać za jakieś 3-4m-ce
acronka - Nadia jest ślicznie....sama myśle że może jak będzie dziewczynka to... A to że imiona nie podobają sie rodzicom/teściom to normalne.Znam wokół siebie mnóstwo par z podobnym problemem. Powiem Ci tylko tyle. Potem Kochają te wnuczki równie mocno że imiona im sie nagle podobają i pasują....hehe
a od jutro też mam mocne postanowienie poprawy/: zaczynam ćwiczenia w domku, takie na you tubie wynalazłam dla kobiet w ciąży...i będę ćwiczyć. Ponieważ kręgosłup po południami daje powąznie znać (niestety mam od lat zwyrodnienie i skolioze kręgosłupa, więc wiadomo..) Musze robić cokolwiek żeby zminimalizować to co mnie może czekać za jakieś 3-4m-ce
acronka - Nadia jest ślicznie....sama myśle że może jak będzie dziewczynka to... A to że imiona nie podobają sie rodzicom/teściom to normalne.Znam wokół siebie mnóstwo par z podobnym problemem. Powiem Ci tylko tyle. Potem Kochają te wnuczki równie mocno że imiona im sie nagle podobają i pasują....hehe
Ostatnia edycja:
antonina01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 618
antonina a może basen? ja chodzę 2x w tyg i czuję się świetnie
ja narazie przytyłam 6kg...
o Kochana, chętnie, ale ja dość nieporadnie pływam, nie chcąc powiedzieć ze średnio bardzo a do tego jestem potwornie gruba (tak sądzę). Nawet mi mąż dziś proponował ale sie chyba nie odważe...
przed ciąż lubiła aerobic i wogóle takie cwiczenia cardio, chodziłam do klubu fitness
Koot
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2010
- Postów
- 953
hej dziewczynki,
doczytałam Was po całym dniu.
Gratuluję wizyt i poznania płci
Co do facetów, to mój mnie tez wnerwił dziś. Nawet nie chce mi się pisać..ech z nimi to normalnie zgroza.
Padam na pyszczek i nie jestem w stanie sklecić niczego sensowenego. Ide pod szybki prysznic i do łóżeczka.
Słodkich.
doczytałam Was po całym dniu.
Gratuluję wizyt i poznania płci
Co do facetów, to mój mnie tez wnerwił dziś. Nawet nie chce mi się pisać..ech z nimi to normalnie zgroza.
Padam na pyszczek i nie jestem w stanie sklecić niczego sensowenego. Ide pod szybki prysznic i do łóżeczka.
Słodkich.
Kochane, dopiero wróciłam... maskara... do centrum jechaliśmy półtorej godziny- takie korki, w pewnym momencie aż wysiadłam i dalej szłam, a raczej prawie biegłam- miałam 10 minut, żeby dotrzeć do lekarza. A że prowadzę bardzo spokojny tryb życia i spacerki, na które czasem sobie pozwalam są naprawdę spokojne i wolne, to ten prawie bieg był dla mnie nie lada wyzwaniem...
Aż mnie mięśnie nóg bolały i w pewnym momencie myślałam, że po prostu siądę i zacznę płakać, czułam się taka bezsilna...Bałam się, że zaraz się wywrócę albo że to wszystko zaszkodzi dzidzi, a zależało mi, żeby zdążyć. I wpadłam do lekarza o 18:28
Kobietka całkiem fajna, tylko że nie pracuje w żadnym szpitalu, więc dylemat, czy zamieniać mojego dotychczasowego gina na nią pozostał... na infekcje, które oczywiście nadal mam, przepisała mi Pimafucin. Na skurcze (te moje bóle miesiączkowe) nospę forte, a gdyby nie pomagało- w awaryjnych sytuacjach- relanium. Powiedziała, że zobaczymy, jak będzie po tym i że Fenoterol będzie najwyżej kolejnym krokiem. Szyjka według niej praktycznie ok, muszę tylko dużo odpoczywać, leżeć, bo to pomaga w zminimalizowaniu skurczy. Płci nie zdradziła, więc czekam do piątku
Chodzi mi po głowie taki pomysł, żeby chodzić i do niej i do gina, do którego chodziłam do tej pory...u niego płacę za wizyty, a do niej mam kartę z zakładu pracy, więc nic mnie to nie kosztuje ale temat do przemyślenia. Póki co muszę odpocząć, bo dzisiejszy dzień mnie wykończył i psychicznie, i fizycznie.
Aż mnie mięśnie nóg bolały i w pewnym momencie myślałam, że po prostu siądę i zacznę płakać, czułam się taka bezsilna...Bałam się, że zaraz się wywrócę albo że to wszystko zaszkodzi dzidzi, a zależało mi, żeby zdążyć. I wpadłam do lekarza o 18:28
Kobietka całkiem fajna, tylko że nie pracuje w żadnym szpitalu, więc dylemat, czy zamieniać mojego dotychczasowego gina na nią pozostał... na infekcje, które oczywiście nadal mam, przepisała mi Pimafucin. Na skurcze (te moje bóle miesiączkowe) nospę forte, a gdyby nie pomagało- w awaryjnych sytuacjach- relanium. Powiedziała, że zobaczymy, jak będzie po tym i że Fenoterol będzie najwyżej kolejnym krokiem. Szyjka według niej praktycznie ok, muszę tylko dużo odpoczywać, leżeć, bo to pomaga w zminimalizowaniu skurczy. Płci nie zdradziła, więc czekam do piątku
Chodzi mi po głowie taki pomysł, żeby chodzić i do niej i do gina, do którego chodziłam do tej pory...u niego płacę za wizyty, a do niej mam kartę z zakładu pracy, więc nic mnie to nie kosztuje ale temat do przemyślenia. Póki co muszę odpocząć, bo dzisiejszy dzień mnie wykończył i psychicznie, i fizycznie.
reklama
hermionka tamten gin zbagatelizował ostatnio moje bóle, powiedział, że będę mieć synka, po czym na następnej wizycie zmienił zdanie, nie potrafi wyleczyć mojej infekcji, jest chyba łasy na kasę, bo umawia tyle pacjentek, że nie jest w stanie ich terminowo zbadać...tyle w skrócie... no, ale pracuje w szpitalu, w którym chciałabym rodzić
Podziel się: