reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

Myślę że lepiej się trzymać już ustalonego terminu. Wiadomo, że jest on nieco umowny i za każdym USG będzie się minimalnie zmieniał. Większość lekarzy patrzy na datę OM i datę z badania USG między 10-12tc i z tego wyciąga średnią (Do tego czasu wszystkie dzieciątka rosną równo, potem zaczyna się indywidualny rozwój) .

Ja też mam sugestię wywoływania 2 tyg wcześniej, ale nie z powodu świąt.
 
reklama
Myślę że lepiej się trzymać już ustalonego terminu. Wiadomo, że jest on nieco umowny i za każdym USG będzie się minimalnie zmieniał. Większość lekarzy patrzy na datę OM i datę z badania USG między 10-12tc i z tego wyciąga średnią (Do tego czasu wszystkie dzieciątka rosną równo, potem zaczyna się indywidualny rozwój) .

Ja też mam sugestię wywoływania 2 tyg wcześniej, ale nie z powodu świąt.

Acronko to ze względu na wcześniejszą ciażę czy jakiś inny powód?
 
Pierwsza. dzień dobry. Ale miałam głupi sen. Byłam w jakimś lesie ( chyba wiek jakis 17 czy coś) ukrywałam się bo wojsko pojechało dalej a mój koń padł. Nagle zjawili się Indianie na koniach bez skóry, wszystkie żyły było im widać. Jeden padł i wyciągałam mu jelita :) (indianin a nie koń) na szczęście dziś policja ma jakieś poszukiwania (trening raz w roku) i przyjechali po męża. Nie dzwonili dzwonkiem tylko pukali do drzwi a jak się przebudziłam to przez chwilę myślałam, że w domu u mamy jestem. Ale jeszcze teraz mam jakies wysokie ciśnienie po tej przygodzie.
 
mariderka ale sen!! Ja wczoraj miałam koszmary. Krótkie na szczęście, bo zasypia lam tylko na chwilę, ale śniła mi się moja Hania z potwornie pokaleczonymi rączkami, potem jakaś moherowa baba strzelająca do moich uczniów z magnum. Fuj. A dzis za to spalam jak bobas. Ale mi dobrze teraz. Wyspałam się jak nigdy.
Dzień dobry wszystkim z samego rana.
 
A gdzie się kupuje ten olejek? W aptece?
w aptece.
ja niestety sie nic a nic nie wyspalam. W Gdyni a szczegolnie u mnie na gorce wieje, ze glowy urywa. Moj kochany maz pije piwo i pali na balkonie a co robi z puszkami- zostawia je tam no wiec cala noc slyszalam jak te puszki sie walaja. Wstalam o 4 i je pozbieralam. do tego moj pies boi sie wiatru i piszczy wiec ja tez na balkon wywalilam, tam ma fotel i jak ja przykrylam puchowa koldra ( naszczescie wyciagnelam kilka dni temu stara koldre) to lasawie zasnela. spi do teraz a koldra calkowicie mokra.
milego dnia i przedewszystkim cieplego bez wiatru i deszczu-moze w ktorys regionach sie uda ?? :)
 
Witajcie dziewczyny:tak:

Widze ze juz od rana dajecie:tak:ja wlasnie wstalam i ide na kawke.
Co do wywolania porodu to ja sie modle zebym tym razem nie miala tak chcialabym zeby sam nastapil:tak:
Co do snow to niezle macie heheheh ciekawe skad to sie bierze ja od jakiegos czasu nic nie niealam ze snow ale nieraz tez mi sie takie rzeczy snia ze szok:happy2:
Kurcze u mnie dzisiaj zimno widze i deszcz pada mocno....
Milego dnia:-)
 
Witajcie. :)

Ja też miałam dzisiaj takie zakręcone i nieprzyjemne sny, że aż szkoda mówić. o_O

A teraz delektuję się zieloną herbatą i zabieram za moje papierki...
 
Lepiej poczekać aż dzidzia sama bedzie gotowa wyjść na świat. Ja na 2 tyg. przed terminem trafiłam na patologie z powodu małowodzia, ale potem się okazało, że płyny są w normie. Też chcieli mi wywoływać poród, ale ja widziałam jak sie dziewczyny po oksytocynie męczą jeśli to jeszcze fizjologicznie nie czas. Nie zgodziłam się i wyszłam na własną prośbę. Urodziłam co się żadko zdarza 2 tygodnie później, równo w terminie i poród miałam dość łatwy.
Asiunia, zastanów się czy chcesz mieć wywoływany i to jeszcze przed terminem.
 
reklama
Ja po wczorajszej wizycie i jestem strasznie szczęśliwa :-D W prawdzie nie widziałam mojego maleństwa ale je słyszałam. A to moje cudo tak wariowało w tym czasie że nie dość że skopało doktora to jeszcze ciągle fikając koziołki uciekało od aparatu do podsłuchu :-D Szyjka ładnie trzyma więc się uspokoiłam ale z basenu nici. Stwierdził jak chcę się poruszać to mogę chodzić na krótkie spacerki i pomachać troszkę nogami.... :baffled: No i kazał dużo leżeć bo stwierdził że te moje skurcze i twardnienie brzucha mogą być początkiem powtórki z rozrywki z poprzedniej ciąży. USG 2 grudnia :-)

Ja też ostatnio miewam dziwaczne sny.... Ale dziś w przeciwieństwie od ostatnich nocy spałam jak dziecko. Jedynie co to Kacperek budził mi się 2 razy z płaczem ( chyba coś mu się śniło) i brzuch mnie mocno bolał ale po nospie przeszło.

Ja po śniadanku i zabieram się za dalsze porządki w szafach bo powoli robię miejsce na rzeczy nowego lokatora :-) A wczoraj przyszły mi worki próżniowe. Co za wspaniały wynalazek :tak:
 
Do góry