reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

Baby ale super!
Boję się, bo chyba nie jesteśmy na to jeszcze gotowi. Psychicznie, finansowo, mieszkaniowo, organizacyjnie. Pierwsze dziecko było zaplanowane i ja ogólnie jestem typem, który musi mieć wszystko zaplanowane, dlatego nie chciałabym wpadki. A poza tym ja jestem całymi dniami sama z Oliwką, mąż wraca wieczorami, nie wiem czy dałabym radę. A druga sprawa jest taka, że wolę najpierw nacieszyć się jednym niemowlakiem, a później drugim :-)Chcę teraz Małej poświęcić max swojego czasu, a wiem, że przy dwójce ciężko byłoby mi samej to osiągnąć. Nie wiem co jeszcze. Po prostu nie jestem jeszcze na to gotowa, ale w niedalekiej przyszłości chciałabym drugie, bardzo. A w dalekiej może i trzecie ;-)
Chociaż wiem, że dzieci z małą różnicą wieku lepiej się rozwijają i mają lepszy kontakt.
A ja robię teraz rogaliki (piec lubię ;-)). Oczywiście bez mleka, jaj, proszku do pieczenia, ale wychodzą pyszne :-)
 
reklama
My też myślimy o trójeczce :) zobaczymy jak nam to wyjdzie :) między innymi dlatego płeć nie jest istotna bo jest jeszcze co najmniej 1 szansa gdyby teraz był drugi synuś :) a jest taka opcja, bo sprawdzałam w kaledarzu chińskim i z Adim się sprawdziło że chłopiec i teraz też wychodzi, że będzie chłopiec :)
 
Baby, jak na razie idzie Wam świetnie :-D
Ja czasami tęsknię za ciążą, brzuszkiem, kopniaczkami, tym bardziej, że świetnie się czułam przez całe 9 m-cy. Ale jeszcze trochę wytrzymam w tej tęsknocie ;-)
Rogaliki zrobione, wyszły pyszne, więc się opycham. Obiad w piekarniku, dziecko śpi (jednak na dworze), jeszcze trochę posprzątam i będę miała labę :-)

Edit: Używacie wózków- parasolek? Jeśli tak, to jakiej firmy polecacie? Myślałam, że się bez tego obejdzie, ale jednak nie. Jak jedziemy same na zakupy czy do lekarza, ciężko się samej zapakować do samochodu i trochę za długo to trwa.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny.Jeśli pozwolicie to się do was przyłącze,a raczej ujawnię, bo jestem tu obecna od początku powstania wątku kwietnióweczek.
 
ania_ania witamy

nic dzisiaj nie zrobiłam. Boliwia my tez jednak poszłyśmy na prawie 2 godz :-), ale sie ciepło zrobiło max -8 :-D
tylko odkurzyłam, zrobiłam mięso i tyle ę dopiero ziemniaki sie gotują
 
Boliwia to prawda całkiem nieźle idzie :-D my też byliśmy na spacerku a nawet dwóch, bo u nas cieplutko +4stopnie i piękne słońce :)
co do parasolki to ja nie jestem w stanie tego strawić, zresztą tutaj mamy quinnyi zabieramy go teraz do polski bo to jakaś porażka totalna a tu przywieziemy Taco, byliśmy z niego dużo bardziej zadowoleni niż z quinny, najbardziej mnie wkurza, że dziecko przodem do mnie nie może całkiem siedzieć tylko musi być lekko odchylony a on nie zawsze lubić jechać przodem do kierunku jazdy, czasem woli sobie na mnie popatrzeć ;) siedzisko spacerówki nie rozkłada sie na płasko tylko jest tak jak w bugaboo takie jakby złożone do siedzenia, poza tym przednie kółko piankowe jest do du..py więc chocby mi dopłacali to nie będę korzystać z parasolki bo one mają plastiki albo piankowe a to jest nie do jazdy, tylko pompowane się nadają poza tym potem trzeba będzie gondolętu przywieźć i fotelik więc akurat do taco bedą pasowały i nie trzeba będzie kupować nic innego no a poza tym większa torba do wózka, większy koszyk no i ogólnie dużo lepszy jest :tak:

Nati co dzisiaj na obiad? u nas garnek chłopski :) pychotka Adiemu też bardzo smakuje :-)

ania_ania witaj i napisz coś więcej o sobie i maluszku :)
 
baby- zupa cebulowa z grzankami czosnkowymi, gulasz, ziemniaki,buraczki. wszystko smakowało. a karmienie 2-ki mi się bardzo spodobało
 
reklama
no że jak Adi będzie chciał to będziesz oba dzieciaczki karmić

aaa myślałam, że to kontynuacja tematu obiadu :-D i zastanawiałam sie kogo karmiłaś, męża czy karolę :laugh2: hahahah

pozostaje tylko kwestia samego porodu i pobytu w szpitalu ale do tego jeszcze masę czasu... zobaczymy
 
Do góry