W temacie jedzonka: Tysia (odpukać) zjada ładnie pokarmy stałe- kaszki, obiadki, owoce, jogurty.
Codziennie inny smak, żeby było różnorodnie a wieczorami i nocami cyc, cyc i cyc.
Noc standardowo kiepska. Dzisiaj przez cały dzień wypiłam tylko jedną słabą kawę z samego rana, może to coś zmieni... Rano próbowaliśmy złapać też Tysiowe siuśki, ale nam nie wyszło jutro kolejna próba, a na 10:30 ostatnia dawka pneumokoków (przez przeziębienie itd. mamy opóźnienie )
mamusiaDorusia i jak spotkanko?
nati jeśli chodzi o teścia- na razie ciąg dalszy badań, więcej ma się wyjaśnić dopiero w grudniu
Codziennie inny smak, żeby było różnorodnie a wieczorami i nocami cyc, cyc i cyc.
Noc standardowo kiepska. Dzisiaj przez cały dzień wypiłam tylko jedną słabą kawę z samego rana, może to coś zmieni... Rano próbowaliśmy złapać też Tysiowe siuśki, ale nam nie wyszło jutro kolejna próba, a na 10:30 ostatnia dawka pneumokoków (przez przeziębienie itd. mamy opóźnienie )
mamusiaDorusia i jak spotkanko?
nati jeśli chodzi o teścia- na razie ciąg dalszy badań, więcej ma się wyjaśnić dopiero w grudniu