reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

dzien dobry :-)
ja troche tesknie za 1ym listopada ale to moze dlatego ze za spotkaniem z rodzina itp :-) a halloween tez lubie ale jakby go nie bylo to bym nie plakala ;-) aaaa moje dziecko nie umie zasnac w nocy bez mleka...musze go nauczyc niech tylko skonczy 6mies...rano wstanie o 7 i do 8-9ej moze nie jesc a w nocy 5min nie poczeka :eek:
aenye przepraszam nooo :-p jak Ci to poprawi humor to ja mam tak prawie codziennie (oprocz marudzenia) :-p co do babc masz racje..ja musialam tesciowke troche "wychowac" jesli chodzi o pozwalanie na wiele dzieciom i juz tak nie robi bo widzi ze to lepiej dla niej jak np czasami musi zostac caly dzien ze starszakiem :-)
aaaa kiedys czytalam ze wg statystyk najmniej "wypadkow" dzieci maja przy dziadkach i babciach ;-)
jankesowa ciesze sie ze Gracjankowi lepiej :-) starszaka wysypalo dzien przed wylotem do polski i balam sie ze go do samolotu nie wpuszcza bo ma jakas chorobe zakazna :-D
eywa jak nocka?
asiunia nie ogladalam..ja prawie wogole nie ogladam tv :zawstydzona/y:
dranissimo i jak tam opryszczka?
nati moj tez uwielbia metki :-) starszak tez tak mial...spal z tetrowka ale musial najpierw znalezc na niej metke :-D
baby mowicie na Adrianka - Adi? tak mi sie skojarzylo bo starszak ma takiego przyjaciela Adiego:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
eywa - dzieki :) wiesz tak myslalam mojej siostry synek niestety tez tak spal jak twoja niunia przeszlo jak mial cos kolo roku i bardziej rozumial... teraz za to madrala ze hoho :) juz pisalam mitagince jak to bylo z nim

Co do babc ja wszystko rozumiem... tyle ze szalu dostaje jak mowie ze nie czape a ona stoi w domu i nie wyjdzie bo chory bedzie.... i nie pomaga argument ze maly tak chodzi....
 
heloł heloł
zdrówka wszystkim chorowitkom życzę! i tym małym i tym duzym:)
wczoraj impresska znienacka, tak fajnie bylo, a jak wrocilismy do domu to sie z M poklocilismy:( no ale jak uspalam Niko (o to sie poklocilismy bo Niko sam zasypia, co nie podoba sie mojemu M i tak halasowal ze musialam uspac Niko:() no w kazdym razie jak przyszlam do lozka do nas to mnie przytulil:( TO PO CO ON SIE ZE MNA KLÓCI JAK POTEM PRZYTULA CIAGLE??!! nie kumam czy od razu nie moze byc ok?:confused:

ja jak bylam mlodsza to nie lubilam wszyst.sw. ale teraz lubie ten klimat:) ma to swoj urok i nie czuje 'halołina;-)' mimo żem imprezowa nati ;-)

nati udanych chrzcin i spokojnych przede wszystkim:)
p.s. nie wiem co wy sie oburzacie na ten alkohol na chrzcinach. u nas przy kazdych, po obiedzie byla symboliczna 'flaszka' na tyleeee ludzi to i tak wyszlo po 2 kieliszki ale jakos mi to nie przeszkadzalo... no chyba ze w rodzinie tacy co umiaru nie maja to tez bym nie pozwolila...

chlopaki z M idą dzisiaj do cyrku, ja niestety musze zostac w domu zNiska bo nie wiem jak tam z wozkiem itd...
 
Hello

Ja mam takową propozycje co do wychowywania dzieci, niechaj kazdy robi jak uwaza i nie umoralnia innych bo nie wszystkie z nas tak sobie idealnie z dziecmi radzą a umoralniac inne to i owszem. Luzik dziewczyny ile matek tyle rodzajow wychowania:tak:

U nas nocka superowa, fakt karmilam Dziuńke raz ale oboje pieknie spali swoich łóżeczkach do 8-ej:)
Ja na popołudnie do pracy wiec ide glacke myć.
Miłego dnia
 
baby wez zapas. nie wiem jak w irlandi ale u nas jest duuuzo polskich sklepow i one juz tez maja leki, wiec moze tam? a jak nie to jest pare polskich aptek internetowych :-D

ciekawa jestem tego The voice of poland... nigdy nie widzialam...
dzis jestem pod wrazeniem ang x factora. Boszzz ile oni kasy w to wkladaja. Polski x factor to sie meeega chowa! Byly pierwsze finaly na zywo. Wilmek, draniu ogladalyscie? Nie wiem co napisac... O JAAAA :szok:

asia, no u nas tez sa jakies pl sklepy, ale glownie z zarciem i lekow chyba tam nie ma, poza tym ja bym nawet zadbych nie kupila. Apteka to apteka ;-)
A faktora zem nie ogladala. Nie mam czasu :-(

wilmek, oprycha siedzi. Posmarowalam to wtedy octem ;-) i pasta zubna, jak radzilas :-D Ale chyba nic nie dalo ;-) Moze tylko tyle, ze wieksza nie urosla. Acha, no i sudokremem jeszcze podsuszylam, moze na dnicha sobie spadnie!

Ja tam sie zgadzam z aenye apropo tych babc. Fakt, ze duzo styku z tymi babciami moja nie ma, no ale... Jak bylam w odwiedzinach, to dawalam im Ja nosic, zajmowac sie itd Tesciowa spoko, juz bardziej moja Mama ciagle mi cos doradzala, ale to chyba raczej bylo z drobroci serca, a nie ze dokuczc i wymadrzyc sie chciala!! Ja uwazam, ze trzeba dac sie im nacieszyc i nie byc takim zaborczym. A na dodatek do wszytskiego potrzebny jest zdrowy dystans. Nikt nam naszych bobikow nie chce zabrac, tylko nam pomoc...
 
Hello

Ja mam takową propozycje co do wychowywania dzieci, niechaj kazdy robi jak uwaza i nie umoralnia innych bo nie wszystkie z nas tak sobie idealnie z dziecmi radzą a umoralniac inne to i owszem. Luzik dziewczyny ile matek tyle rodzajow wychowania:tak:
matko aż przeczytałam swojego ostatniego posta czy przypadkiem kogoś nie próbowałam umoralniać ahahah:-D ale ja to raczej w drugą stronę, matki inne nawołuję do tego żeby odpuściły i wyluzowały, tzn. uniemoralniam je:-D
Ja tam sie zgadzam z aenye apropo tych babc. Fakt, ze duzo styku z tymi babciami moja nie ma, no ale... Jak bylam w odwiedzinach, to dawalam im Ja nosic, zajmowac sie itd Tesciowa spoko, juz bardziej moja Mama ciagle mi cos doradzala, ale to chyba raczej bylo z drobroci serca, a nie ze dokuczc i wymadrzyc sie chciala!! Ja uwazam, ze trzeba dac sie im nacieszyc i nie byc takim zaborczym. A na dodatek do wszytskiego potrzebny jest zdrowy dystans. Nikt nam naszych bobikow nie chce zabrac, tylko nam pomoc...

wiecie bo u mnie to jest tak. jak mi moja mama coś doradza to w większości przypadków korzystam z tych rad (nie są nachalne i nie są często. np jak urodziłam pierwsze bobo to mi pokazywala jak ubierać itd. i pomagała i super było) doradza mi w sprawie urządzenia - zawsze się z nią konsultuję - w sprawie ciuchów itd. ale mama duzo pomaga mi przy dzieciach itd. tzn jak pracuję to odbiera z pkola od niani czasem zebym wiecej nie placila itd. wiec jakoby ma prawo cos mi doradzic.
natomiast tesciowa widzi dzieci raz na pare mcy, a mieszka osiedle niżej. nie pomoze w zaden sposob, ani finansowy ani zeby przypilnowac itd. i TYLKO DORADZA I DORADZA i tylko glupoty!! wiec to mnie wkurza. wiec dobra rada tak, byle nie za czesto i zeby to byla tylko rada a nie ze tak mam zrobic i basta. i tez zalezy kto radzi.
tak samo ze znajomymi, niektore inne matki sa autorytetami dla mnie i ich pytam o zdanie czy prosze orade. a niektore to wciskaja swoje sposoby a wcale nie mam ochoty ich sluchac....
no to se popisałam
buziak for all of you;-)
 
Ja jestem jedna z tych, co na teściowa gadają. U każdego może być inaczej. Niektóre babcie robią te uwagi odnośnie wychowywania z dobroci serca itp. Moja akurat przegina. Wciska Gabie jedzenie, gdy prosiłam żeby nie dawała. Dzisiaj w nocy Gabrysia dwa raz wymiotowala, mało się nie zachlystnela. A teściowa chciała dać dorosłe jedzenie, bo jej koleżanka wnukowi już daje. Wczoraj Gaba płakała i mowie, ze pewnie głodna, to ona wzięła dziecko na ręce i mówi: ale okropni rodzice, jeść dziecku nie dają a ono głodne biedactwo. I zawsze tak mówi jak Gaba płacze. I właśnie u niej to nie są dobre rady, tylko jesteśmy wyrodni że inaczej postępujemy. Nie licząc jeżdżenia po mnie, że nie mam porządku idealnego jak w muzeum. Dlatego zazdroszczę tym, co mają fajne teściowe albo takie, które się aż tak nie wtrącają.

Dzisiaj na szczęście już wracamy do domu.

Kurcze, tydzień brania antybiotyku i Mała dalej kaszle. Nawet gorzej. Dzisiaj się prawie dusila:-(
 
cucu rozumiem te teksty mogą wkurzać, a ja np sama tak do małej mówie, jak zaczyna jęczeć bo chce na ręce albo coś to zawsze mówię, "ale wredna ta mama,nawet na rączki nie weźmie, a tobie tak źlee...oj..";) głupieje na stare lata;)

MamusiaDorusia czekam na meila;)
 
reklama
wrocilam :-)

oczywiscie sobie nie kupilam tego co chcialam za to znowu obkupilam dzieciaki... siet... nie ma butow! centaralnie nie ma nic co by mi w 100% odpowiadalo. Bo jak cos fajne to cena :szok:, jak cena ok to za wysokie, to za waskie, to za niskie, to nie ten kolor! Bozeeee wiec albo kupie z 10 albo wcale :-( nooo... i zamiast poprawic sobie nastroj tylko sie wkurzylam.... bu!
 
Do góry