reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

u nas tez z zabawą nie najgorzej, ostatnio potrafi nawet godzinę sie tak sam bawić :) ma rozłożone koce na podłodze, na tym milion zabawek i szaleje tam :)
tak w ogóle to witam się :) popijam kawkę i czytam co napisałyście :)

Mitaginko te teściowe... moja by sie chętnie zajeła ale ja jej nie zostawię bo ma jakieś chore podejście, ledwie dmuchnie wiaterek i ruszy młodemu dwa włoski a ta mu chce czapkę zakładac:wściekła/y:

Aenye trzymam kciuki :)

Eywa gratki zakupów wrzucaj na zakupowy linki :) pooglądamy :)
 
reklama
eywa, super!!! brawo :-) tylko nie zapeszajmy, nie zapeszajmy!! ale ze od 20.30 do rana spala z jedna pobudka!? niemozliwe! ja tez tak chce!! moj sie - odpukac- budzi tylko ze 3-4 razy, dla mnie to i tak super w por. do wakacji, kiedy sie budzil tak jak twoja ;-) co 15min.

mowilam wam, ze maly dostal lek na to e.coli? babka w przychodni kazala nam powtarzac posiew, ale wczoraj pojechalam jeszcze do mojego privatnego lekarza, bo chcialam sie skonsultowac z nim w spr tej salmonelli itp, a on jak zobaczyl ten wynik to mowi, ze to na stowke zakazenie ukl. moczowego! ze ma tak wysoki poziom tych bakterii, ze po prostu nie ma opcji, zeby to byl blad pobrania. wkurzylam sie, bo co, kolejne dni maly cierpial z powodu nieleczenia :-( no nic, oby teraz pomoglo..

baby,
dzieki, trzymaj, trzymaj!.. juz kupka pobrana od Fiolka, zaraz ubieram sie i mykamy do laboratorium..

a moj tez ladnie sie bawi na podlodze, wlasciwie wiekszosc dnia sam, odpukac :-) lazi sobie od zabawki do zabawki, do kapcia, do chlopcow pokoju, do lustra ;-) po prostu gdzie chce :-) i pranie mi sciaga z suszarki, hehe, i zaslony probuje urwac ;-) kochany babelek!

i zab mu sie przebija - juz przebil dziaselko w jednym miejscu, pewnie dlatego tak sie wsciekal wczoraj...
 
witam sie jak zwykle po p-kolu przy kawie :-) mlody zasnal wstawilam zupke bo pozniej do szkoly..mamy dzis szczepionke ale rowniez katar i kaszel wiec nie wiem czy bedzie..po za tym ja w szkole m ma isc i srednio mu sie ta opcja podoba :-D chociaz raz :-p
dzis znowu trzy pobudki wiem ze to nieduzo ale jak sie mialo jedna to duzo :-p poczekam chyba az skonczy 6mies i wtedy wezme sie za to jego jedzenie w nocy :-D
moj tez sie w miare ladnie bawi tylko na podlodze ostatnio nie wytrzymuje za dlugo bo chce siedziec wiec woli bujaczek :-)
aenye trzymam kciukasy za wyniki :-) e.coli to maly tak? bo juz sie pogubilam :zawstydzona/y: skad ta bakteria sie bierze?
baby a co do kafki? :-p u mnie ciasto czekoladowe ;-)
nati uwazaj na firanki :-) moj starszak jak byl maly sciagnal na siebie zaslone razem z "karniszem" :baffled:
 
Hej Dziewoje!

juz sie żaliłam na fb (kurde no wole fb...), mam ostatnio jakąś masakre z nocami. Jus od 2 m-cy budziła sie co 2-2,5h...a od paru dni co 30min-1h, jest normalnie coraz gorzej.

Eywa - jak ja ce rozumiem teraz, biedna Ty byłaś , bo widze ze sie poprawia...oby coraz lepiej było

i po pobudce, oczywiście z płaczem, zeby dalej spała musi być mleko (butla), nie chce zeby z a duzo jadła nocami, wiec jej dozuje, zresztą ona tak po 50ml usypia dalej, ale zliczyłam ze średnio ok 300ml wypij przez noc, i na wieczór 200ml, uwierzycie, za to w dzień, góra 2x po 100ml i jedna zupka, czasami pół owocków....ewidentnie nocami nadrabia...

strasznie mnie wykańczają te nocne budzenia bo ona spi w łózeczku wiec za kazdym razem musze wstać po dejsc, zrobic mleko (ewentualnie wyjąć z podgrzewacza), nie to że cyca przez sen i dalej spie, ....jestem znerwicowana przez to , rozdrazniona i chyba strasznie sie na niej wyżywam w nocy, w sensie słownym oczywiście...ale i tak mi z tym źle,

powiedzcie ze ona z tego wyrośnie!!!!!!!!!!




edit:

a i jeszcze u mnie w bloku znów piep...... remonty, młoty itp, jak ja kocham za to mieszkanie w bloku

i bierze mnie choroba, gardło boli.....łącze sie w bólu ze wszystkimi chorowitkami:-(
 
Ostatnia edycja:
antonina u nas ostatnio to samo!! :-(
Dzisiaj liczylam ilosc pobudek - 15 (!) razy sie budzila i dziobek otwierala - JEEESC!! Jak piskle doslownie! Myslalam, ze mnie trafi za ktoryms razem, ale oczywiscie nie dalam po sobie poznac - tak mi sie wydaje... 2 razy udalo mi sie Ja zaglaskac i smoka wcisnac i zasnela. Przetrzymywanie i 'szyszenie' niestety nic nie daje, bo jest darcie i tylko CYC wchodzi w gre!!
Wiem, ze robic butle przy tylu pobudkach to jest hardcore... ale Ci powiem, ze nawet przy cycku jest masakra, bo jak czasem przez sen pociagnie to gwiazdy mozna zobaczyc... czasem nawet potrafi dziabnac :/
Tak, czy siak, tez czekam az to sie skonczy. Kiedys musi. Oby niedlugo... A jak nic sie nie poprawi to jak wilmek, czekam az skonczy te 6 mies i tez bede dzialac. Wydrukowalam sobie ta tabelke dziennego bytowania mojej Kruszyny z 'kazde dziecko moze...' i bede protokolowala ;-) Zobaczymy co z tego wyjdzie... :szok: :-)

acha, z tym jedzeniem, to moja tez w dzien srednio je, chyba tez noca nadrabia :/
 
laski a moze któraś z was chce kojec kupić? bo ja mam ale miejsca już na niego nie mam i lezy złożony... a no i nieuzywany jest hehe bo kupilam dla Nikosia ale służył jako pojemnik na zabawki...

aneczkaaa DZIĘKI WIELKIE odpisz mi na priv wiesz co;-) SUPER ŚPIWORKI DZIĘKI WIELKIE

kto mi powie jaką zapiekankę można wymyślić z ziemniaka i piersi z kurczaka? mial byc makaron i mieso mielone, ale pierwsze sie kaplam ze nie mam miesa mielonego wiec wyciagnelam piers z kurczaka, ze na kawalki podsmaze i z makaronem, no ale makaronu tez nie mam:-D wiec zostaje ziemniak w plasterki, kurczak w kawałki...i sos beszamelowy? :confused: albo ryż zamiast ziemniaków? macie pomysła?
 
dranissimo - a co za praktyki od Wilmek ?też chce, cokolwiek...oby wniosło nadzieje :-)

Morgaine - chyba ryż...jakos mi sie ziemniaki tu nie widzą, i moze jakaś papryka w kosteczke, kukurydza może z puszki....

a ja normalnie znalazłam patenta jedzeniowego, tortille, kupuje placki w Biedronie kochanej, do tego farsza z mielonego miesa, fasola czerwona, kukurydza, papryka, pomidorki, i zagęczam przecierem pomidor, doprawiam.....mnnnniam, mój brat robi sobie wrsje z kurczakiem
 
antonina pewnie dranissimo chodzi o wariacje z ksiazka "kazde dziecko moze nauczyc sie spac" :-) moj tez mnie denerwuje bo w dzien je co 3 godz a w nocy chcialby co 2 a budzil sie juz tylko raz...i czesto m do niego wstawal a teraz jak m ma nocki to on sobie nocne jedzenie urzadza wrrr..a ja jak jestem niewyspana to zla wiec niestety tez mu czasami nagadam :zawstydzona/y:
dranissimo ja ze starszakiem tak robilam ze pisalam sobie wszystko co robil tzn kiedy spal i ile, o ktorej jadl i ile i piotem probowalam mu jakas rutyne wprowadzic :-)
morgaine a musi byc zapiekanka? ;-) zalezy co tam jeszcze masz moze jakis sos beszamelowo-serowy to jakies warzywka (kalafior? brokuly?) czy pieczarki :-)
 
ja lubię zapiekankę z ziemniaków jajka gotowanego, kurczaka podsmażonego z cebulką i do tego po każdej warstwie duuużo sera startego :)mozna też zrobić sos beszamelowy i dodać do niego serek topiony i bedzie taki sosik zerowy, tym zalać zapiekankę posypec trochę serem i zapiec :) mniamuśne :) jak mam jakieś warzywa to dodaję do tego mogą być świeże albo mrożone, ale świeże zawsze podgotowuję tak jak ziemniaki

Wilmek do kafki niebyło nic ale idę zaraz do sklepu i potem zrobię sernik z białą czekoladą i jagodami :) smaki mnie jakieś naszły :)
 
reklama
dranissimo - a co za praktyki od Wilmek ?też chce, cokolwiek...oby wniosło nadzieje :-)

dokladnie to, co wilmek napisala nizej... chodzi mi o to zabranie sie za sen malucha, zeby sama zaczela spac i tym samym pozbyc sie pobudek w nocy itd itp. Ja juz po lekturze tej knigi wiec jako taki obraz dzialania mam, ale jeszcze poczekam, bo mimo, ze tyle razy mi sie budzi to kocham ten Jej dziubek wystawiony do jedzenia i te udawane jeczenie... ;-) Tylko zmeczenie dokucza... :-(

A tortilla to fajne zarelko i w sumie mozna tam wsadzic cokolwiek i bedzie smaczne :-)

antonina pewnie dranissimo chodzi o wariacje z ksiazka "kazde dziecko moze nauczyc sie spac" :-) moj tez mnie denerwuje bo w dzien je co 3 godz a w nocy chcialby co 2 a budzil sie juz tylko raz...i czesto m do niego wstawal a teraz jak m ma nocki to on sobie nocne jedzenie urzadza wrrr..a ja jak jestem niewyspana to zla wiec niestety tez mu czasami nagadam :zawstydzona/y:
dranissimo ja ze starszakiem tak robilam ze pisalam sobie wszystko co robil tzn kiedy spal i ile, o ktorej jadl i ile i piotem probowalam mu jakas rutyne wprowadzic :-)

no ja juz od ponad miesiaca zapisuje kiedy i ile spi i kiedy je i takie tam, ale poki co nic mi z tego nie wynika :-D Teraz dopiero widze, ze niektore rzeczy sie powtarzaja, czyli jakas regularnosc nastepuje, w jedzonku, snie - ale tylko za dnia, noc to jedno wielkie tornado :-(
Wczoraj, jak jeszcze nie spalismy i Mala sie obudzila wyslalam M do Niej... to tylko sie rozwscieczyla bardziej... no ale jak On zamiast uciszyc to zaczyna sie z Nia bawic...!! :shocked2:
 
Do góry