reklama
No właśnie co będzie jadła.. Pani mi mówiła że mam dać swoje butle, powiedzieć jakie mleko a one będą próbować czy to łyżeczką czy strzykawką że dziecko głodne nie będzie.. jutro jadę obgadać szczegóły to zobaczymy co powiedzą. Osrana ze strachu jestem..
Mitaginka – a teściowa przychodzi??
nati - mąż już nie walczy o życie??
Mitaginka – a teściowa przychodzi??
nati - mąż już nie walczy o życie??
kozica
mama Jakuba i Juliana
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2007
- Postów
- 1 513
aenye Felek cudowny!!! Nie wyobrażam sobie mojego Julka w takiej sytuacji (on z tych dzieci co to byle gdzie nie usną ;-)) miałam jeszcze pytać czy Maksia na rota szczepiłaś??? Żeby się bidulek nie odwodnił!!! A może ORSALIT by wypił? (to są elektrolity)
Mitaginka mnie tu chyba wiele ominęło bo widzę że Tysia już ładnie noce przesypia??? A jak jest w dzień???
Lenka powodzenia!!!
Merceses nie pomogę bo ja małego dokarmiam mm i kaszkę też robię na tym mleku.
Mitaginka mnie tu chyba wiele ominęło bo widzę że Tysia już ładnie noce przesypia??? A jak jest w dzień???
Lenka powodzenia!!!
Merceses nie pomogę bo ja małego dokarmiam mm i kaszkę też robię na tym mleku.
Ostatnia edycja:
U
użytkownik 838
Gość
Lenka wspolczuje sytuacji w pracy. To chyba najgorsze co moze byc jesli chodzi o prace...
mercedesss moja je taka kaszke i nawet ladnie wcina :-) Warzywa tak samo lubi, ale owoce to beeeee. Acha, tylko te kaszki to chyba kupe zageszczaja, bo odkad zaczela je jesc to mamy tylko jedna dziennie... :/
aneczkaaa ja tez gratuluje zlobka :-) Bedzie dobrze. Wiadomo pierwsze dni, chwile ciezko przezyc ale pozniej "jakos to bedzie" ;-) Tzn bedzie dobrze! :-)
mitaginka to widze tesciowa jakos strasznie lajtowo podchodzi do tematu... moze mysli, ze Ty zawsze z nia bedziesz i dlatego sie nie kwapi do pomocy.
I nie wiem, jak dajesz rade 'wybyc' na dworze 9h :O My dzis bylismy 2,5h i nie dosc ze Mala juz zaczela marudzic to u nas nawet nigdzie lawek nie ma, zeby chociaz na chwile sobie usiasc... o pogodzie nie wspomne, chociaz dzis to w sumie nie bylo tragedii ;-)
nati, widze ze Asia juz na nocniczku wysiaduje ;-)
mercedesss moja je taka kaszke i nawet ladnie wcina :-) Warzywa tak samo lubi, ale owoce to beeeee. Acha, tylko te kaszki to chyba kupe zageszczaja, bo odkad zaczela je jesc to mamy tylko jedna dziennie... :/
aneczkaaa ja tez gratuluje zlobka :-) Bedzie dobrze. Wiadomo pierwsze dni, chwile ciezko przezyc ale pozniej "jakos to bedzie" ;-) Tzn bedzie dobrze! :-)
mitaginka to widze tesciowa jakos strasznie lajtowo podchodzi do tematu... moze mysli, ze Ty zawsze z nia bedziesz i dlatego sie nie kwapi do pomocy.
I nie wiem, jak dajesz rade 'wybyc' na dworze 9h :O My dzis bylismy 2,5h i nie dosc ze Mala juz zaczela marudzic to u nas nawet nigdzie lawek nie ma, zeby chociaz na chwile sobie usiasc... o pogodzie nie wspomne, chociaz dzis to w sumie nie bylo tragedii ;-)
nati, widze ze Asia juz na nocniczku wysiaduje ;-)
mamusiaDorusia
Fanka BB :)
Witam się wieczorem i zaraz uciekam,bo "Przepis na życie " się zaczyna.. do jutra lasencje;-)
reklama
Mitaginka – 1,5 h zawsze to jakiś postęp.. a przewinęła chociaż??
Ja dziś dałam malej jabłko w siateczce takiej oto:
Mała wciągnęła ćwiartkę jabłka i z 30 min na fb miałam wolnego i chciała jeszcze!! Chrupki z hippa też wciąga i czekają w kolejce ciasteczka też z hippa. Mała dostała osobną duuużą półkę w szafie na jej jedzonko tyle tego się zbiera.. wyczaiłam promocję słoiczków i zapas mamy
Ja dziś dałam malej jabłko w siateczce takiej oto:
Mała wciągnęła ćwiartkę jabłka i z 30 min na fb miałam wolnego i chciała jeszcze!! Chrupki z hippa też wciąga i czekają w kolejce ciasteczka też z hippa. Mała dostała osobną duuużą półkę w szafie na jej jedzonko tyle tego się zbiera.. wyczaiłam promocję słoiczków i zapas mamy
Podziel się: